reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nosidełko jakie polecacie??

rubi, są takie nosidełka, w których dziecko może leżeć, ale ostrzegam, że nosidełko Infant Active, choć jest reklamowane jako takie na pewno nie pozwoli ci nosić dziecka w poziomie. Niby jest taki obrazek, ale to niestety nie ma odniesienia do rzeczywistości. Tak więc nosidełko Infant Active odradzam, bo sama się z nim męczę i choć bardzo chciałam je mieć, to byłam i nadal jestem nim zdegustowana.
 
reklama
Babybjørn tez teoretycznie od urodzenia. dziecko wklada sie twarza do siebie i z tylu zapina czesc, ktora podtrzymuje glowke. jednak nadala maluch jest w pozycji pionowej. uzywalam do dwojki dzieci i tez zostawiam dla kolejnego
 
Cześć. Zamierzam kupić mojej siostrze takie nosidełko:
nosidło
Co o nim myślicie ?
Bardzo fajne nosidełko, do tego ergonomiczne i zdrowe dla dziecka, dziecko nie wisi w nim na kroczu, a zachowuje pozycje żaby, nosidło jest miękkie tzn dopasowuje się do naturalnej krzywizny plecków, podpiera całe plecki, ma szeroki panel pod tyłkiem. Wszystki inne pokazane w tym wątku nosidła to tzw nosidła wisiadła bardzo nie zdrowe dla bioder dziecka, to co pokazałaś z powodzeniem możesz kupić siostrze jest ok
 
Nosidło ergonomiczne nie odbiega niczym od chusty, rzecz gustu, ja wybrałam nosidło ze względu na męża bo trochę się chłopina bał wiązania, a z nosidłem sobie radzi
 
reklama
proponuję chustę lub MEI TAI (coś jak to ergonomiczne), jeśli sztywne nosidełko to z szerokimi paskami, żeby nie wżynało się w ramiona i z dodatkowym pasem biodrowym (tak jak przy plecakach turystycznych) i takie żeby dziecku główka nie latała na boki
osobiście miałam chustę "pouch" z chusty.pl, długą samodzielnie szytą oraz "sztywne" TOMY FREESTYLE oraz "chustę" INFANT. TOMY było ok, bo ma dodatkowe zapięcia wokół pasa odciążające ramiona, jednak jak dziecko jest cięższe (10-11 kg) nosidełko zaczyna wbijać się w ramiona. Duży plus za wzmocnienie przy główce - główka dziecka nie lata na różne strony. kolejny plus - sporo regulacji. Dokładnie tak jak ciężki plecak. Chusta "Infant" jest ok, jednak jest głęboka i musiałam wkładać na spód kocyk. Pasek - jak w plecaku na jedno ramię. No i jak na lato to wersja summer, ja takiej nie miałam, więc ciężko było. Pouch z chusty.pl sprawdzał się u nas rewelacyjnie!!! 5 metrowa szyta, ok. Podejrzewam, że gdybym kupiła inną tkaninę, byłabym bardziej zadowolona ;-) a już najbardziej, jakbym kupiła gotową. Wiązania można się nauczyć. Mei tai niestety nie zdążyłam mieć, ale przy następnym bąblu na 100% uszyję sobie :-D
Jedno co - nigdy nie należy nosić dziecka tyłem do siebie!!!!! Narażamy w ten sposób kręgosłup dziecka na zniszczenie, ponieważ nie układa się prawidłowo. Sporo jest nosidełek, gdzie producent podaje jako zaletę, iż dziecko może oglądać świat. Skierowane do rodzica też może :-) wystarczy, że się odpowiednio ustawimy i dzidziuś widzi to, co chcemy mu pokazać ;-)
 
Do góry