reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

hej dziewczynki :)
troche sie nie odzywalam bo albo zalatana albo spiąca przychodzilam po pracy i szlam spac, obudzilam sie na mycie i zjedzenie czegos bo budzilam sie z wilczym apetytem, potem myju myju i znów lulupa :)

strasznie mnie męczy jedzenie bo czuje głod, jem cos, zaraz juz gardlo nie przyjmuje nic a ja nadal czuje głod i niewiem juz co jesc zeby dzidzi nie glodzic :wściekła/y:

MAMUSKA trzymaj sie i na pewno dasz sobie rade, z reszta pisalas o rodzinie i przyjacielach więc zawsze masz pomoc obok siebie a Nim nie masz sobie co głowy zaprzątac... nie dorósł do bycia ojcem i niech sobie poszuka jakiegos dzieciaka najlepiej...

ja dzis normalnie spie od rana w pracy... najgorsze ze przed kompem musze siedziec az 8h dziennie i juz oczy mnie bola :(
ide do bufetu moze cos dobrego dają to zjem...

a no i kurcze martwie sie bo kolezanka z pokoju chrycha i niechce isc na zwol lekarskie czy urlop i ja juz mam katar i suchy kaszel :( w nd ide do gin na szczescie wiec wszystko powiem i mam nadzieje ze zwolnienie dostane na pare dni chociaz bo jak nie to sie tu rozloze raz dwa... :/

pozdrawiam wszystkie mamusie :-)
 
reklama
Ja narazie nie mam żadnych objawów i czuję się świetnie. Mam nadzieję, że będzie tak do końca:-) Pozdrawiam
 
jeszcze nie dopiero 15,30 przyjedzie taxi. Lubie latac ale mam nadzieje ze wszystko bedzie ok podczas lotu i dzidzia jakos to zniesie. Zreszta jak leciałam gdzies 4 tygodniu od meza to czułam sie doskonale. Nigdy nie wymiotowałam podczas lotu i mam nadzieje ze tym razem tez nie bo by była kicha

A co do soku pomidorowego to ja go nie cierpie co jest dziwne bo kocham wszystko co jest pomidorowe a pomidorki z cebulka to juz najbardziej. Chili, ostra papryka i pieprz to moje kochane przyprwy zwłaszcza w ciazy. Cole zawsze lubiłam a teraz jakos mniej mi sie chce i dobrze. W zamian mam czasem ochote na spirite oraz limonke 3 cytryny ;-). Tez nie zdrowo ale czasem nie umiem sobie odmówic.
 
A ja właśnie zaczęłam plamić :-( Jestem zdołowana bo przy poprzedniej ciąży identyczne plamienia oznaczały ciąże obumarłą. Nie wiem co robić :-( Wizyta za tydzień w czwartek. Jakie to okrutne. Leżę, nie przemęczam się, nic praktycznie nie robię i co? Znowu nic z tego??

Ejjj, nie zamartwiaj mi się tu. Jeśli bardzo boisz się co się dzieje, to jedź do szpitala, niech Cię obejrzą. A jeśli te plamienia przejdą do wieczora to po prostu leż, nie przemęczaj się i myśl pozytywnie. Wiesz, że dzidzia wyczuwa jak mama się denerwuje i to jej nie pomaga.
Buziak, trzymaj się!
 
Kasia 88 ja też siedze 8 godzin przed kompem-dzis mam fula juz od jakiegoś czasu. Niedość,że fula to jeszcze lenia... i naszła mnie ochota na coś w stylu gorący barszcz, albo szczawiowa, ogólnie coś kwaśnego-nie słodkiego ;-)ja ciem do domkuuuuuuu :tak:

mlodam łoj ja to bym szczwiowej nawet nie powąchala :p ale poszlam do bufetu zwielam fasolke szparagową, gyrosa i ziemniaki i prawie nic nie zjadlam bo nie udawalo mi sie nic przelknąc nawet :( dobrze ze moj kotek pracuje ze mną to mu zaniosłam to sie nie zmarnuje chociaz...:-)

a zmeczenie mnie tak łapie ze nie dam rady do tej 16 usiedziec... dobrze ze mieszkam 5 min drogi od pracy (chociaz i tak autkiem sie wozimy :-D) to szybko wrocimy i sie poloze... pociesza mnie fakt ze dzis piąteczunio to jutro pośpie sobie...
 
malutka80, ja bym na Twoim miejscu grzała do szpitala. Po pierwszym aniołku mam nauczkę - wtedy zaczęłam plamić i leżałam całą noc, płacząc. To było okropne. Lepiej wiedzieć od razu, bo może nic takiego się nie dzieje. Czasem to po prostu żyłka w pochwie pęknie.
 
to ja sie pozegnam i mam nadzieje ze moj laptop bedzie łapał internet buziaczki i trzymajcie sie ciepło i zdrowo hihihi
 
reklama
dawidowe wysokich lotów ;-)
kasia 88 chyba po prostu mam po dzisjejszych imieninach szefowej dosyć słodkiego;-) i stąd ta ochota na kwaśne... ojjj ja bym zjadła jakiegoś gyrosika;-) kurcze same jakies takie niezbyt zdrowe zachcianki mam:-) ja na szczęście do 15:00 jeszcze chwilka i brykam do domku, chociaż dzisiaj piątek to mogę dłużej wracać...:wściekła/y: oby nie było tragedii. dziś moje kochanie później wróci, także zdążę zrobić jakieś papu :-) a powiem Wam, że ja jakoś nie mam małego apetytu, ciągle bym coś zjadła...
 
Do góry