reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

O naszych chłopach ;)

Aha, muszę się przyznać do własnej głupoty - zanim Piotrek wrócił to sama powiesiłam jedną firanke - niby nic trudnego, bo mam przypięte do firanek te haczyki wsuwane prosto w karnisz - ale i tak byłam zmęczona i musiałam się położyć, bo i brzuch mnie zaczął boleć. Szczescie ze Piotrek wrocił z pracy i najpierw..... dał mi "klapsa" a potem sam sie wziął do roboty....
 
reklama
OLUŚ pozazdrościć mężulka ,dobrze jest wiedzieć że można liczyć na swoją drugą połowe.Mój mąż jest z zawodu cukiernikiem więc już niczym nie zaskoczy ale za to gotuje pyszne obiadki a w szczególności Pizze ,MNIAM ...MNIAM trudno jest się oprzeć .Jak znowu upichci to zapraszam serdecznie .gdybym mogła to wolałabym żeby on gotował ale byłby to szczyt lenistwa.wystarczy że siedział 3 miesiące w kuchni i codziennie musiał gotować bo ja nie mogłam zbliżać się do kuchni bo zaraz mnie goniło do toalety.
 
Moj kochany mial dzisiaj bezsenna noc! Nie wiemy dlaczego ale nie mogl usnac a do pracy mial na 6! Musze wam jednak powiedziec ze ma i to swoje dobre strony, bo tyle razy ile mi w ciagu tej nocy powiedzial ze mnie kocha to jeszcze nigdy nie slyszalam! Przytulal sie i powtarzal w kolko jaka to ja wazna dla niego jestem! A ja ze mam bardzo lekki sen to to wszystko slyszalam! Oczywiscie udawalam ze spie dalej, zeby czasem nie przestal!!! ;D :D :laugh: ;)
 
Milutko:):)Ja niestety zasypiam ostatnio sama...bo mój kochany pracuje od 23 do 9 rano.teraz wlasnie spi....troche malo mamy czasu dla siebie..on sie budzi..a ja sie klade. :(..na szczescie tak jest..4 razy w tyg...
 
reklama
Moj tez pracuje na rozne zmiany i na nocki tez mu sie zdarza! A ja tak nie lubie sama spac wiec rozumiem co czujesz! Ale gdyby nie nasi mezowie to nie moglybysmy sobie na wiele rzeczy pozwolic, prawda? Teraz sie modle zeby nie musial w weekend pracowac bo niedziele sa zawsze po 12 godzin, takze tez nic wtedy z siebie nie mamy!!!
 
Do góry