reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

nasze zakupy

reklama
Mam z 5 koleżanek mam i liczę, że niedługo w hołdzie zaczną mnie obsypywać darami ( samych chłopaków co prawda a u mnie laseczka ale co tam ;)) ;) jakoś nie mogę się zmusić do zakupów. Wczoraj ruszyłam zacne D4 celem rozpoczęcia szalonego gromadzenia zapasów i czułam się jak wsciekły wybudzony z zimowego snu niedzwiedź- wielka, niezgrabna i zmeczona. Po odwiedzeniu 3-4 sklepów wróciłam do domu i stwierdziłam ze bede buszowac w internecie. Ale wtedy przypomina mi się forumowa historia z wyblakłą pościelą i wracam do planu A- obejrzec na żywo ;)
Chyba wyślę starego on zawsze bardziej kochał zakupy niż ja ;))I ma najlepszy gust pod słoncem- w końcu wybrał mnie ;D.
 
A ja uwazam, ze nie zostalo wcale duzo czasu!3 miesiace, czyli 3 wyplaty mojego R:-D wiec do konca grudnia chce miec juz wszystko, co niezbedne!No i ja jestem w tej gorszej sytuacji, ze nie mam tu rodzinki, ktora moglaby ewentualnie podrzucic jakies rzeczy, ktorych mi akurat zabraknie :no: Poza tym to taka frajda kompletowac wyprawke ;-)
 
Ja jak pojadę do domu rodzinnego to zacznę kompletować. Mój małżonek nudzi się zazwyczaj w sklepach i śmieje się z moich min, jak widzę te cudeńka, wiec chyba będę wolała pójść jednak z teściową. Może kupimy wózek - zobaczę co będzie w sklepach. Jak nie będzie żadnego spoko to wezmę kasę i kupię w Warszawie.
A poza tym to pewnie teściowa będzie chciała obdarować wnuczkę jakimiś kocykami, pierdółkami (muszę liste sporządzić z tymi fridami do noska, termometrami...)
Łóżeczko, przewijak, pościel, śpiworek, wanienka - załatwię raczej w Ikei. Z tym, że pościeli chyba na razie nie będziemy kupować a kocyk.
 
a mi zagubił się karton startowy. Tzn kaftaniki i cała wyprawka przeryłam cały dom :(

a bylam u kolezanki co ma 3 tyg dzidzię. Miała 6 bodów i mowi ze na poczatek to za mało...
 
to tak jak ja Anielka tutaj jest Michała rodzina tzn. brat, mama, tata.. z czego teściowa nie może mi pomóc bo sama chora jest..
w Polsce mam siostrę... która chodzi po sklepach i szuka rzeczy dla Szkraba :-) w grudniu ma zamiar zrobić paczkę i przesłać do Michała cioci a stamtąd ciocia poda autokarem/busem bo o wiele taniej wychodzi (ode mnie z miasta niestety nic nie jeździ do Aten,a jestem ze Szczecina)... może do Szwecji też tak jeżdżą autokary i można przez nią podać paczkę.. to miałabyś coś z naszego rodzinnego kraju :)
Marcia nie denerwuj się i nie smutaj! na pewno gdzieś jest! po malutku bez stresu znajdziesz!!
 
fazerkam-autokary jezdza z tad do Krakowa, ale ja tam nikogo sie prosic nie bedze ;) Sama se kupie wszystko ;) Po za tym nie chce robic nikomu klopotow, wiesz jak to z rodzinka....
 
wiem i doskonale Cie rozumiem :-) z rodziną to najlepiej się tylko na zdjęciach wychodzi...
jedynie to siostrę mam w PL ona sama się zaoferowała ze zrobieniem paczki... :) a w ogóle jak jej powiedziałam że w ciąży jestem to zaczęła płakać.. że ona zawsze sobie wyobrażała że jak będę w błogosławionym stanie to ona będzie przy mnie i będzie się mną opiekować.. spełniać moje wszystkie zachcianki itp. w końcu to starsza siostra ;p hihi (o rok :p)
 
reklama
a mi zagubił się karton startowy. Tzn kaftaniki i cała wyprawka przeryłam cały dom :(

a bylam u kolezanki co ma 3 tyg dzidzię. Miała 6 bodów i mowi ze na poczatek to za mało...

Cholender. To już nie wiem ile tego kupować, niektórzy trąbili, że 3-4 zmiany wystarczą szczególnie 56, bo szybko rośnie, a tu się okazuje, że więcej tego 56 musze kupić. Sama już nie wiem co robić.
 
Do góry