reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Strip podziwiam Cię :))) i życzę Ci dużo siły, żeby przetrwać ten ciężki okres.
Aniawa trzymam kciuki za wszystkie Twoje sprawy, te sądowe, ślubne i chrzcinowe.
Efa owocnego weekendu.
Miniu moją też kupsko gryzie w dupsko od razu :-)
Rysia pozazdrościć przespanych nocek.

U Nas dziś szaro, buro i ponuro.
Mam nadzieję, że padać nie będzie, bo na spacer chcę iść.
Muszę kawę jeszcze wypić bo śpię na siedząco - pobudka 4.30.
Dobrze, ze przynajmniej Oliwka odespała rano nockę.
Wczoraj znajomi byli z 1,5 rocznym synkiem - huragan nie dziecko heh:-)
Mój mąż po ich wyjściu do mnie z tekstem - mam nadzieję, że Oliwka będzie spokojniejsza a ja mu na to "marzenie" heh.
Teraz moje kochanie dobiera się do myszki od kompa a ja idę nastawić wodę na kawę, zaparzyć komuś?

Natolin u mnie w domu mleczarnia, mleka zabraknąć nie może, więc robię już dwie i zapraszam !!! Witaj w klubie dla tych, którzy nastroju nie mają.

Kawka gotowa, ciasteczko też się jakieś znajdzie, choć ja muszę odmówić bo sama niedługo będę wyglądać jak ciasteczko. Jutro mam zamiar iść na aerobik, oby na zamiarach się nie skończyło.
 
Ostatnia edycja:
Miniu,Ida ,Taliban wciąż niepokonany,prowadzi ze mną wojne otwartą i podjazdową.A co do kupy w pampersie,to widocznie hrabiowie,principessy i terrorystki maja tak samo,bo nie ma mowy,żeby w kupie leżała.To i dobrze z jednej strony,bo :po pierwsze- nie odparzy się,a po drugie- może szybciej dzięki temu zrezygnuje z pieluch?Ja przyznam sie Wam,że praktycznie prawie od urodzenia,to przy okazji kupy,czyli robienia,przewijania,powtarzam jak papuga słowo"kupa",żeby dzic skojarzył sytuację...hm...jak sie tak nasłucha,to pierwsze swiadome słowo zamiast "mama" to będzie "kupa":-D:-p!Z "a psik "działa,bo juz bardzo dobrze kojarzy,jak tak mówie - wie,że będzie czyszczenie noska i lubi to:).Jeszcze ją "uczę""am-am";))).
 
KANIA jeśli masz mleko to ja poproszę :-)
HAPPYBETTI coraz bardziej czuję, że moje dziecko będzie głupie jakieś... ale dzięki, że piszesz takie rzeczy, może i ja z moim zacznę...

przepraszam, że tak lakonicznie i w ogóle, ale jakoś nie mam nastroju :-(
pozdrawiam Was i czytam wszystko co piszecie.
 
Ostatnia edycja:
ja niestety nie figo fago :-D głodnemu chleb na mysli :-) ale widze że przeczułam i sie mężowi poszczęściło :-D
a czemu mężowi? MNIE się poszczęściło:-Djemu przy okazji:-pstosuję sie do twojej porady coby nie odmawiać i korzystać;-)

taaaaaaa, Al Kaida się szerzy, nie ma co... ale tak sobie wyliczyłam, ze 2 kwietnia mija ostateczny termin tego skoku i jeśli potem moja talibka nie wymięknie to ją na jakąś tresurę oddaję;-)
 
Natuś,no cos Ty!?!?jakie głupie?!Ja prawdę mówiąc,to nie wiem,czy to moje gadanie w ogóle ma sens i cos da,ale eksperymentowac na swoim dziecku mogę(byleby w rozsądnych granicach;))).A nastrój może minie.Na spacerek słoneczny wybiera się,a?
Ida,nasze w tym samym wieku,więc dzięki za info:)- tez poczekam do kwietnia.A jak nie minie,to co?....Odesłać z powrotem "do swoich"?Niech tam z kałachem lata,a nie porządnych ludzi męczy?
 
Czas zjeść śniadanie, właśnie sobie uzmysłowiłam że w weekned mam zjazd buuuuuu, porobię pranie,poprasuję ubranka młodego, umyję włosy bo straszę i wstawię obiad.Cyba zrobię grochówkę bo małżyk marudził. A po obiadku chyba wybiorę się do mojej babci bo chciała Fifola wytulić.


Natuś co się dzieje? znowu czarne myśli? rozpędzam je i przesyłam słoneczko
 
Ostatnia edycja:
hehe, no wątpię żeby moja principessa "zezwoliła" na takie "zesłanie"... a gdzie świta królewska i wszelkie inne dogodności?:-Dno to akurat odpada... egzorcyzmy też... hmmmmmm, no coś będziemy kombinować;-)zawsze jeszcze można "pokochać"talibkę, ale to traktuję jako ostatecznosć:-D
 
reklama
,Taliban wciąż niepokonany,prowadzi ze mną wojne otwartą i podjazdową.
:-D :-D :-D nie daj sie, trzeba walczyć z terroryzmem :-D :-D

moja princessa (choć ona bardziej pod terrorystke ostatnimi czasy podchodzi :-p) też sie wydziera jak kupa w pampku ale w sumie to długo czekać nie musi bo jak produkuje kupe to ma taką minę i wydaje takie dźwięki że już wiadomo że szykuje mamie niespodzianke :-) a w nocy o dziwo dawno już nam nie robiła ;-)
ja stosuje zasadę "kąpieli słownej" czyli bardzo dużo mówie do małej ale nie "a gu, gu" itp tylko wciąż nawijam co robie, czym sie bawimy itp zobaczymy czy odniesie rezultaty ;-) jak na razie widze ze kojarzy miejsca, rzeczy i czynności np. jak płacze i położe ja na przewijaku to od razu sie uspokaja bo wie że pieluszka będzie zmieniana, na widok fridy mamy łe,łe łe, kiedy nalewam wody do butelki coby zrobić mm to od razu zaczyna kwękać bo chce jeść...itp

Ida tak trzymać :-D
 
Do góry