reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
my też zaczęliśmy spać w śpiworku. Wcześniej była kołderka ale mała za bardzo się rozkopuje, a w śpiworku jest ok. A jaki smrodek pierdziochów wydobywa się ze śpiworka po otwarciu po nocy....
 
moja też od samego początku śpi pod kołderka,śpiworek leży i był tylko raz użyty.
Wczoraj była próba sił która wygrałam ja,mała o 23 płacz marudzenie włączyła po to tylko żeby na rączki wziąśc ale byłam twarda i nie wzięłam tylko trzymałam ją za rączkę śpiewałyśmy aaaa i wkońcu usnęła:-)
Aha przypomniało mi się że któraś tu pisała ze ma problem z dopraniem plam po kupce polecam mydełko Dr.Beckamm,jest w każdym markecie na dziale proszków i kosztuje ok 5 złoty,jest rewelacyjne do plam

Jagmar zdradz przepis na twój gulasz bo mi jakoś nie wychodzi
 
Ostatnia edycja:
Hej
U Nas jako tako, mały chyba wyjażył że nie ma starego i nocka przesrana:wściekła/y: Mały się kręcił, wiercił, smoczek wypluwał, to znów się rozbudzał a ja tylko z wyra do wyra:wściekła/y: Aż w końcu go wzięłam do siebie, Boże ja nie mam silnej woli:-( Dlaczego on nie śpi tak ładnie w łóżeczku jak ze mną???? Ja tego nie rozumiem :-:)-(

A takie pytanko? Czy wasze dzieciaki śpią już pod kołderką czy dalej pod kocykiem?? Mój pod kocykiem bo boje się że się zakopię pod kołderką:-(

Drzemki w dzień znów po 30-40 min:-(
Justys,a czemu Ty z nim nie spisz???moze mnie zganicie,ale ja śpie z małą od urodzenia....
wygoda i tyle...ze starsza tez spałam...niemusze biegac co chwile i sprawdzac : czy przykryta,na którym boczku lezy,czy wypadł smociu,czy oddycha(to moja fobia)...spi koło mnie,zasypia sama od urodzenia w moi m łóżku i jest git...ja z lenistwa nawet jej nie kłade w jej łóżeczku...lezy tam tylko w dzień(równiez spi tam w dzien)...ja sie wysypiam i jestem spokojniejsza jakas taka..

starsza oduczyła sie bez problemu spac z e mną-przyszedł czas i tyle...sama wybierrała sobie łóżeczko nowe , frajda była nie z tej ziemi....
Spróbuj zrobić tak jak ja robiłam :-D Zdejmij swoją koszulkę w której śpisz i połóż mu przy nosku tak by mógł się w nią wtulić :-D;-) A mój po kołderką śpi od samego początku:tak:

A śpiworek mam ale jeszcze ani razu nie użyłam:-D

wow,ale patent!!!!!!!!!!!!
na to bym nie wpadła!!!!

ja z kolei mam cudowny otulaczek i tez nigdy nie użyłam....

Ha hah Kasiadz to nieźle gazuje

Moja też pryka jak stary dzisiaj do męża to ty czy ona hahha:-)

he he he to i ja dołączam do grona głośno pierdzących dzieci(u mnie obie głośno walą:))
 
Ati też mam monitor oddechu ale to tylko elektronika i nie do końca w to wierze, ale masz racje lepiej mi się śpi jak wiem że to działa, tak spokojniej. Znaczy jak mały śpi bo od pewnego momentu straciłam kontrolę i biorę go coraz częściej do siebie do łóżka:wściekła/y: Zła jestem na siebie jak nic, ale co zrobić jak sen silniejszy:zawstydzona/y: Od dziś koniec ze spaniem ze mną!!!
:tak:

Malutka dzięki dziś zastosuję Twoją metodę i zdam relację:tak:
 
moja też od samego początku śpi pod kołderka,śpiworek leży i był tylko raz użyty.
Wczoraj była próba sił która wygrałam ja,mała o 23 płacz marudzenie włączyła po to tylko żeby na rączki wziąśc ale byłam twarda i nie wzięłam tylko trzymałam ją za rączkę śpiewałyśmy aaaa i wkońcu usnęła:-)
Aha przypomniało mi się że któraś tu pisała ze ma problem z dopraniem plam po kupce polecam mydełko Dr.Beckamm,jest w każdym markecie na dziale proszków i kosztuje ok 5 złoty,jest rewelacyjne do plam

Jagmar zdradz przepis na twój gulasz bo mi jakoś nie wychodzi

no więc mam taki genialny przepis google.pl, poza tym spaliłam swój cudowny gulasz na szczęście nie robiłam go z całego mięsa. Ostatnio nic mi nie wychodzi.
Ja kładę Marysię w śpiworku i przykrywam rożkiem bo u nas jest chłodno.

Malutka wątpię, żeby to było od marchewki. Raczej obstawiam ząbki więc nie bój się :tak::-D
 
Halo dziołszki :-D

Kurcze ja przez tą szpetna pogodę na nic nie mam siły, Hela je i za raz wali w kimono a ja razem z nią :-p śpimy czasem i 3 razy na dzień :tak: i jakoś mi to nie przeszkadza w spaniu w nocy ;-)
 
reklama
Boże moje dziecko dziś się drze w niebogłosy nie mam pojęcia czemu:-( Spał dziś 2 razy po 20 min :wściekła/y: Ja gdzieś robie chyba błąd w jego wychowaniu, trace siły i cierpliwość!!!:wściekła/y:
Mierzyłam mu tem. w pupie 37C to chyba normalne więc nie wiem czemu on tak płacze:-( Teraz zasnął w huśtawce a mnie łeb pęka:-:)-(
 
Do góry