mamaPaulinki
mama kochanego śmieszka
Przykre faktycznie jak płacze przy ćwiczeniach a wiesz, że powinna to wykonać. Pocieszę Cię, że jak moja ryczy to ja też :-( A dziś miała ćwiczine stópki, żeby nie stawała na paluszkach (bo są takie nasze obserwacje) i też jej się nie podobało.
Paulinka ma kryzys od wczoraj... Nie ćwiczy na zajęciach, wyje. Dziś zjadła tylko 160ml mleka i obiadek... Nie chce butelki, nie pije z kubka, wogóle nie pije... Boję się, ze się odwodni... Chyba zostanie mi strzykawka. Jeśli to zęby to niech do jasnej ***** wyjdą
Marta a nie myślałaś kogoś do domu wziąć, mam na myśli rehabilitanta, może chętniej by coś zrobiła? Czy nie macie nikogo w okolicy?
Paulinka ma kryzys od wczoraj... Nie ćwiczy na zajęciach, wyje. Dziś zjadła tylko 160ml mleka i obiadek... Nie chce butelki, nie pije z kubka, wogóle nie pije... Boję się, ze się odwodni... Chyba zostanie mi strzykawka. Jeśli to zęby to niech do jasnej ***** wyjdą

Marta a nie myślałaś kogoś do domu wziąć, mam na myśli rehabilitanta, może chętniej by coś zrobiła? Czy nie macie nikogo w okolicy?