reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

reklama
Cieszę się, że się dobrze trzymacie, bra - witaj w dwupaku :-)

Byle dotrzymać do skończonego 37 tyg.! A potem 38-42 tyg. porody :tak:

Ja też noszę przy sobie kartę ciąży, nigdy nie wiadomo,kiedy może się przydać.
 
Ania gratuluję udanej wizyty, a córcia spora:)
Bra super, że z małą wszystko dobrze i że juz jesteś w domu.
 
Bra wiem co to znaczy powrót ze szpitala do domu :-) My w środę na taką kontrole do szpitala jak Ty 15, mam nadzieję że Oleńka urosła, bo 1,5 tyg temu ważyła 1215g. taże też kruszynka :tak:

Mam nadzieję, że jakoś doturlamy się wszystkie do bezpiecznych terminów :tak:
 
Bra no widzisz, a nie mówiłam :-) Cieszę się, że wszystko dobrze a twoja żabka waży dokładnie średnią krajową, lepiej być nie może :-) I wcale wybitnie drobna nie będzie, najwięcej zacznie teraz przybierać na wadze, a ty się ciesz, że to nie będzie klocek 4.5 kg.

Ja też po wizycie, na co się już żaliłam :sorry: Szyjka dokładnie taka sama jak 2 tygodnie temu, chociaż byłam dużo bardziej aktywna i nawet wychodzę z domu tu i tam, ogarniam bajzel domowy i nic się nie dzieje. Nie biorę też w ogóle nospy od ostatniej wizyty i nie ma żadnej, ale to żadnej różnicy w odczuciach, czyli nospa g... daje. Przynajmniej u mnie.

Niestety przytyłam buuuu 12 kg na plusie, to co straciłam to nadrobiłam przez te 2 tygodnie, wrrr... Zrobiliśmy też posiew bakteriologiczny, w przyszłym tygodniu wyniki, mam nadzieję, że czysto będzie i będę mogła rodzić bez strachu.

Wyniki krwi trochę nie bardzo, mam więc łykać Biofer i tu pytanie, która z was go bierze? Powoduje zaparcia, mdłości?

A za 2 tygodnie kolejne USG, takie przedporodowe jak się gin wyraził :szok: Ocenimy ułożenie małej, umiejscowienie łożyska, wagę, rany, to już, już niedługo :szok:

W ogóle wczoraj gapiłam się w swoje odbicie i tak mi się jakoś smutno zrobiło... Ostatni raz w życiu mam brzuszek, nigdy więcej nie poczuję jak rusza się maleństwo, nie będę starać się o dziecko, rodzić, tyle przygotowań, emocji a to już koniec nadchodzi, nie wiem kiedy zleciało...


A pani kłująca z laboratorium mnie poznała, zapytała jak wyniki, czy wszystko w porządku, to jednak nie był sen ;-):-D Albo ja dalej śpię...
 
Ostatnia edycja:
Bubbles- mi się wydaję że nie potrzebny już ten zastrzyk dla dzidzi co za dużo to nie zdrowo a przecież to już będzie praktycznie w terminie chyba że wyraźnie lekarz Ci powie że jest to potrzebne to wtedy tak
Lepiodptera-cieszę się że u Was wszystko dobrze :-)
Bra - dobrze że jesteście :tak:
Hope- dobre wieści tak trzymać :tak: a z tym kolejnym bobo to nie mów HOP!e :tak::-D:-p

Ja też po wizycie:
- morfologia super
- mocz trochę bakterii ale bez leczenia
- USG super , pisiorek nie odpadł , położenie główkowe , wymiary i wody płodowe prawidłowe :-)
Następna wizyta za 3 tyg .
 
reklama
Bra ja przez 5 dni pobytu w szpitalu nasluchalam sie tylu glupot, a ile chorob mi nawciskali, malo tego co lekarz to diagnoza i zaden nie wiedzial co i jak. Dopiero na piatkowej wizycie u swojego gina dowiedzialam sie o co kaman i ze to nic powaznego...
 
Do góry