U mnie to samo. Patryk sie wkurza czasami, ze siedze długo na forum, ale ostatnio sam pyta co tam ciekawego, rozpakowała sie ktoras itd itp, jak mu pokazałam dzisiaj ile stron ma nasz głowny watek to sie przeraził, he he
A jak mu wczoraj mowilam ze Anetka urodziła, to sie od razu pytał o wage i wymiary malucha i ogladał nawet zdjecia ze mna naszych pazdziernikowych maluszkow, he he
Ja sie ciesze, ze jestescie, bo jakos mi tak lżej, zawsze mozna sie wyzalic i ponazekac i czas jakos troche szybciej i milej upływa...
A wasze problemy, bóle i porody przezywam tak samo jak kogos naprawde bliskiego...
Mam nadzieje, ze długo bedziemy korzystac z naszego forum, długo utrzymywac kontakty i w ogole. A moze kiedys nawet sprobujemy zorganizowac jakies spotkanko, hehe to mogłoby byc ciekawe, widziałbysmy sie pierwszy raz na oczy, a czuły jakbysmy sie znały conajmniej pare lat, hi hi :-)