reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nieobecności i wieści

Moj mały pierwsza dobe nic nie jadł praktycznie, a czesto ulewał. Musiał sie wód opic, załozyli mu sonde i potem juz było ok. Drugiego dnia dalej mało jadł, wieczorem dostał wit. K, to w czwartek nie mogłam sie spakowac, ani zjesc, ani nic, bo rafał na cycu wisiał i nie chciał mnie puscic nawet do toalety... he he. Dorotko nie martw sie, bedzie ok.
 
reklama
DOROTKA GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!

Nic się nie martw na pewno z Oliwką wszystko będzie ok. My też swoje przeszliśmy z Kacperkiem a teraz jest cudownie :-)
 
Jak patrze na Wasze maleństwa to chce mi sie płakac,tez juz bym chciała zobaczyc swojego bączka,mam wrazenie ze to takie odległe,jakbym miała sie nie doczekac,niby na wyciagnięcie ręki a tu czekanie...i boje się porodu niby drugi a strach jeszcze wiekszy.
 
I kolejne wieści od Dorotki:
"Hej, mieliśmy niedawno pierwszego cyca, denerwowałam się ale coś tam pocmokała aż się jej udało więc już nie karmię. Teraz Mała śpi koło mnie zaniosę ją dziś i rano dadzą na cyca. Ja zaczęłam chodzić tzn wlec nogi za sobą, boli jak cholera. Mnie hormony szlają i płaczę razem z Oliwicią. Co na bb?"

Napisałam Dorocie w skrócie co słychać i uściskałam od Was!!!
 
reklama
kate28
witam cie tu m dorci mam prosbe jak mozecie wyslac do dorci eski aby ja potrzymac na duchu bo jest zalamana ze po jej pokarmie dziecko nmusi dokarmiac sztucznie i martwi sie tym ze nie bedzie miala pokarmu w piersiach wiem ze jakies dziewczyny maja jej numer telefonu wiec prosze o jakies dobre slowa dla niej i oliwki dzieki wam wszystkim i pozdrawiam wszystkie mamusie​
 
Ostatnia edycja:
Do góry