Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

[carloska]

nie wiem czemu ale ja ta glukoze miałam zrobioną chyba w 17tc, czy to normalne ze lekarz tak szybko zlecił?

 

[emily_emu]

nie wiem czemu ale ja ta glukoze miałam zrobioną chyba w 17tc, czy to normalne ze lekarz tak szybko zlecił?

No wlasnie ja mialam tez dosyc wczesnie. Jakos chyba 19-20 tydzien

 

[pola.]

nie wiem czemu ale ja ta glukoze miałam zrobioną chyba w 17tc, czy to normalne ze lekarz tak szybko zlecił?

Jak widać sa rozne szkoły. Mój gin mówił zeby badanie zrobic miedzy 24 a 28 tc.

 

[użytkownik 902]

A mi się wydaje, że lepiej wcześniej wiedzieć, że coś jest nie w porządku, niż za późno. 28tc to zdecydowanie za późno na takie badanie.

 

[arabelka]

przesiew robi się między 24-28tc, wyjątkiem jest cukrzyca w poprzedniej ciazy, b. szybki przyrost wagi mamy i/lub dziecka i wysoki cukier w pierwszym trymestrze ciazy - wtedy lekarz zleca wczesniej. Ale to je ryzyko bo wcześniej mozna nie miec nietolerancji glukozy, a później wraz ze wzrostem łożyska i dziecka może się pojawić.
No i jeszcze jedno, cytryna zaburza wyniki, nie polecam wciskania jej do roztworu. I oczywiście 2 godziny siedzenia na pupie niestety, bo ruch te z obniża cukier.
Ja idę w piątek i już się boję, bo nadal na czczo mam mdłości :-(

 

[elifit]

O jesu ja bez cytryny będę haftowac a jakie są objawy cukrzycy ciężarnych?

 

[użytkownik 902]

Mam wyniki:

Glukoza na czczo we krwi żylnej

Glukoza (jedn. tradyc.) 73,6 mg/dl 70,0 - 99,0

Glukoza po 50g glukozy - oznaczenie po 1h

Glukoza (jedn. tradyc.) 136,7 mg/dl

Także chyba ok, ale za to w morfologii za dużo leukocytów i neutrocytów - mówiłam,że coś mnie rozbiera
A w moczu już w ogóle sajgon, ale próbka na 100% zanieczyszczona grzybem (fuck a myłam się przed sikaniem). Wysokie leukocyty, drożdżaki (nic dziwnego) i liczne bakterie, muszę wyleczyć grzybicę i zrobić posiew moczu, bo tam chyba też coś siedzi...

 

[carloska]

hm mi lekarz wręcz polecił zabranie ze sobą cytryny, mówił że płyn bedzie bardziej znosny, pielegniarka wcisneła mi poł cytryny, w sumie jak dla mnie to nie bylo takie złe, i mysle ze i bez cytryny bym spokojnie wypiła, bałam sie że bede wymiotować ale w sumie tylko przez chwile zrobiło mi sie gorąco a tak to 2 h grzecznie czekałam, głupia bo nie wziełam nawet nic do czytania także to indywidualna sprawa jak kto reaguje, dziewczyna przedemną tez normalnie to zniosła, za to jedna babka przyszła pozniej i nie mineło 5 min i zaczeła zwracać, niestety w drzwiach do zabiegowego,nie wiem czemu tak szybko mi zalecił, cukier miałam w normie, a od poczatku przytyłam dopiero 2kg tzn do ostatniej wizyty bo teraz sie nie wazyłam ;p to mówil że super i prawidłowy przyrost, ale tak jak jagódka napisała lepiej wiedziec wcześniej jakby cos było nie tak, nie pamietam juz jaki był wyniki ale w normie.

 

[floriana]

u mnie też badanie na luzie, ale już wspominałam, że mam żołądek ze stali i nic go nie rusza. Chyba słodsze rzeczy już w życiu jadłam Wyniki mam- glukoza na czczo 81, po 2h 87. Mało jakoś, ale czy to źle? Powtórzyłam też mocz, tym razem z tamponem i wszystko pięknie w normie Ma ten mój gin nosa do zafałszowanych wyników

 

[użytkownik 902]

Floriana to dobrze, bo ona rośnie do około godziny, a potem powinna spadać Ja się zastanawiam czy nie powtórzyć moczu właśnie sposobem Twojego gina, bo mój jak zobaczy te wyniki, to się załamie