reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

NASZE PROBLEMY!!!

Kochanie wiesz...to z tymi humorami jak u nas:) raz jest super a raz mam ochote go zabic!no i nerwy mam teraz straszliwe wiec byle glupota wyprowadza mnie z rownowagi!! Mysle ze jak znajdziecie czas dla siebie to bedziecie sie rozpieszczac itd a nie myslec o glupotkach:) choc u nas to bywa tak ze sie chichramy i wyglupiamy az tu nagle wielka klotnia a ja becze i becze!! Ale wtedy tez sobie mysle ze dzidzia najwazniejsza!Ty juz czujesz jak kopie wiec dla ciebie to bardziej realne ale ja napewno wkrotce sie doczekam!!!:):) I ty dbaj o siebie bo jak sobie o tobie mysle to caly czas ze ty w szkole potem wlasnie nauka obowiazki a gdzie tu czas dla siebie...caluje!!milych snow!!

Rusalko!!badz dzielna!!pij duzo!!!!nie zmuszaj sie az tak do jedzenia ...ja jak tak robilam to potem z 2 dni nie moglam nic zjesc!szukaj czegos co bys zjadla nawet jak to niby nie wskazane!!No i to juz 6 tydzien u ciebie wiec pomysl ze jeszcze jakies 5 tygodni mniej wiecej i bedzie dobrze!!!:):) mysl ciagle o tym ze masz dzidzi ! pozniej jak sie juz przyzwyczaisz do takiego stanu(ciaglych wymiotow itd) to kazdy dzien gdzie ich nie bedzie bedzie podejrzany i bedziesz sie zamartwiac!!!:):)
 
reklama
Łojoj Malino:)..no, ale pocieszę Cię, ze ja tez bede miała sesję z brzuche, zakończenie z brzuchem..no i praca..
Wczoraj było fajnie- nic nie mdliło-w miare OK..troszke w brzuszku tak dziwnie, ale generalnie oK, gdyby nie zły humor- pobeczałam sobie w łóziu..maż tulił-pocieszał..i na każda kontra-negatyw- mial uzasadniający, rozweselajacy argument-pozytyw..uff:)
taki mega dół- czy dam radę?:(..co ze mnie za matka? ::) ::) ::)
Rano natomiast wstałam-i fatalnie:(..znowu mdli...szok!czuje sie beznadziejnie źle...:(
Dzis do gin- powie co i jak..jakie witaminki brać..Czytalam gdzies, że troszkę mniej mdli jak sie bierze je..bo wówczas organizm tak sie czegos wiecznie nie domaga..hmmm-OBY!

 
Dziewczyny - pozytywne myslenie. Jesli tylko bedziecie tego chcialy to bedziecie cudownymi matkami!!!!!

malinko - jak twoj suwaczek juz daleko jest! Rany jeszcze troche i bedziesz tulic malenstwo!
 
Rusałko głowa do góry! Jest przecież wiele mam które przchodzą przez to wszystko i dają radę.Nie myśl więc że jesteś złą mamą. Daj sobie czasu na oswojenie się, a dolegliwości ciążowe niestety nie pomagają myśleć pozytywnie. Trzymaj się cieplutko i myśl o tej kruszynce pod serduszkiem, bo ona potrzebuje duuużo ciepła od mamusi :) buziaczki
 
Rusalko napewno mdlości niedlugo przejda i bedziesz sie cieszyc tylko malenstwem(moze faktycznie witaminki pomoga). A jesli chodzi o humor to tez sie napewno poprawi jak juz bedziesz mogla wszyskim oglosic radosna nowinke o kruszynce ;)
 
Rusalko powiem tak! popatrz na mnie...przezylam masakryczne mdlosci i jadlowstret !! trzeba myslec pozytywnie i ze to dzidzi atak szaleje:) A co do placzu i humorow...im pozniej tym gorsze:) trzeba sie przyzwyczaic!ja mam takie dni ze jak mnie cos rozczuli to wyje nawet 3 godziny caly czas i nie da sie mnie latwo uspokoic!!!Glowa i brzuszek do gory!!!
 
reklama
Malinko!!!podziwiam cie bo ja wstaje nie wczesniej niz o 11:( ja by tak nie dala rady...boze...jestes bardzo dzielna!!!:):) ale uwazaj o was i staraj sie zawsze znalezc jakas chwilke dla siebie!!
 
Do góry