reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

reklama
Ninja wydaje mi sie ze norma jest ok:) a niemasz tableki norm na wyniku? Mam, mam, ale kurcze sama nie wiem - te normy są tak rozstrzelona, że w sumie nie wiadomo. ale, ale... jestem już po wizycie :) i widziałam malucha! i serduszko :) okazuje się, że to dopiero pierwszy dzień 6 tygodnia - miałyście rację, przesunęła mi się owulacja. Maluch ma 36 mm i termin jeśli wszystko szczęśliwie się potoczy mam na 25 lipca. Jeszcze trochę nieśmiało się cieszę, bo w końcu to dopiero 6 tydzień, ale przynajmniej jestem spokojna, czego też Wam życzę.
 
Ja już po :)
Widzieliśmy naszego kropka. Ale się denerwowałam, spać nie mogłam. I jak zawsze w nocy po przebudzeniu okazuje się, że za 2 min trzeba wstać tak dziś w nocy ciagle było wcześnie, jeszcze tyle godzin do rana. Potem się okazało, że mąż też przespał może ze 3 godziny, także po wizycie padliśmy na łóżko i chwilę pospaliśmy.

Bałam się, ale od razu jak Pani przyłożyła głowicę to zobaczyłam groszka i od razu odwróciła monitor w naszą stronę. Okazało się że dzidzia jest tygodniem idealnie z terminem owulki. Czyli dokładnie tak jak podejrzewałam, że moje 8t4d plus 3 dni także dziś jest 9t0d więc oficjalnie zaczynamy 10tydzień :D
No i ma 2,26cm także już żartujemy z M. że nie można już mówić, że maluszek to czy tamto bo już wcale nie taki mały :D
Serduszko od razu migało, ale nie słuchaliśmy bo w szpitalu Pani powiedziała, że za dużo energii to czerpie i posłuchamy dopiero w 12tyg.
Dostałam od razu kartę ciąży co mnie niezmiernie cieszy. Wielka zielona teczka. Jestt moja :) A dzidzuś taki słodki. Widać na zdjęciu nawet nóżkę.

 
Gratulacje. Piękna nóżka :) ja niestety nie mam dobrych wieści. Wylądowałam w szpitalu z krwawieniem. Prawdopodobnie zrobił mi się krwiak. Na szczęście z maluszkiem na razie wszystko dobrze, ale różnie może jeszcze być. Póki co zostaje w szpitalu :( a tak się cieszyłam z wczorajszych dobrych wyników badań.
 
Rany, takie to życie. Wczoraj super wieści, dziś nie tak wesoło.
O ile dr nie powiedział, że to poronienie zagrażające to się nie martw, bo krwiak się wchłonie. Ciekawe ile Cie będą trzymać w szpitalu??
Szybciutkiego powrotu do formy!!!
 
Gratulacje. Piękna nóżka :) ja niestety nie mam dobrych wieści. Wylądowałam w szpitalu z krwawieniem. Prawdopodobnie zrobił mi się krwiak. Na szczęście z maluszkiem na razie wszystko dobrze, ale różnie może jeszcze być. Póki co zostaje w szpitalu :( a tak się cieszyłam z wczorajszych dobrych wyników badań.
Trzymaj się dzielnie! wszystko będzie dobrze!!!
 

Super widoki!
I szczęściara jesteś z praktykantką :)


ja niestety nie mam dobrych wieści. Wylądowałam w szpitalu z krwawieniem. Prawdopodobnie zrobił mi się krwiak. Na szczęście z maluszkiem na razie wszystko dobrze, ale różnie może jeszcze być. Póki co zostaje w szpitalu :( a tak się cieszyłam z wczorajszych dobrych wyników badań.

Ninja, też mam krwiaka - 4cm - od 2 tygodni leżę i na razie jest wszystko dobrze. Głowa do góry! :) Draństwo się wchłonie i będzie OK :)
 
reklama
Dziękuję dziewczyny za wsparcie, nie znam Was a wszystkie bym wyściskała :) mam nadzieję że będzie dobrze, chociaż rano przeżyłam horror. Jak zobaczyłam krew to byłam pewna, że już nic się nie da zrobić- do tej pory mnie boli głowa od płaczu, ale mnie w szpitalu trochę podnieśli na duchu. Zobaczymy. W czwartek mam mieć powtórzone badania to dam znać.
 
Do góry