reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Okres w ciazy

Ja miałam... Najpierw plamienie implantacyjne - kilka dni wcześniej niż @, trwało 3 dni - zorientowałam się, że cis jest "inaczej" bo mi bardzo wzrosło tętno.. Więc zrobiłam test [emoji6]
Potem po miesiącu krwawienie (po pierwszych plamkach szpital...) i dwóch miesiącach plamienie - też szpital, doktor mówił, że parę % kobiet ma takie plamienia w terminie @...

Koleżanka mamy też miała, zorientowała się w 4 miesiącu. Najpierw robiła badania itd, bo straszne mdłości miała, ale ciążę jako powód wyeliminowała, bo przecież @ była normalnie, a że to początek lat 80-tych, to nie było tak dostępnych testów, bety, itd... [emoji6]
 
reklama
Ja miałam... Najpierw plamienie implantacyjne - kilka dni wcześniej niż @, trwało 3 dni - zorientowałam się, że cis jest "inaczej" bo mi bardzo wzrosło tętno.. Więc zrobiłam test [emoji6]
Potem po miesiącu krwawienie (po pierwszych plamkach szpital...) i dwóch miesiącach plamienie - też szpital, doktor mówił, że parę % kobiet ma takie plamienia w terminie @...

Koleżanka mamy też miała, zorientowała się w 4 miesiącu. Najpierw robiła badania itd, bo straszne mdłości miała, ale ciążę jako powód wyeliminowała, bo przecież @ była normalnie, a że to początek lat 80-tych, to nie było tak dostępnych testów, bety, itd... [emoji6]



i test ten pierwszy wyszedł Ci pozytywny?
 
Od niedawna udzielam się na tym forum. Mam nadzieję że mi pomożecie. Ten cykl był jakiś inny niż wcześniejsze Od owulacji czułam się fatalnie mdłości, bóle głowy silne bóle sutków oraz jakiś inny śluz.
Dostałam chyba okres w 31 dniu cyklu po 1 dniu spóźnienia Jednak jest słabszy trwa drugi dzien. Pierwszego dnia tylko brązowe plamienia i delikatnie różowa. Na drugi dzień krew czerwona bez skrzepow. Co dziwne nadal bolą mnie piersi i dużo siusiam. Czy jest jakieś prawdopodobieństwo, że mimo krwawienia jestem w ciąży?
 
Od niedawna udzielam się na tym forum. Mam nadzieję że mi pomożecie. Ten cykl był jakiś inny niż wcześniejsze Od owulacji czułam się fatalnie mdłości, bóle głowy silne bóle sutków oraz jakiś inny śluz.
Dostałam chyba okres w 31 dniu cyklu po 1 dniu spóźnienia Jednak jest słabszy trwa drugi dzien. Pierwszego dnia tylko brązowe plamienia i delikatnie różowa. Na drugi dzień krew czerwona bez skrzepow. Co dziwne nadal bolą mnie piersi i dużo siusiam. Czy jest jakieś prawdopodobieństwo, że mimo krwawienia jestem w ciąży?
Myślę że nie , mogą to być jakieś zaburzenia hormonalne , bo objawy ciąży raczej nie występują , przed spodziewaną @ ,więc albo stres ,albo sobie wmawiasz ciąże i stąd te "objawy " jeśli masz wątpliwości po zakończeniu krwawienia umów się do ginekologa ,niech Cię obejrzy i najwyżej zleci jakieś badania
 
Od niedawna udzielam się na tym forum. Mam nadzieję że mi pomożecie. Ten cykl był jakiś inny niż wcześniejsze Od owulacji czułam się fatalnie mdłości, bóle głowy silne bóle sutków oraz jakiś inny śluz.
Dostałam chyba okres w 31 dniu cyklu po 1 dniu spóźnienia Jednak jest słabszy trwa drugi dzien. Pierwszego dnia tylko brązowe plamienia i delikatnie różowa. Na drugi dzień krew czerwona bez skrzepow. Co dziwne nadal bolą mnie piersi i dużo siusiam. Czy jest jakieś prawdopodobieństwo, że mimo krwawienia jestem w ciąży?
Zrób test, to najlepsze rozwiązanie, nikt Ci na 100% nie powie czy jestes czy nie jesteś. Mozesz być w ciąży, ale plamić lub krwawić z jakiegoś powodu.... krwiaka, pęknietego naczynka, niewydolności szyjki... podstawa to test , pozniej beta hcg
 
Cześć dziewczyny, mam pytanko odnośnie testów i krwawienia. Mianowicie pierwszy test, co robiłam w sobotę to ten bardzo wyraźny, a zaraz potem naraz te dwa słabo widoczne wieczorem ze słabszą czułością, co jest zaznaczone. W sobotę zaraz potem mialam tylko lekki ból takie malutkie skurcze jak na okres, ale inny niż zawsze, bo zawsze mnie rozkłada z bólu. Potem było plamienie. W niedzielę rozkręciło się i więcej krwawiłam. Zrobilam jeszcze jeden test i ten także wyszedł pozytywnie. Ogólnie wszystko trwało 3 dni, a okres normalny mam zawsze 7, 8 dni. To krwawienie nie jest takie obfite juz się prawie skończyło i teraz znowu jest tak jakby plamienie z lekkimi malutkimi bólami od czasu do czasu w podbrzuszu. We wtorek robiłam szósty test, który znowu wyszedł pozytywny. To drugie zdjęcie przedstawia test z porannej niedzieli. Z wtorku z popołudnia kolo 15.00 jest test z trzeciego zdjęcia. Moja mama urodziła 5 dzieci. Mówi, że z każdym z nas miała krwawienia przez 3 miesiace. W sobotę idę na bete. Jestem ciekawa, czy ciąża mogła utrzymać się przez to krwawienie. 04.02 mam umówioną wizytę u lekarza.
Screenshot_20210123-193402_Gallery.jpg
20210124_110817.jpg
20210128_170615.jpg
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny, mam pytanko odnośnie testów i krwawienia. Mianowicie pierwszy test, co robiłam w sobotę to ten bardzo wyraźny, a zaraz potem naraz te dwa słabo widoczne wieczorem ze słabszą czułością, co jest zaznaczone. W sobotę zaraz potem mialam tylko lekki ból takie malutkie skurcze jak na okres, ale inny niż zawsze, bo zawsze mnie rozkłada z bólu. Potem było plamienie. W niedzielę rozkręciło się i więcej krwawiłam. Zrobilam jeszcze jeden test i ten także wyszedł pozytywnie. Ogólnie wszystko trwało 3 dni, a okres normalny mam zawsze 7, 8 dni. To krwawienie nie jest takie obfite juz się prawie skończyło i teraz znowu jest tak jakby plamienie z lekkimi malutkimi bólami od czasu do czasu w podbrzuszu. We wtorek robiłam szósty test, który znowu wyszedł pozytywny. To drugie zdjęcie przedstawia test z porannej niedzieli. Z wtorku z popołudnia kolo 15.00 jest test z trzeciego zdjęcia. Moja mama urodziła 5 dzieci. Mówi, że z każdym z nas miała krwawienia przez 3 miesiace. W sobotę idę na bete. Jestem ciekawa, czy ciąża mogła utrzymać się przez to krwawienie. 04.02 mam umówioną wizytę u lekarza.
Zobacz załącznik 1232009Zobacz załącznik 1232010Zobacz załącznik 1232028
Nie rozumiem czemu bawisz się w testy? Juz dawno bym zrobila bete,i sprawdziła czy spada czy rośnie, bo może to ciąża biochemiczna, a jeśli nie to powinna być wizyta u lekarza i rablteki ,a nie czekanie nie wiadomo na co
 
Cześć dziewczyny, mam pytanko odnośnie testów i krwawienia. Mianowicie pierwszy test, co robiłam w sobotę to ten bardzo wyraźny, a zaraz potem naraz te dwa słabo widoczne wieczorem ze słabszą czułością, co jest zaznaczone. W sobotę zaraz potem mialam tylko lekki ból takie malutkie skurcze jak na okres, ale inny niż zawsze, bo zawsze mnie rozkłada z bólu. Potem było plamienie. W niedzielę rozkręciło się i więcej krwawiłam. Zrobilam jeszcze jeden test i ten także wyszedł pozytywnie. Ogólnie wszystko trwało 3 dni, a okres normalny mam zawsze 7, 8 dni. To krwawienie nie jest takie obfite juz się prawie skończyło i teraz znowu jest tak jakby plamienie z lekkimi malutkimi bólami od czasu do czasu w podbrzuszu. We wtorek robiłam szósty test, który znowu wyszedł pozytywny. To drugie zdjęcie przedstawia test z porannej niedzieli. Z wtorku z popołudnia kolo 15.00 jest test z trzeciego zdjęcia. Moja mama urodziła 5 dzieci. Mówi, że z każdym z nas miała krwawienia przez 3 miesiace. W sobotę idę na bete. Jestem ciekawa, czy ciąża mogła utrzymać się przez to krwawienie. 04.02 mam umówioną wizytę u lekarza.
Zobacz załącznik 1232009Zobacz załącznik 1232010Zobacz załącznik 1232028
Ja niestety mam takie doświadczenia, ze krew = poronienie. Na Twoim miejscu zrobiłabym betę minimum 2 razy aby sprawdzić czy prawidłowo rośnie.
 
Ja niestety mam takie doświadczenia, ze krew = poronienie. Na Twoim miejscu zrobiłabym betę minimum 2 razy aby sprawdzić czy prawidłowo rośnie.
Tak, mam zamiar zrobić bete i ja powtórzyć, a potem do lekarza. Ogólnie staramy się już trzy lata o dzidzie. Do tej pory robiąc testy każdy jeden nie miał dwóch kresek.
 
reklama
Tak, mam zamiar zrobić bete i ja powtórzyć, a potem do lekarza. Ogólnie staramy się już trzy lata o dzidzie. Do tej pory robiąc testy każdy jeden nie miał dwóch kresek.
Rozumiem. Nie chce Cie straszyć, nie taki jest mój zamiar, jednak uwierz, dwie kreski na teście to jeszcze nic pewnego. Oby w Twoim przypadku nie było to nic złego
 
Do góry