reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

No i własnie dlatego jak szłam na szczepienie z Amelką,to serce w gardle miałam....tomas,przytulam:)***.Oby się okazało,ze to jednorazowe i nie zostawi żadnego śladu...
 
reklama
tomas2209 współczuję i domyślam się jak się czujesz.
Trzymaj się dzielnie, oby ta sytuacja się nie powtórzyła.
Moja też była szczepiona 3 razy szczepionką 6 w 1 - skutki uboczne to opuchlizna, zaczerwienienie, płacz, marudzenie itp.
Ja winko tylko półwytrawne czerwone lub białe - narazie to tylko lampkę od czasu do czasu.
 
Ostatnia edycja:
A w ogóle,to wybaczcie,ale ide spac....ja to teraz z kurami chodze,no,ale budze się o 6,jak dobrze pójdzie,bo bywa i wcześniej.dobrej nocki,dziecię wzywa;)***
 
Już po szkole-padam...a jutro powtórka z rozrywki-fuck:wściekła/y:
Tomas współczuje wczorajszych przejść i mam nadzieje że nigdy więcej bezdech się nie powtórzy bo wiem z autopsii że nie jest to miłe przeżycie...
 
Idus tak tak piknum za nadobne, tylko zanim one sie rozmoza to mi przejdzie hehe
spox, zawrócę cię na właściwą drogę;)))))a ja pamiętliwa jestem;)
A ja sie wkurzyłam!Nie dość,że sklep eko zlikwidowali,to w pospiechu zapomniałam rękawiczek i łapy mi zmarzły!Na domiar złego,jak wróciłysmy,zdążyłam rozebrać Amelkę,a tu słoneczko wyszło i teraz mi urąga zza okna!Nie mogło godzinę wcześniej?!
A księżniczka odsypia,ciekawe,kto bedzie w nocy spał?!
Została mi podłoga do umycia ,a potem może przejrze i poukładam ubranka Amelki...jakos trzeba się wyładowac:).Obawiam sie tylko,że skończę,jak Nat i będziemy z Amelką spały w jej ciuszkach (metoda małża Alicji;))).No,ale że mam motywację w postaci wizyty rodziców,to może jednak nie:))).
to ja miałam dzisiaj identycznie!!!!!!!

my po imprezie, i już się nudzę, bo chyba wszystkie macie Kaziów w rodzinach że tak tu pusto - 5minut nadrabiania?!?!?!?! shame on you;))))))))))))
impra jak impra, działa się a ja (sie)działam z córcią, na koniec była już tak zmęczona że musiałam odgonić od niej "zainteresowanych" bo blisko było do płaczu.
a teraz dzidzi daje obejrzeć rodzicom chociaż trochę musicprogramów;)
miłego wieczorku!
 
Tomas współczuję. Ważne że zachowałaś zimną krew i wiedziałaś co robić. Swoją drogą to skandal żeby odesłać Was do domu. Przytulam. Oby to się już nie powtórzyło.
 
Hej.
Jakoś ostatnio nie miałam weny żeby coś napisać, podczytywałam tylko Was. Wczoraj byliśmy na szczepieniu i niestety nie obyło się bez komplikacji  Mała miała napady płaczu nieutulonego ale bez gorączki, zaczerwienienia itd. Pojechaliśmy do przychodni i lekarki naszej już nie było, ale zastanawiamy się co dalej ze szczepieniami. Teraz mała śpi na balkonie. Odpiszę Wam na posty z dzisiejszego dnia, a resztę nadrobię później.
Dawidowegratuluję 6! To już po prostu super 
Sarisazagłosowane
Kania Moja to ma zegarek w dupce, budzi się codziennie o 6.00 – 6.20 więc budzików sobie nie nastawiamy. Gratuluję 5 miechów, a na glutenie niestety się nie znam.
Alicja My nawet nie mamy pomysłu kiedy ten nieszczęsny chrzest zrobić...a co dopiero ubranka, ale trzymam kciuki żebyś znalazła dziś coś pięknego.
EmiliaMoja mała jje od razu po przebudzeniu jak się zmęczy produkcją kupki, z tym, że ona może produkować i godzinę i nic z tego nie wychodzi także butla to pocieszenie po wysiłku.
Rysia Ja niestety musiałam zrezygnować ze szkoły, ale bardzo żałuję.
Mała miTo Ty masz dziecko idealne  Samo sobą się zajmuje i w ogóle. Moja Z teraz leży za mną i już piszczy, że chce mieć mamę bliżej. Miłego pobytu u rodziców, mam nadzieję, że odpoczniesz psychicznie i porządnie naładujesz sobie akumulatory. My też wyjeżdżamy jutro do teściów.
FroggFajnie, że wiesz gdzie kupić królony i będziesz potrafila takie mięsko przyrządzać, bo ja to bym nie wiedziała ile gotować i w ogóle jak żeby dla młodej dobre było.
KasiaUbranko śliczne.
LoliszaZazdroszczę apetytu Franka! Moja mała zwykle wciąga 110, a słoiczka to chyba najwięcej pół zjadła, a teraz to jeszcze sobie wydłuża przerwy między jedzeniem, a zostaje tyle samo. Jest na 3 centylu i leci w matkę szkoda, że nie w tatusia, bo by jadła za 3.
Dobranocka Współczuję zatrucia pączkami. Może w przyszłym roku faworki?

Jezu dziewczyny tego posta pisałam wczoraj, ale od tego czasu mnóstwo się zmieniło. Siedziałyśmy razem z Zuzką i ona się bawiła rączkami i nagle przestała się ruszać i oczy takie wybałuszone. Na początku przez ok 2 sekundy pomyślałam, że to może jedna z kolejnych jej min, ale potem zobaczyłam, że ona walczy o oddech! Wzięłam ją do góry, a następnie na dół dupką w górze i klepałam ją w dupkę i to nic nie dało! Potem dmuchnęłam jej mocno w buzię i usta i w końcu zaskoczyła. Potem zaczęła bardzo mocno płakać, a ja razem z nią. Tak się o nią bałam...potem pojechaliśmy do przychodni, ale nie było żadnych objawów niedotlenienia, dostaliśmy skierowanie do CZD, ale tam panuje jakiś straszny wir i z powodu braku miejsc odesłali nas do domu. Dziś byliśmy w Wolskim na ekg i nie wykazało żadnych uchybień. Wczoraj jeszcze kupiliśmy Angel, nie mam pojęcia dlaczego tak się stało...jak sobie pomyślę, że mogłam w tym czasie wyjść do łazienki to od razu ryczę. Dziś już raczej nic nie napiszę, bo emocje mną targają i wolę siedzieć przy łóżeczku Zuzka.
Miłego wieczoru. Będę wdzięczna za każdy domysł dlaczego tak mogło się stać...

Edit:
Zapomniałam napisać, że dwa dni wcześniej mieliśmy szczepionkę 6w1 i podejrzewamy, że może to przez nią. Nie miała po niej gorączki, ale bardzo mocno płakała już w domu no i następnego dnia zdarzyła się ta sytuacja z bezdechem.
Aha. Mała waży 5800.

Tomas - DOMAGAJ się u lekarza zgłoszenia NOP. Poczytaj o tym w google...
 
reklama
Tomas współczucia. Po takim wydarzeniu chyba przestałabym spać po nocach, pilnując malucha a was na dodatek odesłali do domu. Koszmar! Niestety nie mam pojęcia co mogło być przyczyną bezdechu. Wojtkowi nigdy się nie przydarzyło nic podobnego. Po szczepionkach nie mieliśmy problemów. Po tej ostatniej dawce mały był rozbity i miał katarek, ale to raczej wynikało z choróbska, które wcześniej posiałyśmy w domu z córką.
Wagą się nie przejmuj. Mój je sporo a kończąc 4 miesiące też miał 5800g, gdzie chłopcy powinni ważyć trochę więcej.

Winka uwielbiam, ale nie wytrawne. Kiedyś nawet zrobiłam z siebie idiotkę myśląc, że dostałam wstrętnego drinka, choć w rzeczywistości to było wytrawne wino.
 
Do góry