Zgadzam sie z przedmówczynią
Ja sama paliłam jak dowiedzialam sie ze jestem w ciązy i w ciagu 2-3 dni odstawilam zupełnie.A palilam 7 lat,dla mnie nie bylo tlumaczenia ze ciagnie,ze nie wytrzymam-rzucam i koniec,dlaczego dziecko ma cierpiec przez glupote matki?Fakt-przytylam troszke wiecej przez to ale mimo wszystko to chyba zdrowsze;-)
Nie pale do dzisiaj i jest mi dobrze
Życzę tego wszystkim rzucającym bądź próbującym:-)

Ja sama paliłam jak dowiedzialam sie ze jestem w ciązy i w ciagu 2-3 dni odstawilam zupełnie.A palilam 7 lat,dla mnie nie bylo tlumaczenia ze ciagnie,ze nie wytrzymam-rzucam i koniec,dlaczego dziecko ma cierpiec przez glupote matki?Fakt-przytylam troszke wiecej przez to ale mimo wszystko to chyba zdrowsze;-)
Nie pale do dzisiaj i jest mi dobrze
Życzę tego wszystkim rzucającym bądź próbującym:-)
.To wredota!!!Swoją drogą ciekawe dlaczego niektóre kobiety palące po zajściu w ciąże odrzuca od papierosów, a niektóre nie?Byłoby wtedy dla wszystkich dobrze.