reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Kroma podziwiam że dajesz rade z dwoma. Ja przy pomysłach jednej wysiadam.

No i spania było 30 minut i demoluje pokój swieżo ogarniety. Siadła w fotelu i przeszkadzają jej ładnie ułożone książki to trzeba wykonać rzut książkami przez pokój. Masakra.
 
reklama
Kania biedna Oliwia dużo zdrowia dla niej a dla ciebie wytrwałości
Rysia zeby ta gorączka była tylko przez zeby ja jak słyszę gorączka to już mam dreszcze
Kroma u ciebie to musi być wesoło
Dawidowe Może trenuje rzut oszczepem albo kula i sportsmenka będzie


Kubuś śpi wkoncu chłopaki grają na grze a ja palaszuje ciastka
 
Rysia zdrówka dla chorowitka. Oby taka noc już się nie powtórzyła.
Kania Oliwce też zdrówka życzę. A i jak ma taki kaszel odrywający to spróbuj oklepywać plecki.
Kroma współczuję nocki. Nieźle Arusia wyszkoliłaś, że już od małego wie co to miotła:-D

A ja właśnie zjadłam obiad, wcześniej dokończyłam sprawdzać sprawdziany i teraz zastanawiam się co robić. Chyba najmłodsze dziecię wypadałoby nakarmić.
 
wioli wiesz jakos niewierze w siłe okien. Narazie zadowoliła się kopaniem piłki a raczej tym co zostało po zjedzeniu bo to piankowa. Naszczęście już tego nie robi.
 
widze ,ze coraz więcej dzieci "śpiacych w nocy inaczej":baffled::no:- to akurat mnie nie pociesza:no:.My własnie wstałymy z poobiedniej drzemki ,ide po kawę:*

Zaraz na spacerek krótki- bo prognoza pogody nieciekawa- ma "łep urywać",żeby gorzej nie powiedziec.A wyjść musze,bo nawyk po pierwsze,a po drugie moja kawa się skończyła i rano bym musiała "fusiastą" pić,a nie lubię;).
A wieczorem się nie niecierpliwcie,bo ja w okolicach 19.00 zawsze z M. gadam.
 
Ostatnia edycja:
no i dzisiaj zapowiada się raczej również nieciekawa noc...gorączka Miłoszowi już rośnie,do tego katar (a dopiero się wykurowaliśmy po poprzednim).No nic miejmy nadzieje że jakoś to będzie...
No nic uciekam do niego bo usilnie się domaga mamuśki...
 
uspałam marudera i coś mi się widzi że jutro skończy się na lekarzu. Narazie wyszykowałam się na jutro i rano będę decydowała co dalej.
Jeszcze tylko muszę umyć włoski.
Chodzi za mną coś dobrego ale nie wiem co bo dogonić nie może

wioli dzieki za takie pasje

rysia widze że nie jesem jedyna z gorączkującym maluchem

ale dziś cisza
 
e-lona, a już myślałam że chciałaś podkreślić jak bardzo mi współczujesz nocki ;-) znając mnie i moje podejmowanie decyzji to fotelik też pewnie po nowym roku dopiero kupimy, ale już teraz zaczynam się rozglądać :tak:

rysia, przykro mi że się Miłoszek rozchorował :-( oby jednak dzisiejsza nocka była lepsza od poprzedniej :sorry:

kania, ehhh współczuje, tak cos przeczuwałam jak napisałaś o tych dusznościach bo nam lekarka kazała na to zwrócić uwage. No i nasze dzieciaczki znowu tak samo chorują :baffled: a robicie inhalacje ?

dawidowe
, u nas też ciągle paluchy w buzi, no i gryzie wszystko jak leci, łącznie ze mną :dry: a te barbie na minimini to ja się wczoraj wkręciłam :rofl2:
oby jednak jutro lekarz nie był potrzebny!

kroma,
ja podobnie jak dawidowe wymiękam przy moim jednym a jak czy tam o twoich szkrabach to cie podziwiam :tak: mnie to chyba w kaftanie by zabrali :baffled: zresztą wszystko przede mną jak Patryk bedzie w wieku twojej Oli a ja się zdecyduje na drugie ;-)


U nas niestety powtórka z wczorajszego dnia, czyli jedna drzemka od 9:45 do 10:45 i na drugą drzemke już się nie dał położyć :no: Pewnie znowu padnie po 19, ale dzisiaj to już go może wykąpiemy :rolleyes2::-p Najgorsze jest to że dobrej nocy raczej nie moge sie spodziewac bo juz kiedys zauwazyłam zalezność dobry sen w dzień=przespana nocka, a dzisiaj tego nie było :-(


Czekam własnie na ugotowanych :-)

a gdzie reszta mamuś, ida, nat, mamaagusi, kasis, nie wiem kto tam jeszcze się nie meldował :huh:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kania nie chce straszyc ale lepiej jak by zrobili prześwietlenie płuc. Bo właśnie przez te duszności Laure przyjeli do szpitala i do zapalenia oskrzeli doszły zmiany na płucach. Lepiej uprzyj się na to prześwietlenie. Ja już w tym weteranka.

Roxi a moja już śpi od 20 minut. Tymbardziej że nie wiem czy wstajemy o 5 czy nie. Dałam jednak syrop na noc. A w nocy jak coś sie dzieje to wole czopek bo jej nie wybudza a syrop trzeba dobudzić.
 
Do góry