reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nieodpowiednie żywienie...(?)

Dziewczyny, kierujmy się własnym rozumem, nie dajmy się zwariować!!!!!!
Jasne,że nie powinno się karmić półrocznego dziecka kiełbasą ani bigosem:))).Ale bez paniki i bez przesady !!!Ja mojemu synkowi daje wszystko, tylko w wersji"mniej przyprawionej" i lżej strawnej,.na śniadanko parówka lub jajówa,daje mu danonki i monte, na obiadki je to co my,oczywiście w granicach rozsądku-i tym właśnie rozsądkiem mamusie powinny sie kierować a krzywda dziecku się nie stanie.
 
reklama
Ja głównie zaczęłam zastanawiać się, czy nie przestać karmić w nocy... Czy fakt, iż dziecko jada co 3, max 4 godz w nocy w wieku 6,5 miesiąca, to norma? Co mówią na to wasi lekarze? jakie są wasze obserwacje?
 
nie wiem co na to lekarze, ale mogę Ci powiedzieć jak było u nas, Karolinka w wieku 6 miesięcy jadła tylko raz w nocy, kolacja o 20 i potem budziła się na jedzonko około 4 rano
Całkowicie przestała jesc w nocy w wieku 8 miesiecy, kiedy przestałam karmić ją piersią i wtedy zaczęła przesypiać nocki
 
kinghah-ja karmiłam piersią na żądanie do ósmego miesiąca, ale im Kubuś był starszy tym rzadziej budził się w nocy-może ze dwa razy w ciągu nocy i to też nie zawsze.
od ósmego miesiąca mniej więcej przeszłam na mieszankę i budził się zazwyczaj nad ranem bo był już głodny, a odkąd na kolacje "weszły" kaszki to przesypia calutką noc:-)
 
Ja głównie zaczęłam zastanawiać się, czy nie przestać karmić w nocy... Czy fakt, iż dziecko jada co 3, max 4 godz w nocy w wieku 6,5 miesiąca, to norma? Co mówią na to wasi lekarze? jakie są wasze obserwacje?

ja bym skonsultowała się z pediatrą zanim bym podjęła radykalne kroki odstawiania nocnego karmienia, u nas np. synek wolno przybierał i pediatra kazała nam go budzic w nocy na karmienie bo w nocy pokarm jest bardziej kaloryczny i bardzo długo mały jadł w nocy, ale jak dziecko ładnie przybiera to naturalne jest że powoli coraz mniej je w nocy.
 
Co do "wspanialego" menu niektorych dzieci, to zostalo tutaj juz chyba wszystko powiedziane. Natomiast zauwazylam ostatnio, ze bardzo czesto mamy przesadzaja w druga strone. Tak bardzo boja sie wprowadzac niektore produkty i tak szaleja z "jakoscia" jedzenia, ze zoladki dzieci idacych do przedszkola nie sa jeszcze p[rzystosowane do jedzenia tego, co tam maluchy dostaja.
Pamietam, jak moja kolezanka (wtedy dziewczyna ok. 10-cio letnia, wiec bylo to pewnie z 16 lat temu), przed poczestowaniem sie u mnie czykmolwiek dzwonila do swojej mamy, czy moze, czy jej nie zaszkodzi i czy moze to, po tamty i w jakiej kolejnosci (nie byla na nic chora, nie miala alergii pokarmowych).:szok: I coraz czesciej matki zapatrzone w ksiazki i trzesace sie o swoje dzieci wychowuja za przeproszeniem takie "kaleki".
Dziecko i tak musi wszystkiego sprobowac, czyms sie kiedys struc, po czyms musi go rozbolec brzuch, musi sie wypaprac etc.
Jezuuu... ulalam sobie jadu, bo mi sie przypomnialo, jak moja kumpela, mama rocznej Anielki nie plozyla do tej pory nigdy dziecka na podlodze ( w zwiazku z tym jej dziecko nie umie raczkowac, pelzac, a chodzic uczy sie w lozeczku :szok: ), bo Anielka moglaby sie pobrudzic i zatruc czyms z podlogi (czym, jesli matka tylko lata i sprzata??).
No dobra... chyba wiecie, o co mi chodzi (bynajmniej nie o o to, zeby nakarmic pieciotygodniowe dziecko kapusniakiem,jak moj tesc mojego meza:szok: , ktory teraz ma notoryczna sraczke po kazdym jedzeniu, problemy z wchlanianiem bialek i inne cuda).

Co do nocnego karmienia, to dziecko w wieku 6,5 miesiaca jeszcze zazwyczaj potrzebuje jedzonka w nocy, jesli jest karmione piersia. Mozesz zaczac podawac malemu na kolacje przed snem taka kaszke na gesto lyzeczka. Moze bedzie bardziej syty.
Mnie lekarka mowila, zeby nocne karmienia zakonczyc do ok. roczku.
I synus nie jest grubaskiem!!!!! Jest normalnym, zdrowym dzieckiem :-)
 
Do góry