reklama
sergeevna
Pysiołkowa Mama
Arabelka, Makota dziękuję :-) Zdjęcie rzeczywiście mega, bo mają świetny sprzęt w szpitalu
Boję się tej wizyty, dzisiaj to już wybitnie mi brzuch daje do wiwatu a jeszcze na 18:00 do roboty na 3,5 godziny
Nie wiem, jak ja to wytrzymam... :-(
Edit: no i jest przepuklina!!!
Mam tydzień zwolnienia z pracy, później kontrola i zobaczymy, co dalej... 
Uważajcie na siebie Dziewczyny...

Boję się tej wizyty, dzisiaj to już wybitnie mi brzuch daje do wiwatu a jeszcze na 18:00 do roboty na 3,5 godziny

Edit: no i jest przepuklina!!!




Uważajcie na siebie Dziewczyny...
Ostatnia edycja:
U
użytkownik 902
Gość
Serge, przykro mi z powodu diagnozy, pewnie już Ci przedłużą to zwolnienie, przynajmniej sobie odpoczniesz
sergeevna
Pysiołkowa Mama
Tydzień za wiele nie da, ale mam się oszczędzać i zobaczyć, jak się będę czuła. Niestety, nie mam tak jak w PL super płatnego L4 i właściwie to dobrze by było, żebym jeszcze z miesiąc popracowała... W maju mogłabym wziąć cały urlop za ten rok co mi został i płynnie przejść na macierzyński po nim... Kasa potrzebna :-( Wiadomo, nic na siłę, nie jestem kamikadze i zdrowiem i życiem naszym nie będę ryzykowała, ale mogłabym wrócić do pracy z obostrzeniami lekarskimi (głównie dla pracodawcy, bo sama przecież czuję i wiem, kiedy i co mnie boli...). Zobaczymy, jak będzie...
sergeevna
Pysiołkowa Mama
Arabelko niestety sama fizyczna :-( Po macierzyńskim z Gabi wrciłam do pracy, znalazłam taką na pół etatu wieczorami od 18:00 - sprzątam sklep, duży, taki wielkości Lidla...
Co prawda nie dźwigam, ale jest dużo schylania, zginania się w pół, chodzę przez te 3-4 godziny...

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 887
- Wyświetleń
- 119 tys
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 454
- Wyświetleń
- 48 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 255 tys
Podziel się: