reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

Ona-okresowe wzrosty tętna płodu nie sa niczym niebezpiecznym, ale utrzymująca się tachykardia (tętno powyżej 180/min u płodu) już może byc, dlatego lekarz chce cię mieć pod kontrolą i stąd powtórka KTG. Na razie sie nie stresuj, bo twoja adrenalina przechodzi przez łożysko i "stresuje" dziecko. Pewnie jutro dr się upewni że to nic powaznego i juz was nie będzie ganiał co dziennie na KTG
Co do CRP to chyba taka uroda twojej ciąży że to tzw białko ostrej fazy jest trochę podwyższone
 
reklama
ONA - bejbe nie martw sie Vetus wie co mowi na pewno nie ma sie czym martwic a przynajmniej nie martw sie na zapas bo to nic nie da;-) bedzie dobrze zobaczysz!!:tak:
ja tez dzis mialam wizyte i skurcze sa i to wlasnie normalne a jesli by tak bolalo jak ostatnio tylko dluzej jeszcze i czesciej to na porodowke dzwonic bo rodzimy:) ale jakos sie ciesze dzisiaj z tych slow pomimo tego ze wczoraj panikowalam to nie wiedziec dlaczego dzis jestem strasznie spokojna jak o tym pomysle. cisnienie w normie siuski tez w porzadku i czysciutkie podobno, na poczatku nie mogl znalezc przez kilka sekund tetna dzidziusia ale potem znalazl bez problemu i mowil ze tetno serducha malucha 130 wiec prawidlowe dla zdrowego dziecka:) dzidzius jest tak jak u PINKI 3/5 czyli w ciagu 3 tyg poszedl o 1/5 w dol bo bylo 4/5 3 tyg temu. Jeszcze sie dowiedzialam ze to co mi tak sie wypina dziwnym pol podkowowym ksztaltem to noga mojego Szymoncia...bozzziu jak sie ciesze ze go mam:)jestem taka szczesliwa:)
 
ONA - bejbe nie martw sie Vetus wie co mowi na pewno nie ma sie czym martwic a przynajmniej nie martw sie na zapas bo to nic nie da;-) bedzie dobrze zobaczysz!!:tak:
ja tez dzis mialam wizyte i skurcze sa i to wlasnie normalne a jesli by tak bolalo jak ostatnio tylko dluzej jeszcze i czesciej to na porodowke dzwonic bo rodzimy:) ale jakos sie ciesze dzisiaj z tych slow pomimo tego ze wczoraj panikowalam to nie wiedziec dlaczego dzis jestem strasznie spokojna jak o tym pomysle. cisnienie w normie siuski tez w porzadku i czysciutkie podobno, na poczatku nie mogl znalezc przez kilka sekund tetna dzidziusia ale potem znalazl bez problemu i mowil ze tetno serducha malucha 130 wiec prawidlowe dla zdrowego dziecka:) dzidzius jest tak jak u PINKI 3/5 czyli w ciagu 3 tyg poszedl o 1/5 w dol bo bylo 4/5 3 tyg temu. Jeszcze sie dowiedzialam ze to co mi tak sie wypina dziwnym pol podkowowym ksztaltem to noga mojego Szymoncia...bozzziu jak sie ciesze ze go mam:)jestem taka szczesliwa:)


gratuluje to rodzimy gwiazda;-))))))))))))))))))))))))))))))))))
 
Dziekuje bardzo za informacje ;)))) :* Staram się nie martwić, jutro rano pójdę na to KTG i mam nadzieje że będzie ok...

Buziaczku to masz cudowne wiesci, gratuluję ;))))
 
wredniaczku nie wiem czy mam jakies rozwarcie bo tutaj nie robia badan wewnwtrznych... tyle co wymaca to mi powie wiec tez nie za duzo:tak:
pinka ty ty ty jeszcze wytrzymaj bo ja na tym samym etapie jestem:-) albo miejmy to juz za soba w sumie:) ja dzis poszlam na lekkie zakupy i stalam w sklepie i sobie musialam glebiej dychnac bo mi ciezka bylo i cieplo a taka babka jak mnie uslyszla - ten wdech - to krzyczy: ej wszystko wporzadku? dobrze sie czujesz? mam jechac z toba?? :-) a ja na to nie jeszcze nie:) dziekuje za checi:-)
 
Kurcze, laski, wy jakieś ktg i inne takie macie, a mój gin na urlopie i zlewka. Umówiłam się na szczęście na środę do mojej pseudo-prowadzącej ginki z Medicovera, która dotychczas mi tylko do wypisywania skierowań służyła. Ale wolę się dać obejrzeć i być spokojniejsza, bo jakaś nie do końca "zadbana" się czuję.
 
Widzę dziewczyny, że i niektóre z was martwią się przed nieznanym.. Ja to wcześniej mówiłam sobie, że nikt za mnie nie urodzi, ale czym bliżej tym bardziej się boję, tym jak to będzie, jak to wszystko będzie wyglądać, czy K przy mnie będzie itp. Dziś tata K. jak się dowiedział, że to już tylko ponad 2 tyg to mówi, ee to K. możesz już przyśpieszać poród naturalnie. A ja wcale nie chce przyśpieszać tak panikuję, że chyba wolała bym jeszcze dłuugo żeby nasz maluszek się nie śpieszył :-). Ja już od jakiś 3 tyg czuję lekkie bóle w podbrzuszu, takie jak na miesiączkę, i z rana krzyż mnie boli tak na wylot aż do podbrzusza, lekki jest ten ból, ale jest. Myślałam, że to już, a tu dalej nic się nie dzieje...
 
emek odebrał wczoraj wyniki badań, no i moja dobra morfologia nie jest już dobra:-( ostatnio 12 g/dl a teraz 10.8
RBC też poniżej normy - 3.42 mln/ul, a HCT 31.2 %, w poniedziałek będe u ginka, tyle że niewiele czasu zostało do porodu, czy ja zdąże trochę podreperować te wyniki? a jeśli nie to co wtedy? VETKA ratuj! staram się mysleć że nie jest tak źle... choć wiem, że po ostatnim porodzie trochę krwi straciłam - jechałam z wynikem 13 a na wypisie ze szpitala miałam poniżej 11
 
reklama
Patik-wedle wezwania - stawiam się:)
Spokojnie, poleciała ci troszkę morfologia i się "rozcieńczyłać" bo HTC masz niskie czyli w naczyniach jest więcej płynu - stąd tan spadek. Ważne jest czy MCV, MCHC są prawidłowe? Co do poreperowania morfologii do porodu - wszystko zależy kiedy to nastapi - jesli za 3-4 tyg to po podaniu żelaza wyniki powinny sie poprawić, jeśli urodzisz w ciągu 1-2 tygodni moga nie zdążyć, ale to fizjologiczna anemia i puki Hb jest powyże 10 g/dl to się nie stresujemy zbytnio. A po porodzie zawsze morfologia spada - taka to uroda porodu. Ale organizm szybko to nadrabia jesli ma składniki do odbudowy czyli żelazo i białko:) Mam nadzieję że cię troszke uspokoiłam i do poniedziałkowej wizyty dotrwasz w miarę bez stresowo.
 
Do góry