reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

no to Fusik witamy w klubie...chociaż ja widzę że moje już trochę maleją i pozostanie raczej D niż E :) ale ten rozmiar tez do najmniejszych nie należy a najbardziej się boję że sflaczeją :( brrrr - co za wstrętne słowo ;)
 
reklama
Kurcze moje sa na przelomie duzegoC/malego D a ja chce swoje B bo mnie wkurza, ze w zadna z ulubionych bluzek sie nie mieszcze bo sie nie dopinaja w biuscie. Ja za zakupami nie przepadam i rzadko kiedy cos kupuje wiec jak zdecyduje sie na kupno czegos to rzecz musi mi sie naprade podobac - wiec tym bardziej szkoda mi garderoby. No ale jak zmniejszenie ma przyjsc kosztem ,sflaczenia, to chyba wole sobie nowa garderobe sprawic;-)

Sylwia to sie w koncu wydalo dlaczego z Wojtusia taki dorodny chlopak:-)
 
Ja też się obawiałam o wygląd piersi po zakończeniu karmienia, ale nie jest tak źle. Przed ciążą miałam zawsze problemy z dobraniem biustonosza- niby nosiłam rozmiar 75 B, ale były zwykle ciut przy ciasne- za to 75 C sporo za duże. Pod koniec ciąży wskoczyłam w 75 C, potem 80 C i tak już zostało. Jak mleko zaczęło zanikać, prawie z dnia na dzień piersi mi się zmniejszyły, ale znowu ten sam problem co przed ciążą- brak odpowiedniego rozmiaru. Na razie noszę 75 C ale ciut za luźno. Chyba muszę się wybrać na zakupy, może wreszcie coś znajdę odpowiedniego. No i nie są na szczęście jakoś bardzo sflaczałe, troszkę tylko.
 
Piersi chyba najbardziej cierpia ale robmy co mozemy zeby utrzymac je w formie. Oj tak mezowie powinni masowac a ja zaraz zabieram sie do cwiczen jakie Sumka zaproponowala:-)

Basiu, 'rozowy Fallot' to 1. lekko zwezona tetnica plucna 2. ubytek przegrody miedzykomorowej 3. przesunieta nieznacznie aorta i jest to rzadka wada- niesiniczna. Jest nadal powazna ale juz nie tak bardzo jak zwykly Fallot (tetralogia) . Ja jestem absolutnie optymistka :-)

Jeszcze raz ciociom dziekujemy za zyczenia:-)
 
ło matko 10 kg?????? faktycznie Sylwia co ty mu dajesz jeść:)))) ale jak tylko zacznie raczkowac to kilogramki polecą:))
 
reklama
nie znalazłam wątku dotyczącego alergii, więc pozwolę sobie tutaj przedstawić swój problem. Mój synek ma ponad 4 miesiące i do tej pory nie było żadnych problemów z alergią. Jem większość rzeczy, unikam tylko nadal na wszelki wypadek cytrusów, pomidorów i warzyw wzdymających. Kilka dni temu policzki mojego maluszka zrobiły się suche, często są zaczerwienione (ale nie przez cały czas). Pojawił się też lekki kaszelek od czasu do czasu, suchość w nosku, a czasem wręcz odwrotnie - wrażenie, jakby Marcinek miał katarek, chociaż w rzeczywistości nie ma. No i od jakichś 2 tygodni robi brzydko pachnące kupy, gęściejsze niż zwykle, ale jeśli o nie chodzi, to lekarz powiedział, że takie kupy mogą się zdarzyć i nie ma to nic wspólnego z moją dietą. Wydaje się, że są to objawy alergii, ale czy to możliwe, żeby po kilku miesiącach mały uczulił się na coś, na co wcześniej nie był uczulony? A może to jest wynik włączonego ogrzewania? Używam co prawda nawilżacza powietrza, ale może mimo wszystko organizm musi się przyzwyczaić do suchego powietrza? Co Wy na to?
 
Do góry