reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

i my bardzo sie cieszymy Asiu:)))
a co do piersi to moje tez juz kiepsko wygladaja, i strach myslec jak bedą potem

sumka jak u Ciebie było z biustem po pierwszym dziecku, wrociły piersi do formy z przed ciązy?
 
reklama
Boze Asiu jak sie ciesze... Od nas tez wysciskaj Eliaszka...I zyczymy by wszystko potoczylo sie jak najszybciej i jak najlepiej... A co do tych dwoch nalesnikow,ktore wczesniej byly calkiem ladnymi piersiami(blam naprawde zadowolona) to teraz masakra..Push -up musze miec koniecznie bo inaczej ktos pomysli ze za duzo skory mi naroslo na klacie...;-)...A gruczoly...tez zaginely w akcji... coz mam teraz na przodzie zamias jedrnosci dwa zwisy:-(A jesli chodzi o kremy to ja w nie wogole nie wierze!!!!!!!!!!!zreszta ogladalam program o tych kremach wszystkich ina wszystko i co powiedzieli---ze dupa!!!!!!ze to pic na wode a my naiwne kupujemy i wcieramy...jak jedna tubka nei pomoze lecimy po nastepna itd...ja tak walczylam z cellulitem...No kremy na rozstepy....Coz po 6 tyg INTENSYWNEJ kuracji Vichy celulit nadal mam a po niezatanim kremie mustella(niby taka rewelacja) rozstepy do teraz mi jasnieja!!!no a mialy sie wcale nie pojawic...jak juz to tylko cwiczenia i odpowiednia dieta...
 
Dziekujemy , dziekujemy !!! Eliaszek wysciskany i ucalowany od ciotek :-)

Patrycja ja tez nie wierze w kremy! One moga co najwyzej ujedrnic conieco skore ale przeciez to co w srodku to pustka i tego nic nie zmieni ( no chyba ze duze dawki hormonow ale to niedobry pomysl )
 
A od czego mamy mężów - niech masuja nasze piękne piersi, żeby były jeszcze piekniejsze!!!:tak: i jedrniejsze!!!
Niniejszym donoszę ze moje są masowane i wygladaja nieźle, a i polecam na piersi i rozstepy krem polskiej firmy Eveline kosztuje chyba 12 zł a działa lepiej niz Mustela i Vichy wg bo testowałam juz rózne.
 
Aśka super wieści wyściskaj Eliaszka :-) :-) :-) :-) :-) :-)
Ell ja na jędrność nie narzekam nawet teraz ;-) U mnie problem jest inny, bo po pierwszej ciaży urosły mi o rozmiar a teraz o następny i tak z 75 B mam 80 D i właśnie na punkcie ich wielkości mam największy kompleks. A jeszcze dołują mnie rozstępy które pojawiły mi się po pierwszym nawale mlecznym.
A jeśli chodzi o jędrność to polecam banalne ćwiczenie. Zaciskamy ręce jak do uścisku podnosimy na wysokość barków i siłujemy się po 20 razy dziennie. W czasie ćwiczenia widać jak biust się podnosi i opada . Zajmuje 2 min a zyskują piersi i ramiona ;-) ;-) ;-)
 
Super Asiu że wada Eliaszka nie jest taka poważna!!! (a co oznacza ta co napisałaś? bo ja się nie znam...)

Co do piersi - wiadomo że krem nie doda niczego czego zabrakło w środku :( ale ja wierzę że może nawilżyć i ujędrnić skórę a to też wazne. Ja wiem że można stosować przy karmieniu wszelkie kremy firmy atw. Co do masowania - u mnie niestety to skutkuje tryskaniem na wszystkie strony mleczka...mężowi to niby nie przeszkadza...ale dla mnie samej jest to denerwujące i jakoś tak pieszczoty piersi obecnie nie sprawiają mi zbyt dużej frajdy :( :( :( a jeszcze dodam co do rozmiaru - ja w pewnym momencie nosiłam 85 E!!! Przy czym nadal noszę ten stanik bo jest bardzo fajny (firma alles- mają zresztą małe te rozmiary) ale zrobiło się już w nim znacznie pusciej- generalnie oceniam się na jakieś 80 D a przed ciążą było 75 C, nie chcę myśleć co będzie jak przestanę karmić i zostanie ten nadmiar skóry :( chciałabym zacząć pływać bo to mam nadzieję pomoże, tylko nie mam na to czasu ...
 
reklama
Sumka troszkę cię rozumiem.. z tm kompleksem "wielkiego cycka", ja kiedyś go miałam i wyleczył mnie mój mąż :-) , mój standardowy numer to było 75 D, a teraz ma 80 E /F
 
Do góry