reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

o tym co nas gryzie,raduje ...czyli pogaduchy o wszystkim i o niczym!!!

Kicia nic na ten temat nie wiem, możliwe że to wcale nie jest niebezpieczne i tylko tuż przed rozwiązaniem trzeba więcej odpoczywać. Jak cię to uspokoi to skonsultuj to z innym lekarzem.

Szmina - czyżbym Was skutecznie zniechęciła do akity?
 
reklama
ja nie mam pojecia Kicia jak to ma byc z lozyskiem ale ja mam inny problem i to bardzo dokuczliwy brzuszek mi sie stawia:tak: rano jest miekki i maly a im blizej wieczora to twardnieje i robi sie wiekszy nawet mnie troche boli, jest taki twardy ze ciezko mi sie schylic bo przeszkadza:szok: lekarka kazala mi magnez brac ponoc pomoze mam nadzieje.Robia wasze brzuszki tez takie dziwne rzeczy:-) ?
 
Kicia ja dzisiaj byłam u gina i on przed zrobieniem usg stwierdził, że moja macica jest 2,5 cm nad pępkiem co odpowiada 27 tyg ciązy, bo powinna być na wysokości pępka.
I jak zrobił mi usg to stwierdził, że mam łożysko na przedniej ściance i ja sie go zapytałam czy to źle a on mi powiedział, że nie, że czasami tak się zdarza i że w 30 tygodniu powinno się przemieścić gdzieś na bok.
Szmina mi tez czasmi brzuszek twarnieje - zauważyłam, ze najczęsciej sie tak dzieje jak wieczorem leże- wtedy brzuch czasmi na chwile zrobi sie taki twardy i dzisiaj sie zapytałam gina o to i on powiedział, że to nic takiego, że to skurcze takie są. Więc sie niemart a jak będziesz u swojego gina to mu o tym powiedz:*
 
Hej.
KICIA istnieje coś takiego jak przodujące łożysko i to jest nie bezpieczne w pózniejszych etapach ciąży tz. trzeba wtedy leżec, co do pani gion to jeżeli nie masz do niej zaufania to zmień ją jak najszybciej na innego lekarza-wiesz to są takie sprawy,że bez zaufania ani rusz.
SZMINA jak Ci się brzuszek stawia to zwróc uwagę na swoją dietę i bierz nospę tak 2Xdziennie. Ja przez twardniejący brzuch leżałam w szpitalu i to są właśnie zalecenia gin.
I powiedz przy najbliższej okazji o tym swojemu lekarzowi-może zleci Ci dodatkowe badania (wyniki).
Trzymajcie się cieplutko.
 
Mona dzięki za twoje porady - mój gin chyba jakiś dziwny jest, że nic mi o tak ważnych rzeczach nie powiedział :confused: a przecież też mam łożysko przodujące, a on tylko stwierdził, że sie tak czasami zdarza i że to nic takiego a ty piszesz, że to poważna sprawa. No i brzuszek też mi nieraz twarnieje ale na chwilke - dziwny ten mój gin :confused: że tak do tego podszedł....
 
LASTRADA nie o to chodzi poprostu zastanawiamy sie czy damy sobie rade z taka psina bo my mieszkamy w bloku a podejrzewam ze Akita potrzebuje fuzo ruchu i nie jest takim typowym domatorem jak nasz goldenek:tak: a oprocz tego sa to dodatkwe koszty no a juz wkrotce dzidzia dojdzzie wiec musimy jeszcze troche poczekac z decyzja:tak: :tak: .

Co do mojego twardniejacego brzucha to tez lekarz mi powiedzial ze czasem macica sobie cwiczy , ale to ze stawia mi sie codziennie jest troche niepokojace -mam jak narazie brac magnez 3x2 :-) biore-jest lepiej;-)
 
My mieszkamy w kamienicy i pies zostaje sam w domu przez 9 - 10 godzin - śpi. Jak wracamy to po krótkim wyjściu za potrzebą potrafi znów spać do wieczora, a od wieczora do rana. Lubi ruch, ale nie jest mu aż tak niezbędny. W tym względzie nie byłoby problemu.
Co do kosztów zgadza się - pies kosztuje - to spory pies i swoje zje, oprócz tego szczepienia, pielęgnacja i inne nieprzewidziane wypadki, zresztą to już wiecie mając psa.
Poza tym teraz faktycznie dzidzia najważniejsza, a pies może poczekać. Lepiej tą decyzję spokojnie sobie przemyśleć, w końcu kupujemy psa na całe życie (całe jego psie życie) ;-)
 
ja mam dość poważny problem, może ktoś udzieli mi odpowiedzi, porady...
Tatuś mojego maleństwa wrócił wczoraj z zagranicy po trzech miesiącach.
Oboje jesteśmy głodni i spragnieni siebie, ale niestety lekarz powiedział że zero sexu, bo mam łożysko przodujące... Dla mnie zero tzn zero, ale czy mimo tego były by dozwolone jakieś pieszczoty, albo inna forma doznań cielesnych..? Pomóżcie, bo nie chciałabym by z tego powodu wszystko miedzy nami sie rozsypało...
 
TODAYSnie wiem jak to wyglada dokladnie u ciebie tzn.czy masz zagrozona ciaze czy tez cos innego, bo moja kolezanka miala tez zakaz sexu no i pieszczotek kazdego rodzaju tez z tego wzgledu ze kazde male podnieceni nie mowiac juz o orgazmie powoduje skurczy maciccy no i u niej moglo to doprowadzic do przedwczesnego porodu:-( lepiej spytaj swojego lekarza.znam twoj problem bo moj mezulek tez pracuje za granica :tak: ale na szczescie ma do domu tylko 160km i odwiedza nas w katdy weekend:-) jutro przyjedzie HURRA!!!! pozdrawiam cieplutko
 
reklama
Trochę z innej beczki.....

miałam dziś zły sen...śniło mi się że nasza dzidzia tak kopała że było przez skórę widać kontury no i okazało się że maleństwo ma sześć paluszków u nóżki:-( :szok: to było straszne!!!!!:szok:
 
Do góry