reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

reklama
Lotka jesteś wielka! a jak brzuszek?

u mnie totalna porażka. Tak się odchudzałam, ze przytyłam 1,5 kg :zawstydzona/y: może to przez @ (choc po raczej powinno być mniej niż przed) albo baterie w wadze ale i tak nie jest dobrze. 6W zaczęłam dopiero dzisiaj :zawstydzona/y: zebrać się nie mogłam i chyba muszę pierwszy dzien robic przez cały tydzien a potem dopiero zacząć cały plan, bo okazuje się, ze mięśnie brzucha mam w takim stanie, że nie mogłam 1 serii zrobic. Niby zrobilam ale spuchłam jakbym ciężąry dźwigała.
Chcałam przyniesc do domu rower stacjonarny (wynioslam na dwór, bo juz nam sie nie miesci) i postawic chocby na środku ale on straszliwie hałasuje, nie mogłabym jeździć jak śpią a jak nie śpią wiadomo, nie da się. ehhh idzie mi to wszystko jak krew z nosa.
 
Lotka - podziwiam... wynik jak dla mnie powalający szczególnie , że niedawno urodziłaś,,
Kikolek - mi ostatnio najlepiej wychodzi planowanie, potem słodycze mnie gubią,;-), wlazłam ostatnio na wagę i ,,, doszłam do wniosków, że czas coś zrobić i na tym się skończyło.:-D:-D:-D
A ja mam przeważnie +2kg po @,,, czyżby organizm tak próbował zwabić facetów??;-)
 
Lotka jesteś wielka! a jak brzuszek?

u mnie totalna porażka. Tak się odchudzałam, ze przytyłam 1,5 kg :zawstydzona/y: może to przez @ (choc po raczej powinno być mniej niż przed) albo baterie w wadze ale i tak nie jest dobrze. 6W zaczęłam dopiero dzisiaj :zawstydzona/y: zebrać się nie mogłam i chyba muszę pierwszy dzien robic przez cały tydzien a potem dopiero zacząć cały plan, bo okazuje się, ze mięśnie brzucha mam w takim stanie, że nie mogłam 1 serii zrobic. Niby zrobilam ale spuchłam jakbym ciężąry dźwigała.
Chcałam przyniesc do domu rower stacjonarny (wynioslam na dwór, bo juz nam sie nie miesci) i postawic chocby na środku ale on straszliwie hałasuje, nie mogłabym jeździć jak śpią a jak nie śpią wiadomo, nie da się. ehhh idzie mi to wszystko jak krew z nosa.
waga mi stoi w miejscu. brak diety tu pewnie wychodzi ;-) brzuch mi troszke zmalał, to zauwazylam po spodniach. ale widze tez spora roznice w samym wygladzie... jakis taki troche "ubity" mi sie ten brzuch zrobil... jeszcze to nie to co bym chciala, wiec siedze i szukam jakichs cwiczen typowo na brzuch, ale moze nie takie forsujace na kregoslup. no i dalej jazda z kolkiem ;-) bo kolko na jakis czas przy a6w odpuscilam bo nie mialam sily - cwicze glownie wieczorami/nocami jak chlopaki spia ;-)
 
waga od kilku dni stoi , ale się nie poddaję. Dziś dostaję menu na kolejny tydzień i może sie coś ruszy..
natomiast oglądałam sie ostatnio w przymierzalni w sklepie i mój cellulit z pośladków i ud niemal zniknął.. BYłam w szoku , bo to moja zmora. Sport chyba robi swoje:tak:z bioder od sierpnia spadło mi 5 cm, z ud 2 cm , z talii 4 cm:tak:
 
martolinka, super!!! gratuluje wynikow!
jest jakas szansa, abys podzielila sie z nami swoim menu? :blink:

ja tydzien nie biegalam, bo sasiadka byla chora, a potem ten dyzur w szkole i baaaardzo mi brakowalo biegania.nigdy bym nie pomyslala,ze cos takiego powiem :-D
 
reklama
Do góry