reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październikowe Mamy 2010

ikaa, faktycznie nie wyszło wam z tymi zmianami męża... u nas niby ok, bo pierwszy i drugi dzień świąt wspólnie spędzimy, za to w sylwka mąż o 19 wraca z dniówki po 12h pracy, więc nie ma mowy żebym go miała ciągnąć gdzieś na jakąś dżamprezę:-(a co do wysiłku przy kupowaniu prezentów to podzielam twoje zdanie. ja byłam w szoku że tesciowie skorzystali z moich podpowiedzi, bo przynajmniej Misialinek dostał to co sama chciałabym jej kupić;-)a dodam tylko, że nie cena się liczy (żeby nie było) tylko właśnie fakt czy prezent się sprawdzi w praktyce:rofl2:wiesz co? oni mogą szczerze wnusię uwielbiać, tylko mieć takie podejście do kupowania dziecku rzeczuf jak dziadkowie mojej. mimo że to ich (najprawdopodobniej ostatnia:rofl2::tak:) wnusia wcale nie przesadzają, a nawet wręcz przeciwnie, co czasem jakieś takie "nieswoje" się wydaje...ale ja już odkryłam ze oni "po prostu tak mają":baffled::sorry:;-)
 
reklama
ida to twój mąż też dwunastogodzinny w pracy jak mój,w sylwka będzie po nocce i nowy rok wolne ale i tak w domu siedzimy.
a prezenty zmojej strony były z nami uzgadniane ale z S to już nie i takie np bańki mydlane które już mamy i któryś z kolei Kubuś Puchatek i książeczka z tej serii i jajko niespodzianka na które jest moim zdaniem za mała i za gapkowata.
ale tak sobie myślę ze może z czasem się nauczą???
 
no to można stwierdzić że jednak macie pecha że Lenka jest ich pierwszą wnuczką - brak im praktyki:-D:-D:-Dnauczą się nauczą:tak:a jeszcze trochę to sama będzie sobie wybierać w sklepie co babcia ma kupić:rofl2:więc ty się martw żeby córa dobrze umiała wybierać a nie babcia czy dziadek;-)
 
Witam się pod koniec pierwszego dnia świąt:-)
e-lona mam nadzieję,że Laura dobrze się juz czuje po pawiku
natolin Franus też dostał arkę noego
elizabennet współczuje bóli
roxannka,makuc widzę,że u was też w sumie było oki
Ida cieszę się,że jesteś z nami
ikaa nauczą się bliscy z prezentami:-D

Moja mama(ma 4 wnuków) może poszła na łatwiznę,ale w sumie dobrą:tak:. Dała mi i mojemu bratu kasę i powiedziała,że mamy dzieciom kupić to,co chcemy,tylko mieliśmy prezenty przywieźć do niej(aby u niej w domu dzieciaki dostały).

Wigilia u nas minęła spokojnie. Franek był radosny,zjadł baaardzo dużo. O 19 bylismy już"po". Dzisiaj o 11 byliśmy juz u mamy,przyjechał brat z rodziną,znowu żarcie(bo picia niet). Teraz siedzę z żubrówką ze spritem i nadrabiam,coście napisały
 
Witam się wieczornie święta mijają mi suuuuper wróciliśmy z całego dnia u mojej mamy pojedlismy rożnych pysznosci posmialismy się pogralismy wszyscy na grze śmiechu było co niemiara Kubuś był grzeczny bałam się ze może nie usnie ale spał tyle co zawsze teraz tez juz lula a my swietujemy dalej wiec uciekam
Dowiedziałam się tez strasznej wiadomości dzisiaj wszystko możliwe ze nawiedzi mnie niedługo teściowa i to na dłuższy okres jestem przerażona mam nadzieje ze jej się odwidzi:angry::angry::no::wściekła/y::no::angry::wściekła/y::no:
 
wioli, a to ci prezent:rofl2:no to ja ci życzę takich zawiei i zamieci że hohoho:-D
ikaa, kwestia taka, żeby za "dobrze" sobie nie wybierała mała spryciula:-D

a ja nie wiem na co mam ochotę:eek:warecki nieobecny, martini resztka - oj nieprzygotowałam sie jednak do świat...
 
reklama
a ja właśnie pobiłam "wspólnie wypracowany" z małżem rekord w badziąga, i to samodzielnie!!!!!!! jestem z siebie dumna:-D:-D:-D
i wqrzyłam się na niego: wypił sobie dzisiaj jak byliśmy u jego rodziców, ja prowadziłam auto, a teraz oczywiscie zgaga go męczy, więc ze wspólnego wieczoru typu wspólne żarcie picie i film jak zwykle nici... tzn. film pewnie będzie a jeść i pić (pewnie colę:crazy:) będę sama:angry:nienawidzę świąt!!!
Grinch

edit: żabkę to ja mam na polu za domem :-Dniejedną pewnie, a jak ładnie rechoczą:rofl2:coś ty, kobieto, gdzie na moim zadupiu żabkę otworzą?!:crazy:statoil jest, ale jechać 5km specjalnie... nie chce mi sięęęęęęęęę.......
 
Do góry