Październikowe Mamy 2010

[natolin]

Dawidowe ale noga nadal spuchnięta? :-(
Zdrowia dla Was obu!!!

 

[kroma]

nadgoniłam was i powiem tylko tyle że mi cycki opadły i włosy pod pachami się sfilcowały. To jest moj komentarz.

:-):-):-):-):-):-):-):-)





I zdrówka dla ciebie

ja to mam dziury w głowie, chyba sobie wczoraj rozjaśniłam mózg tą farbą. Natolin- zdrowia i wiem, ze zapalenie spojówek to nie jest coś przyjemnego, ja mam też często jak źle noszę soczewki.

 

[mała_mi88]

kroma a bo ja lubię takie żywe kolorki:-) Kiedyś miałam podobny kolor włosów jak ta dziewczyna, tyle że już nie mam, ale tak się zastanawiam czy nie wrócić do tego, chociaż otrzymać taki kolor to nie jest łatwo.
Jest u Was śnieg?
Ragna bardzo mi przykro że taki ciężki okres macie, mam nadzieję że do Świąt wszystko się ustabilizuje
wioli chwal się co kupiłaś siostrze:-)
natolin oj współczuję zapalenia spojówek, też kilka razy miałam, więc naprawdę nie zazdroszczę i oby szybko minęło!
dawidowe i co z noga? dalej spuchnięta? Zdrówka dla Was.

Wyszykowałam się właśnie na zajęcia, za godzinę wychodzę.Nawet nie czuję że mam jakikolwiek dziś egzamin, nie wiem czy to dobrze czy źle

 

[natolin]

mala mi chyba dobrze, zresztą znając Ciebie to 5 będzie :-)
kroma,mala mi ja nigdy czegoś takiego nie miałam i w zasadzie nie czuje tego jakoś strasznie, wyglądam tylko okropnie, ale to w sumie nic nowego.

 

[kroma]

mała mi- kolor włosów boski, a powodzenia na egzaminie. Żeby było jak najlepiej, a przed wszytskim zdane i z głowy.

 

[natolin]

właśnie tak dla poprawienia mojej wspaniałej figury zjadłam pół bombonierki męża bombonierki

 

[dawidowe]

Natolin zawsze masz wytłumaczenie że to Cię mąż utuczył

Dzieki dziewczynki. No cóż nóżka spuchnieta ale tylko w kostce.

 

[natolin]

Dawidowe obawiam się, że jak mąż wróci to nie będzie zadowolony, że mu zjadłam połowę bombonierki ;-) a duża była ;-)
kurcze, to kiepsko z tą nogą. nie chcesz jej pokazać lekarzowi?

 

[Ragna]

Natolin, oby oku szybko się poprawiło.
Dawidowe, Tobie i Laurce raz jeszcze życzę zdrówka.
Mała Mi, trzymam kciuki za super zdany egzamin!
Hania malutko zjadła na obiadek, ale energii jej nie brakuje. Cały czas podrzuca pieskowi rodziców zabawki, ale Fibi raczej nie angażuje się w zabawę. Hania chodzi po całym domu i czuje się jak u siebie No i z ciocią i wujkiem się bawi, a kiedyś nie bardzo chciała, więc widzę poprawę w jej zachowaniu
Natolin, zainspirowałaś mnie z tym podawaniem leków w smoczku. Pocięłam jednego smoka i wlałam lek do środka. W sumie nie zjadła całego syropku, ale coś tam łyknęła. Udało mi się też podać trochę na łyżeczce, więc choć trochę zaliczyłyśmy. To akurat tylko prawoślazowy, więc tragedii nie ma, że nie zjadła całej porcyjki. Trzymajcie kciuki za wieczorny antybiotyk, bo mi to od rana spokoju nie daje. Ciągle myślę - zje czy nie zje?

 

[E-lona]

Hej!
Ja tak pobieżnie przeczytam,bo naskrobałyście, a sama w domu z dzieciakami jestem.
Doris dziś i jutro mąż idzie na popołudnie do pracy, a w czw bierze opiekę. Co do prezentu to zapomniałam i chyba nie bardzo będę miała kiedy coś kupić, bo zaraz po pracy gnam do domu, żeby mąż mógł jechać. No chyba, że coś upiekę jeśli składniki wszystkie będą.
Mała_mi jak po egzaminie?Dobrze poszedł?
Marg my na Sylwka chyba w domu będziemy siedzieć i prawdopodobnie znajomi do nas wpadną lub my do nich.
Ragna zdrówka dla Hani. Próbowałaś jej dać leki jak głodna? Moja LAura też ostatnio nie chciała, ale jak zobaczyła, że brat pije to też buzie otwierała. A może z mlekiem zmieszaj?
Nat dobrze, że już wiesz co z okiem. Szybkiego wyzdrowienia i żeby Piotruś się nie zaraził.
Dawidowe zdrówka dla Was obu.