Zuzia24
Fanka BB :)
u nas co do szczepien to oprocz gruzlicy to byly w obie nozki w udo i robila je lekarka razem z pielegniarka obie naraz aby dziecko czulo tak jakby tylko jedno klucie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
pytia pisze:U nas szczepią zawsze w udo. Jaś dobrze zniósł wszystkie szczepionki do tej pory.
Benita - Jaś też przez sen czasem drga, rzuca się, kręci główką, itp. To normalne. Lekarka zawsze sprawdza rozwój psychoruchowy przy wizytach kontrolnych. A jeśli chodzi o budzenie się z płaczem, też nam się to zdarza czasem. Ale zauważyłam, ze Jaś budzi się z płaczem, kiedy np. śpi w wózku i obudzi się w innym miejscu niż zasnął albo po przebudzeniu nie mam mnie w pobliżu. Jak po przebudzeniu pochylę się nad nim i powiem "Dzień dobry Jasieńku" to zaraz się uśmiecha.
pytia ja stosuję to samo jeśli Mateuszek budzi sie z płaczem i działa, a jak nie to biorę go od razu na rączki i już jest uśmiech od ucha do uchapytia pisze:U nas szczepią zawsze w udo. Jaś dobrze zniósł wszystkie szczepionki do tej pory.
Benita - Jaś też przez sen czasem drga, rzuca się, kręci główką, itp. To normalne. Lekarka zawsze sprawdza rozwój psychoruchowy przy wizytach kontrolnych. A jeśli chodzi o budzenie się z płaczem, też nam się to zdarza czasem. Ale zauważyłam, ze Jaś budzi się z płaczem, kiedy np. śpi w wózku i obudzi się w innym miejscu niż zasnął albo po przebudzeniu nie mam mnie w pobliżu. Jak po przebudzeniu pochylę się nad nim i powiem "Dzień dobry Jasieńku" to zaraz się uśmiecha.
magdalenaB pisze:a bartek wczoraj podczas kapieli zrobil... kupeczke![]()
cala woda oczywiscie do wymiany a maly mial przymusowe siedzenie w reczniku![]()
no to miałaś Magda niespodziankęmagdalenaB pisze:a bartek wczoraj podczas kapieli zrobil... kupeczke![]()
cala woda oczywiscie do wymiany a maly mial przymusowe siedzenie w reczniku![]()