reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

Minisiu wiem, że będzie dobrze ... jakoś muszę przetrwać te kilkanaście dni.

Ale dobrze, że u Twoich dzieci lepiej z samopoczuciem. Biedactwa wymęczyły się.
 
reklama
minisia cieszę się że z dzieciakami lepiej, Ty też sobie odpocznij troszkę po ciężkiej nocce;-)
magdziunia mam nadzieję że Twój M szybko wróci i nie będziesz czuła się taka samotna.
Ja dzisiaj cały dzień się leniłam, na 11 byliśmy z M w kościele a potem spałam jak zabita...Jakoś tak się źle czułam jak wróciłam że od razu włączyłam wiatrak i poszłanm spać. Potem zjedliśmy obiadek i poszliśmy na długiii spacerek. Po drodze zjedliśmy lody i niedawno wróciliśmy. Tak więc dzionek minął przyjemnie. Teraz chyba wezmę kąpiel dla relaksu...A jutro jak będziemy wracać do domu mamy zamiar zajechać do Radomia pooglądać wóżki, tylko nie wiem o której M będzie już wolny...Miłego wieczorka.
 
Antuanet fajnie spędzony dzień .. ja też miałam fazę snu - przysnęłam na bujanej chuśtawce - dobrze, że była w cieniu.
To przez pogodę.

Dziewczyny ja nareszcie czuję mojego maluszka a tak się martwiłam.
Aby nie smucić się będę częściej jadła coś słodkiego i leżała - aby poczuć ruchy malca.
Mam nadzieję, że zbytnio nie przybiorę na wadze przez to ;-)
 
A ja czuję się samotna ... mąż wyjechał ... siedzę taka osowiała ... popłakałam się parę razy ... to chyba hormony swoje robią.
Matko abym tylko nie zwariowała i oby do lipca.
Powiem to,co zauwazyłam po sobie...zrobiłam się bardziej pieszczocha. Nie zasne jesli M mnie nie utuli. Chodzę łasze się ... Jakby mój M teraz wyjeżdzał miałabym tak samo jak Ty-Tule.

Niedawno była u mnie kolezanka-zaprosiła nas na wesele na 26 lipca:rofl2:
trzeba bedzie kieckę jakas kupic bo mój M ma ochote pójśc:tak:
 
MINISIA dobrze ze jakos dzieciaczki twoje sie pozbieraly i czuja sie lepiej:tak:Teraz ty sobie odpocznij :-D

ANTUANET widze ze fajnie dzien spedzilas

Wogole kazda dzis fajnie rodzinnie spedzila dzien:tak:

MADZIU lez sobie iw czuwaj sie w ruchy to bedziesz szczesliwa ze dzidzia sie rusza :tak:

My z M wyszlismy z domu o 9,30 a wrocilismy o 20 i jestem taka padnieta ze tylko napisze i ide spac.
Bratanek mojego M sliczny jak uda mi sie dzis to wkleje zdjecia a jak nie to jutro rano:-D.
Moja OLIWIA caly dzien dzis jest strasznie aktywna i ze mimo ze caly dzien nie bylo mnie w domu to non stop czuje jak kopie.Ja nie wiem kiedy ONA spi bo kopie caly dzien ;-)
 
Ja wczoraj bylam u lekarza, myslalam ze bedzie ok, nawet nic mi nie powiedzial na te 4 kg, co mnie zaskoczylo, ale za to powiedzial ze mam twarda macice, przepisal tabletki mam brac 2 razy dziennie 3 tab. luteiny i duzo lezec, bo to grozi skurczami i przedwczesnym porodem, chcial mnie wyslac do szpitala ale teraz nie moge sobie na to pozwolic, bo nie mam z kim Zosi zostawic, a m. teraz urlopu nie dostanie.
musze zrobic znowu badania na zoltaczke bo cos tam nie tak wyszlo, i tak sie zastanawiam, czy moze mnie nie zarazili w zeszlym roku jak robilam tatuaz az mnie ciarki przechodza jak o tym pomysle. M. zalamka bo przez jakis czas zero figielkow:-D:-D:-D:-D Narazie dalam sobie na luz i bedzie dobrze, z zocha cale 9 miesiecy bylam na podtrzymaniu wiec nie bedzie zle.
UUUUU widze ze mamy to samo magda. Tez mam twardą macice i jakies tam małe skurczyki. Ale naraz biore tylko Aspargin bo wew nie ma zadnych zmian. I na szczescie (moje:-p) mozemy z M figlowac:rofl2:
Czesc mamuski.Pogoda u mnie do kitu wiec siedze przed kompem i sprawdzam co naskrobalyscie.
Widze ze CZARNA obstawia mnie pierwsza do rozdwojenia sie, oby sie sprawdzilo, nie chce oczywiscie za wczesnie ale nawet tydzien czy dwa przed 25.09 moze byc.Od konca sierpnia chce byc juz gotowa.
Wczoraj przyszlo lozeczko dla malej, mielismy go nie rozpakowywac ale oczywiscie nie wytzrymalismy.Moj maz to az sie trzasl zeby je zaczac skladac hihi.No coz musi jeszcze wytzrymac.
Mam jeszcze pytanko, czy miewacie skurcze lydek w nocy.Od kiedy wrocilam z urlopu do pracy mam je codziennie.Sa strasznie bolesne, szczerze mowic az placze z bolu.Biore magnez ale jak narazie nic nie pomaga.Jak macie jakies sposoby na te skurcze napiszcie prosze, wyprobuje wszystkiego.
Buziaczki
CZARNA jaki ten brzuszek fajny, normalnie nie moge sie napatrzec, Ty zawsze cos wynajdziesz:)
Agniesia mam nadzieje ze to ty rozwiazesz nasz worek z porodami:laugh2: Ja tez mniewam skurcze łydek i nic na to nie pomaga:baffled:
Witam w niedzielkny i słoneczny poranek! ja miałam dziś cieżka noc zaczelo sie od wieczora: moja Wika narzekała na ból brzucha aż sie zwijała no i po jakims czasie wymiotowała ale normalnie nie wiem skad jej sie to bralo i nadal bolało ja okropnie az sama chciala jechac do lekarza a ze widze iz nie wie jak lezec czy siedziec z bolu pojechalysmy na nocny dyzur, co prawda podejrzewalam jelitowke tylko ostatnio jakos lagodniej ja przechodzili to ten ostry bol brzucha mi nie pasowal jednak lekarz stwierdzil jelitowke i przepisal leki a tam na miejscu dostala zastrzyk zeby szybciej jej pomoglo,i tak w sumie w nocy jeszcze raz jej sie niespodzianka w kibelku przytrafila za to maly od 1 w nocy to 4:30 co 15 min!!!wymiotowal a jak usnal nad ranem to Wika zaczela ale tym razem biegunka! mowie wam koszmarna noc zero snu ale rano spalismy do 10 wszyscy, teraz juz im lepiej co prawda nie jedza ale juz im lepiej.Ja sie teraz boje o siebie bo jak mnie lapnie to tragedia!!
Ojjjjj biedactwa ta jelitówka to straszne dziwadostwo i ciesze sie ze juz z nimi lepiej.
ps jak film sie podobał??????????
Co do wózeczka V3 gdyby nie te kubełkowe siedzenie spacerówki to bym nawet sie zdecydowała na ten wózio:tak:
Dorotka te kolki moga byc czeste choc sa bardzo nieprzyjemne i bolące. Najlepiej wtedy usiasc i dłuzsza chwilke posiedziec.


A my od wczoraj bylismy u teściów. Teraz odpoczywam:rofl2:

BURZA BURZA. normalnie kocham te klimaty
 
Ostatnia edycja:
magdziunia najgorzej że ten sen w ciągu dnia ostatnio coraz częściej mnie dopada...Cieszę się że wreszcie ładnie czujesz swojego dzidziusia w brzuszku:-)Super uczucie, a przynajmniej będziesz spokojniejsza że dobrze się tam miewa jak będziesz go czuła.A Twój M na długo wyjechał?
majeczka02 ja jak bym czekała aż mąż mnie utuli do snu to musiałabym iść spać ok.2-3 tak jak on się kładzie. Ostatnio wogóle nie mam problemów z zasypianiem:-D
dorota123456789 cieszę się że szczęśliwie wróciłaś po całym dniu;-)Wklejaj fotki dzidziusia małego jak masz jeszcze siły.
czarna79 też fajnie spędziłaś weekend, tylko pewnie będzsiesz musiała po nim odpocząć bo takie wyjazdy mimo wszystko są męczące.Zwłaszcza te rodzinne:rofl2:
Ja już się wykąpałam, a teraz zgłodniałam.Właśnie wcinam serek danio...:baffled:
 
Antuanet pojechał na 14 dni ... a mnie się wydaję, że to wieczność :-(
A jeśli chodzi o tulenie, to podobnie jak Ty musiałabym czekać i czekać - kmputerowiec mój ;-):-)

Dorotko fajnie spedzony dzień, ale odpoczywaj dużo.

Czarna Ty również zrelaksuj się po burzliwej eskapadzie.

Ja właśnie leżę sobie na lóżku i relaksuję się wpadającym wiaterkiem przez otwarte okna.
Byłam wcześniej w ogrodzie i upajałam się wonią maciejki.
Jak ja kocham ten zapach.
W dodatku rozkwitły róże i też pięknie pachną.
Czasem lubię w letnią, ciepłą noc usiąść w ogrodzie albo na tarasie u rodziców i wsłuchiwać się w odgłosy nocy, upajać tym czarem ... ach jaki romantyzm ze mnie wypływa - no ale jestem spod znaku Strzelca i tak już mam.
Humorek mi się troszkę polepszył, ale też zmykam spać już ... za dużo wrażeń.
Dziewczyny jutro nowy dzień .. lepszy dzień :-)
 
reklama
magdziunia 2 tyg szybko zleca:tak: jakby co my cie zawsze wysłuchamy:-p

Ja sie własnie relaksuje przy burzy:-p tylko cos nie moze sie rozkrecic. jest i znika.A ja tak kocham burze:rofl2:
 
Do góry