Czesc mamuski.Pogoda u mnie do kitu wiec siedze przed kompem i sprawdzam co naskrobalyscie.
Widze ze CZARNA obstawia mnie pierwsza do rozdwojenia sie, oby sie sprawdzilo, nie chce oczywiscie za wczesnie ale nawet tydzien czy dwa przed 25.09 moze byc.Od konca sierpnia chce byc juz gotowa.
Wczoraj przyszlo lozeczko dla malej, mielismy go nie rozpakowywac ale oczywiscie nie wytzrymalismy.Moj maz to az sie trzasl zeby je zaczac skladac hihi.No coz musi jeszcze wytzrymac.
Mam jeszcze pytanko, czy miewacie skurcze lydek w nocy.Od kiedy wrocilam z urlopu do pracy mam je codziennie.Sa strasznie bolesne, szczerze mowic az placze z bolu.Biore magnez ale jak narazie nic nie pomaga.Jak macie jakies sposoby na te skurcze napiszcie prosze, wyprobuje wszystkiego.
Buziaczki
CZARNA jaki ten brzuszek fajny, normalnie nie moge sie napatrzec, Ty zawsze cos wynajdziesz