O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

[Agutek]

znowu nie spi

oj Melanie chyba masz racje

 

[miloku]

Nie wiem martencja czy to normalne ,ale ja cos takiego podobnego czuje jak z lozka wstaje , jak musze sie dzwignac zeby sie podniesc i to wydaje mi sie normalne, bo wkoncu brzucho ciezkie dzwigam


coraz trudniej mi sie z brzuchem spi.coraz ciezej mi sie przekreca i jak tak alamaga sie w lozku czuje
dobrze ze mamy celibacik bo dopiero mezus by sie ze mnie usmial

 

[Melanie]

Miloku narazie ta menadżerka szykuje dla mnie oferte cenową na karnet dla mnie
jeszcze nie zaczelam cwiczyc, bo dziecko chorowalo :-(
mam nadzieje, ze od przyszlego tygodnia juz zaczne
planu to mi nikt nie musi układać ;-)


zdradze Wam w tajemnicy, ze ja jestem chora psychicznie na punkcie ruchu

zanim urodziłam Pariske, to brałam udział w zawodach fitness
byłam istruktorką aerobiku
i skończyłam AWF w Warszawie z miłości
do sportu


i jak urodzę Maddoxa i wykarmię to mam wielką ochotę jeszcze postartować w jakichś zawodach ale to się zobaczy
nie wiem jakie zasady są tu w UK
w Polsce zrezygnowałam ze startów, bo fitness poszło w ślady kulutystyki a mnie nie interesowało, zeby zrobić z siebie monstrum kulturystyczne
mnie interesowało smaczne umięśnione ciało

 

[malaga]

wczoraj na wieczor dzidzius chyba sie lekko przekrecil, bo nagle poczulam jak przejechalo przez pol brzucha noga...grrrrr...dziwne uczucie, a potem zaczela sie ponad godzinna akcja kopania, czasami az bolesna

Mój się kręci i wierci praktycznie codziennie. I codziennie serwuje mamusi rozpychanie łokciami czy kolankami, przesuwanie, wypinanie pupy Do tego puka paluszkami i kopie nóżkami Zwłaszcza późnym wieczorem i wczesnym rankiem Oj, ja też nie pośpię po porodzie

 

[malaga]

Wydaje mi się, że ostatnio właśnie tego kopania jest mniej, a wiercenia więcej Dziwne uczucie, jak się maluszek wypina, przeciąga i przekręca

 

[Melanie]

ja czuję róznicę pomiędzy dzieciakami w brzuchu
ze Maddox kopie więcej do środka
i chyba więcej
no ale tego pewna nie jestem

nie budzi mnie w nocy
i mam nadzieje ze mu tak zostanie
bo moje dziecko 14 miesięczne to ciągle budzi sie na mleko z 2 - 3 razy :sick:

 

[miloku]

Mel ja to juz sie domyslilam ze ty masz bzika na punkcie sportu

ja mam bzika na punkcie siatkowki , i nie moge odchorowac ze oni tutaj tego sportu nie znaja ,a jezeli juz cos slyszeli to nawet nie maja pilej zeby zagrac. a siatkowka juz mi sie sni po nocach. jak pojade w maju do polski to bede chodzila do mojego starego klubu. tylko zebym sie nie osmieszyla . odkad tutaj jestem to tyle co sobie z mezem poodbijamy a jakies mecze profesjonalne to juz nie.

Zreszta mel nie musialas duzo pisac bo widac po teojej sylwetce wysportowana babke

 

[Melanie]

naprawde widać

no co Ty..... już dawno mi się gdzieś zgubiła

aa w siateczke to ja też lubie ale rekreacyjnie
jak chodzilam w podstawówce na SKSy to gralismy w siatke
i tam sie zaraziłam tym sportem
ale nie czesto mam okazje grac
ostatnio na plazy na Helu

oooo taka plażowa siatkóweczka to jest to !!

 

[tigger]

no prosze, tyle tutaj wielbicielek siatkowki:-)moj maz siatkowke trenowal przez wiele lat, niestety kregoslup mu przeszkodzil w karierze i musial zaprzestac:-(my za to lubimy sobie pobiegac - w polsce biegalismy sobie codziennie nad morze (ach, zatesknilo mi sie za domem...), ja rekreacyjnie i dla zachowania dobrej formy ok. 3 km, moj maz sportowiec, ktory nie wie, kiedy przestac - 10 kmmam nadzieje, ze po porodzie szybko uda mi sie pobiegac znowu, bylebysmy tylko w poblizu jakiegos parku mieszkali...:-)

 

[Agutek]

wow
same wysportowane kobitki u nas na forum!

podziwiam dziewczyny wasze samozaparcie - dajcie mi go troche ;-)