reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nocnik

A moze ona jest ciut za mala jeszcze skoro nie bardzo kuma temat?
Nie.Potrafi wołać krem jak piecze dupsko. Wie co to siku, bo mówi jak robi.
Nie naciskam, nie sadzam konsekwentnie. Siedzi tylko po spaniu. Nazywam to oswajaniem z tematem, jednak nie będę czekała do 3 lat żeby zacząć. Mam nadzieję, że przyjdzie nam to korzystanie z nocnika spokojnie i bez większej spiny. Oby.

Czasem też zastanawiam się jak to możliwe, że 14 miesięczne dziecko da się nauczyć, chociaż wątpię, że ono wie o co chodzi. To chyba jest jak przyzwyczajenie. A wszędzie trąbią, żeby z tym czekać ile się da.

Chyba trzeba się spotkać gdzieś po środku...
 
reklama
Mnie do alkoholu w ogóle nie ciągnie. Czy to piwo, wino, czy inne cuda.
Nie myśle o tym, nie pamietam, nie jestem ciekawa. Alkohol mógłby dla mnie nie istnieć. Pewnie i wiec nie próbowałam bo ani tego nie kupuje ani jakos nie ciągnie mnie do degustacji. Jedyne co to wolowina w sosie z czerwonego wina. Jak już alkohol wyparuje to jest to bardzo smaczne.
Zgadza sie, tez lubie.
I kaczke w porto - mniam [emoji4]
 
Nie.Potrafi wołać krem jak piecze dupsko. Wie co to siku, bo mówi jak robi.
Nie naciskam, nie sadzam konsekwentnie. Siedzi tylko po spaniu. Nazywam to oswajaniem z tematem, jednak nie będę czekała do 3 lat żeby zacząć. Mam nadzieję, że przyjdzie nam to korzystanie z nocnika spokojnie i bez większej spiny. Oby.

Czasem też zastanawiam się jak to możliwe, że 14 miesięczne dziecko da się nauczyć, chociaż wątpię, że ono wie o co chodzi. To chyba jest jak przyzwyczajenie. A wszędzie trąbią, żeby z tym czekać ile się da.

Chyba trzeba się spotkać gdzieś po środku...
Absolutnie nie napisalam tego, zeby Cie zniechecsc do pomyslu, tak mi sie tylko nasunelo. Wg mnie 14 miesiecy to mega wczesnie. Dwa latka wydaja sie super, mi sie nie udalo, ale kilkoro dzieci w grupie mojej cormi bez problemu sie odpieluchowalo. Ja najpierw bylam na siebie zla, ze tyle czekalam, a potem jak w 3 dni bylo po temacie to nawet bylam zadowolona, ze tak pozno to zrobilam.
Najważniejsze to wyczuc moment [emoji4]
 
Nie.Potrafi wołać krem jak piecze dupsko. Wie co to siku, bo mówi jak robi.
Nie naciskam, nie sadzam konsekwentnie. Siedzi tylko po spaniu. Nazywam to oswajaniem z tematem, jednak nie będę czekała do 3 lat żeby zacząć. Mam nadzieję, że przyjdzie nam to korzystanie z nocnika spokojnie i bez większej spiny. Oby.

Czasem też zastanawiam się jak to możliwe, że 14 miesięczne dziecko da się nauczyć, chociaż wątpię, że ono wie o co chodzi. To chyba jest jak przyzwyczajenie. A wszędzie trąbią, żeby z tym czekać ile się da.

Chyba trzeba się spotkać gdzieś po środku...

No właśnie mnie tez tak trabili.
Ona jeszcze nie gotowa, daj jej czas, inni tak szybko nie robią...
Patrzac na to z perspektywy czasu, uważam, ze odpieluchowywuje za pozno. Powinnam się upierać w zeszłym roku a tak to mam za swoje.
 
Absolutnie nie napisalam tego, zeby Cie zniechecsc do pomyslu, tak mi sie tylko nasunelo. Wg mnie 14 miesiecy to mega wczesnie. Dwa latka wydaja sie super, mi sie nie udalo, ale kilkoro dzieci w grupie mojej cormi bez problemu sie odpieluchowalo. Ja najpierw bylam na siebie zla, ze tyle czekalam, a potem jak w 3 dni bylo po temacie to nawet bylam zadowolona, ze tak pozno to zrobilam.
Najważniejsze to wyczuc moment [emoji4]
Mysle, że kiedy zdejmę pampersa i zabiorę się za to jak trzeba pójdzie szybko. Jednak wizja zasikanych łóżek mnie przeraża w zimie dlatego robimy przedtreningowki :p
 
Mysle, że kiedy zdejmę pampersa i zabiorę się za to jak trzeba pójdzie szybko. Jednak wizja zasikanych łóżek mnie przeraża w zimie dlatego robimy przedtreningowki :p
To chcesz od razu na noc tez sciagnac?
Moja wlasnie przedwczoraj, pierwszy raz od pol roku miala wypadek w nocy. A pol roku temu zdazylo się 2 razy jak urodzila jej sie siostra. I kurde fakt - materac suchy, bo mam ochraniacz, ale wszytsko inne juz nie [emoji2358][emoji2358]
 
reklama
To chcesz od razu na noc tez sciagnac?
Moja wlasnie przedwczoraj, pierwszy raz od pol roku miala wypadek w nocy. A pol roku temu zdazylo się 2 razy jak urodzila jej sie siostra. I kurde fakt - materac suchy, bo mam ochraniacz, ale wszytsko inne juz nie [emoji2358][emoji2358]
Nie. Chce przez cały dzień pozbyć się pampersa. Ona siada na narożniku, chodzi na łóżko się bawić. O to mi chodzi. Jej lozeczko zabezpiecze na noc, ale inne już nie...
 
Do góry