reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

reklama
no to miloku sie wczoraj wyskakalas :-)

ja sie zastanawiam czym to po porodzie sie zajac, zeby wrocic do formy i nie zgnusniec...tylko jak znam zycie przy dziecku to mi sie juz nic dodatkowego robic nie bedzie chcialo, ale moze sie myle? moze zechce mi sie oderwa troszke i bede z checia biegac na aerobik albo basen?

hmmm...nie wierze :laugh2:
 
Miloku super !!
ja czekam na specjalną oferte od menadżerki siłowni
ma cos dla mnie przygotowac
a potem ruszę z kosem :szok::-D

Agutek

to zalezy od Twoich chęci
jak się bardzo chce to można wszystko

mam taką znajomą co całą ciąże chodziła na zajęcia fitness
do samego końca
i po urodzeniu 2 tygodnie już sporwotem wróciła na sale
w dodatku miała cesarke i cwiczyła brzuch :szok:

wcale tego nie pochwalam
ale jak widać wystarczy chciec :tak:

ja zaczełam cwiczyć ok miesiac po porodzie ale bardzo nieregularnie
tak naprawde wziełąm się za siebie po skończeniu karmienia
tj pół roku po porodzie :happy:
 
Wiecie dziewczyny w wodzie super ,ale balam sie troche jak bede sie czula puzniej. tak sie obserwowalam i dzisiaj nadal to robie i puki co to nic sie ze mna nie dzije. prucz tego ze jakos plecy mama bardziej odrezone.

Mialam troche obaw przez te moje lozysko i wczesniejsze planienia. dobrz sie czuje wiec w poniedzialek znowu nadchodze:-D :-D :-D


Mel a ja slyszalam ze po cesarce to coanmniej 2 mieisace trzea czekac az bedzie mozna sie poruszac.i to zaczyna sie od delikatnego wciagania brzucha.

Wiecie co ja to tak czytam stosy gazet i artukulow na internecie i tak mi sie wydaje ze tylko polowa z nich to prawde , bo kazda ciza i kobieta jest inna i chyba zalezy tylko od nas jak bedziemy sie czuly i jak sie bedzi wszystko goilo.


Nie mam tak duzo czasu zeby zgobic co teraz wrzuce wiec licze na to ze jednak tak jak melanie mowisz bede mogla szybciej zaczac:tak: :tak:

Mel a co za nowa oferte babeczka dla cibie szykuje.Jakis nowy program czy moze ma dla ciebie jakas oferte pracy ?
Ty to wogule kobit jestes niezla nie dosc ze dzidzi ajuz jedna w domu i druga w drodze i jeszcze na silownie lata . pozdziwiam:tak: :tak:

JEszcze wam cos powiem . kumpela przyslala mi wlasnie kasete z shapa mama i jutro sie do niej zabieram. mama nadziej ze sie zmobilizuje bo jakos w domu to mi samej ciezko, a jak ide gdzies i za to place to normalnie daje z siebie ile moge.:tak: :tak: :tak:
 
no wlasnie o te checi mi chodzi...
a boje sie, ze niestety mi ich zabraknie :-p

u mnie dodatkowo dochodzi fakt, ze nie mamy auta, wiec zeby dotrzec na aerobik musze wychodzic z domu jakies 40 minut przed nim, a potem drugie tyle wracam
zatem lacznie zajmuje mi to ponad 2h
a autem z 1h 15 minut by mi zajelo...dlatego tez rezygnowalam po kilku miesiacach, bo mialam dosc, ze tyle czasu mi to zabiera...
 
ja kiedys jezdzilam na step 30 min w jedna strone , potem 10 minut szlam ,godzina na stepie i pieszo spowrotem przez okolo godzine dobrym tempem.
dalam tak rade przz pol roku, a potem (bo nie widzialam rezultatow)zrezygnowalam:baffled: :baffled:



Mamo dziewczyny czy Wy wogule rozumiecie jak ja pisze. wlasnie przeczytalam swojego ostatniego posta. kilka zdan a ja nic nie rozumialam. Gratuluje domyslnego czytania.Bo tak wlasnie czyta sie moje wypowiedzi:szok: :szok: :szok: :szok: :szok:
 
moja dzidzia mało kopie w ciągu dnia:-( za to w nocy szaleje ostro:wściekła/y: budzi mnie co chwilkę:wściekła/y: mam nadzieję że mu tak nie zostanie:szok: :szok: :szok:
 
przed ciążą chodziłam na aerobik raz w tygodniu:-) mam nadzieję że po ciąży też się wybiorę i ilę będe miała czas:-( i troszkę samodyscypliny:laugh2:
 
reklama
To mnie chyba los oszczędził bo ja poza mdłościami (bez efektów) nic nie miałam. Zapachy mnie denerwowały, np. kawy (!!!!) albo piwa ale w sumie dało sie z tym żyć.

A z innej beczki - dostałam dziś zamówiony worek sako i przed chwilą go maltretowałam na różne sposoby :). Całkiem się fajnie na nim "wygibasza" :). Teraz mój mąż go testuje oglądając TV.
 
Do góry