wlasnie powcinalam jak ogrzyca
)))))))))) drugie pranei sie skonczylo, zostalo mi jedno szybkie tzn same dzinsy. musze zmielic zupke mlodej na wieczor zeby miala gotowe jak przyjada.
NAT ta cisza doslownie mi glowe rozwala... nie nauczona jestem do takiej ciszy. nic nei wlaczalam ani radia ani tv,
ide wieszac pranie nr 2.
NAT ta cisza doslownie mi glowe rozwala... nie nauczona jestem do takiej ciszy. nic nei wlaczalam ani radia ani tv,
ide wieszac pranie nr 2.
Chociaz malzonek np. nie slyszal, albo tylko udawal ze spi. Teraz za to naczynia zmywa...
a ja chyba pojde pod prysznic i wreszcie sie dzisiaj ubiore jak ludzie ;-)