reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2013:)

Aniula polecam masaż lub np. espumisan na bolący brzuszek no i oczywiście leżenie na brzuszku (na łóżku lub mamie). Jak karmisz piersią możesz też pić szklankę soku jabłkowego dziennie też pomaga. Co do spacerków myśmy byli zaraz w 1 tygodniu życia, bo pogoda była bardzo ładna. Teraz przez ten deszcz niestety siedzimy w domu, ale jak nie pada wychodzimy :-).
Smoczek mieliśmy już w szpitalu, bo z mojego jest straszny ssak. Na szczęście za często się o niego nie upomina i jak idzie spać to rzadko jest mu potrzebny :-).
 
reklama
Martocha - Moj Adas jest taki silny ze on w pierwszym tyg glowke juz unosil na pare sekund :o a jak zlapie za reke to tak mocno ze szok.
Moj jak nie spi to lezy na mnie, albo na lozku i sie rozglada, klade go do lozeczka gdzie ma maskotki i sie na nie tez patrzy. lezaczek czasem sie sprawdza nawet dwa razy w nim kimnal sobie :)
Karuzele dopiero mu zakupie.
Dzis troche marudka z niego ale narazie drzemke lapie. A w grudniu po swietach jedziemy sobie w gory na 3 dni ! a co !:)
 
Cześć dziewczyny! Wróciłam !
Piszę dopiero teraz gdyż nie miałam dostępu do internetu od poniedziałku a dopiero wczoraj wróciłam do domu.
We wtorek 05.11.13r. o 8:12 urodziłam Wiktorię (zmiana imienia :>) przez cesarskie cięcie. :-)


Mówiąc w skrócie poród był okropny ! miałam rodzić naturalnie, zgłosiłam się w poniedziałek rano do szpitala, nie miałam żadnych objawów ale ciąża wygladała na przenoszoną, tego samego dnia o 23:30 odeszły mi wody i od razu miałam skurcze do 2,5 minuty które bardzo się nasilały, ani prysznic, ani piłka, ani gaz nic nie pomagało a od około 3 nad ranem do prawie 8 skurcze były bardzo parte przy których wyłam z bólu a były co 1,5 minuty. Badali mnie ale dziecko nie obniżało się wystarczająco nisko i dopiero tuż przed 8 zadecydowali że nie ma na co czekać i robią cesarkę, sprawdzili na USG że dziecko jest duże a ja drobna i to też może być problem (czemu wcześniej tego nie sprawdzili?) no i okazało się że mała była twarzą odwrotnie i dobrze że zrobili tą cesarkę.


O 8:12 zostałam szczęśliwą mamą Wikusi, dostała 10 pkt, ma 60 cm i 3880g w chwili urodzenia. Jest bardzo grzeczna i na razie poznajemy siebie na wzajem. Pokarmu mam niewiele ale wciąż próbujemy.


Wybaczcie ale nie mam siły czytać tyle wstecz, będę sprawdzać co na bieżąco u was.
 
Joanna - gratulacje :)

Deli - sok jabłkowy??? W szpitalu jak sąsiadka z sali napiła się soku jabłkowego i dziecko zaczęło się wić i płakać to pielęgniarka noworodkowa się wydarła, że absolutnie soku jabłkowego nie można! Każdy co innego mówi eh. Widać też od dziecka zależy. Może nie każde tak samo reaguje.
 
Hej dziewczyny!!!

Ależ dziś nockę miałam. Po kąpieli mała usnęła na godzinkę a później pobudka i już nie chciała spać. Jak była przy piersi to zasypiała ale jak ją do łóżeczka odkładałam to zaraz się rozbudzała i nici ze spania i tak w kółko. Zasnęło dopiero o 2:30 do 6 a od 6 znów nie chciała spać. Co robicie żeby jakoś uśpić Wasze maluchy? mam nadzieję, że nie będzie tak zawsze, ale dzisiejsza nocka dała mi mocno w kość.
 
Aniula - to powiem Ci, że i tak nieźle. Mój Dawid zasnął ok. 4:00... Szału dostawaliśmy z Robertem już. Za nic nie chciał zasnąć. W końcu chyba się zmęczył i usnął. Masakra.
 
ja mojej czasem daję popłakać..ale nie dłużej niż 5 min. Zazwyczaj męczy się przy 3 minucie i zasypia.. oczywiście wcześniej upewniam się że jest najedzona i pieluszka zmieniona..ah i czasami pomaga zmiana pozycji na brzuszek:)

A ja mam też jedno pytanie..czy wasze pociechy też puszczają bąki razem z małą ilością kupki? moja tak często na przwijaku robi.. albo jak płacze mocno na przewijaku..
 
Ostatnia edycja:
Mojej się zdarzają bąbki po których spodziewam się dużo w pieluszce, a tam tyle co nic. Bączki niech puszcza to chyba dobrze, bo gazy wydobywają się na zewnątrz.
Moja tak ma czasem jakby nosek zapchany i łapie tak dziwnie oddech. Nie wiem czy tak ma być, ale denerwuje ją to trochę. Jak je czy ssie smoka to jest ok, nosek czysty. Dziś mamy dzień niespania, ciekawe jaka będzie nocka. Już się boję. Tym bardziej, że dziś już starsza córka wraca od babci do domu i też będzie wymagała zainteresowania.
 
reklama
czesc...

nie mam jak nadrobic zaleglości... sporo do roboty a mało czasu :)

na bierząco.. Asiu gratuluje córeczki :) Wiktoria piękne imię :p moja starsza tak ma na imie :)

jeśli chodzi o sok jabłkowy to na pewno zależy od dziecka.. ale trzeba z nim uważać bo można przedobrzyć.. jedna szklanka dziennie nie zaszkodzi.. u nas za to bardzo pomaga...
kupki u nas w każdej pieluszce i często z bączkiem też troche jest :) ale nie ma się co tym martwić ważne że dziecko puszcza bąki i robi kupki...

współczuje nieprzespanych nocek !!!! wiem co to za ból z pierwszą córka też nie było kolorowo..... o,O za to łatwiej się ją odkładalo do łózeczka a teraz najlepiej u mamy - wiec spi ze mna... i bedzie spac az sie cieplej zrobi a ze mała dosc sporo ulewa to wole miec to pod kontrolą ....

my dziś zaliczyliśmy spacerek ok 11 .. ale jak wracaliśmy dopiero się przejaśniło...
 
Do góry