A my dziś mieliśmy maraton
O 14 wizyta z małą i szczepienia
O 19 wizyta ze mną (u gina)
Malutka była taka dzielna że nawet nie jęknęła :-):-):-)
Dostała w jedną nóżkę żółtaczkę a w drugą zestaw.
Zdecydowaliśmy się na 5w1 (mąż musiał kupić w aptece, koszt 109pln)
Nad rotawirusami się jeszcze zastanawiamy, ale chyba zaszczepimy. Przy następnej wizycie za 6 tygodni.
Śmieszne jest tylko to, że ja nie miałam świadomości, że te płatne szczepionki są płatne za każdym szczepieniem. Myślałam że płaci się raz. Nie wiem. Że ja nigdzie tego nie doczytałam
krystyna 30
U mnie problemem nie może być smoczek, bo Lilianka takowego nie dostaje i nigdy w buźce nie miała.
Z laktacją u mnie też chyba wszystko OK, mleczka nie brakuje, bo po skończeniu ssania spokojnie wydajam z siebie jeszcze ze 20 ml.
Ja bym raczej doszukiwała się genezy w silnej potrzebie ssania.
No, ale póki co, dziecko ładnie przybiera na wadze, nie jest za ciężka ani za lekka (4500) więc trudno, przemęczę się z tym częstym ssaniem. Dziś np śpi pięknie cały dzień, jadła o 9,11,13,17 i do tej pory leży sobie i smacznie śpi. Zaraz kąpiel i karmienie na noc
Kokoszka
ja nie mam problemów z laktacją raczej. Tak jak pisałam, mam mleko po karmieniu jeszcze w piersiach.
Wolałabym jednak nie dokarmiać Lilii póki nie muszę. Chciałabym jak najdłużej karmić tylko piersią (bez dopajania i dokarmiania).
Choć oczywiście jak coś mi się z cycolami popsuje nie zawaham się i podam małej sztuczne mleko. Ale na razie dzielnie karmię tylko mleczarniami ;-)