reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Paplanina

Pięknie się robi na świecie i z tego powodu od jutra przenosimy się do "dużego" wózka. Głęboki został zdemontowany (czas najwyższy, bo już zaczynał być na miarę ;-)), a jutrzejszy spacer odbędzie się w sportówce. Ciocia pożyczyła nam voyagera, a tam miejsca jest bardzo dużo i świat lepiej widać, no i rączkę można przełożyć więc moja prawie dorosła córka ;-) będzie mogła zupełnie podziwiać widoki, a nie ciągle tylko mamusia i mamusia :happy:. Tylko czekać kiedy powie "ja siama", a ja zatęsknie za dniem dzisiejszym :happy:.
My też kombinowaliśmy kto się zajmię Martynką jak przyjdzie mi wrócić do pracy, że może babcia albo sąsiadka, ale babcia musiałaby dojeżdżać z Bydgoszczy, a my musielibyśmy tak dostować grafik żeby jak najmniej ją fatygować. Ja mam dyżury nocne i dziennie, poza tym chodzę czasem na 4h czasem dłużej, mam dni wolne, także duża swoboda. Do męża bym się dopasowała, ale jak już wcześniej pisałam, po długim namyśle postanowiliśmy, że ja zostanę w domu do września, wakacje spędzimy razem, a od września mąż robi sobie rok wolnego. Finansowo na jedno wychodzi czy będziemy mieć zasiłek wychowawczy i jedno z nas zostanie z córką czy oboje będziemy pracować i płacić komuś obcemu. W tym przypadku wybór był oczywisty.
Szczerze powiem, że też sobie nie mogę wyobrazić powrotu do pracy. Tam jest tak dynamicznie i szybko się różne rzeczy zmieniają, że czasami po urlopie trudno się połapać, a co dopiero po roku przerwy. Ale o mnie jeszcze pamiętają. W zeszły czwartek zaliczyłam swoje pierwsze "samodzielnie" wyjście do pubu, co prawda skończyło się na soczku ;-), ale było fajnie. Śmiałam się z koleżanką, że Martyna się nie spisała, bo grzecznie spała pod moją nieobecność.
Ale się rozpisałam, chyba powinnam zacząć prowadzić bloga ;-).
A trzydziestka piękny wiek, nawet nie połowa życia :happy:

P.S. Mąż prosił żebym napisała, że właśnie skończył prasować pieluchy :-D
 
reklama
Pochwal ode mnie koniecznie mężusia :tak: Dzielny chłopak :-D

Ja do pracy wracam dopiero po wychowawczym ( o ile nic się nie zmieni). Jedna babcia pracuje, druga też - na dodatek prawie 200 km od nas a opiekunek ani żlobka w moim miasteczku nie uraczysz :no: I choć z jednej pensji i tego zasilku (z kredytem na glowie) lekko nie będzie to nie żałuję. Te pierwsze trzy lata są takie wspaniale, że chciałabym spędzić je razem z Hanutkiem.
Z drugiej strony ja tak mogę sobie gadać, bo innego wyjścia nie mam ;-)
 
Anii Mateuszkiem będzie się opiekowała babcia, która jest na emeryturze, ale pracuje na pół etatu, więc musiałam swoje godziny pracy odpowiednio dostosować. To jest niestety rozwiązanie tylko czasowe. Co będzie dalej zobaczymy. Jeśli będzie trzeba to weźmiemy jeszcze opiekunkę, ale to dopiero od września,a Mateuszek już będzie starszy to będzie mi łatwiej go pod opieką kogoś obcego zostawić.
Megusek ja też jestem ciągle niewyspana;-) Przypominają mi się czasy studiów:tak: zastanawiałam się wtedy kiedy ja się w końcu wyśpię:baffled: A tu znowu to samo:tak:
 
Pozdrawiam wszystkie laski okolo 30stki piekny wiek:-)

gratuluje pracy lucy

Kasia twoj maz jest niesamowity z prasowaniem wow

ja tez zastanawialam sie czy niw wrocic do pracy a do malej nianie bo niestety babcie za daleko a zaopiekowaly by sie z radoscia:tak:

wiec szkoda bylo mi tracic chwile z mala i postanowilam chodzic do pracy razem z nia:tak: i zostalam sama niania dzieki temu nic nie trace z zycia malej a kasa zawsze sie przyda:tak: i tak od 12 stycznia juz sobie pracujemy:-)
 
Maja bardzo dobry pomysl z praca :-)

Beti..co ja mam zrobic z piekacymi z niewyspania oczami? i z problemami z sasypaniem (pewnie mi napiszesz ze mam isc do lekarza.....nie takiej odp oczekuje ;-)
 
Megusek słyszałam że dobrze jest na piekące oczy położyć kostki lodu ale nie wiem nie testowałam;-)a co do spania to nie wiem co Ci doradzić...gorąca i aromatyczna kąpiel?? nogi troszke wyżej uniesione??nie wiem...ja z zasypianiem nie mam problemu bo jestem taka zmęczona że padam na ryjek bez żadnych wspomagaczy;-)
 
Ech...Ja mam dzisiaj dzień pt. nic mi się nie chce i wszystko jest bez sensu...:-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-(
Odezwę się jak mi przejdzie.
3majcie się,Kobitki i ucałujcie swoje dzieciaczki :-)
 
Witam moje Kochane Cioteczki !!! praca jak to praca "reprezentant medyczny" czy;i to co najlatwiej mi bylo zlapac...jedyny pluc to octavia w pelnym wypasie fajnie sie jezdzi z Maluchami moja mama zostaje biedna wspolczuje jej przyjezdzac codziennie rano i wracac wieczorem ja teraz sporo po za domem ale starm sie wpasc w poludnie na karmienie pewnie ze by,m chciala byc z malenkim ale wiem ze to nie mozliwe teraz cizgle gram w totolotka moze cos mi pomoze ....hihihihihihihi Megusek jutro jestem na poczcie postaram sie przeslac zaliczke...Pola jak przyjedziesz do dziadkow daj cynk zapraszam na fajne zakupy dla dzieci... dzis szkrabowi kupilam baczka z fischer... kapitalny a jak sie smieje jak puszczam to paskudztwo
co do uplywu czasu to zgadzam sie nawet nie wiadomo kiedy a juz nastepny roczek minol.. trezba kozystac z kazej chwili wlasnie przypomnialam sobie 25lecie mojego urodzenia w zeszym roku doklanie pamietam jak robilam kanapki na impreze bylo niezle .....oj lezka poleciala caluski jak unormuje swoje nowe zycie obiecuje wrocic..:tak:
 
reklama
Do góry