reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Nam dzis Vectra zafundowała palpitacje serca,jak rano okazało się,że nie ma ani neta,ani tv,Sylwester że heh...Zwłaszcza M bardzo zawiedziony,no,ale mówi sie "trudno",poszliśmy na spacerek,żeby czas jakoś zleciał.Wracamy,tak dość późno już było,no i jest! wiec ja szybko do kompa,sprawdzić,co nowego.
My w domku,w trójkę,bezalkoholowo,choc przez moment naszła mnie ochota na dobrego drinka,takiego smacznego,wypasionego:p...No, ale przeszło:).Teraz nakarmic amelke i do wanny:).Choc tyle "luksusu":).
 
cześć dziewczyny,
jeśli chodzi o zasypianie to ja mam różnie, ale najwcześniej Bartuś zasypia ok 21 a najpóźniej ok 24, wszystko zależy od tego czy śpi w dzień, potrafi czasem spać tylko na spacerze,ale jak już w końcu uda mu się usnąć to ma jedną dłuższą przerwę ok 6 godzin od jedzenia,ale po niej często nie śpi ok 2 h,

jeśli chodzi o tatusia, to wstaje w nocy robić mleko(bo nie karmię piersią) a ja w tym czasie przebieram młodego,

Życzę Wam Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, aby w 2011 spełniły się wszystkie Wasze marzenia i oczywiście szampańskiej zabawy :-)
 
I co tam u Was, kochane? U nas luz, blues. Rodzinka degustuje pyszne procenty, ja niestety już zdążyłam wytrzeźwieć od 17.00, kiedy to pozwoliłam sobie na lampkę winka. Oluś właśnie pije ostatnią butlę ściągniętego mleczka, a następne karmienie to już spotkanie z przyjacielem cycusiem :-). W Nowy Rok wejdę na luzie i szczęśliwa, bo mam przy sobie wszystkich, na których najbardziej mi zależy: syna, męża, rodziców i siostrę. Wszyscy zdrowi, zadowoleni i uśmiechnięci. I oby zawsze tak było :)

ŻYCZĘ WAM SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2011!!! ZDROWEGO, RADOSNEGO I NAPRAWDĘ UDANEGO!
 
po pierwsze WSZYSTKIEGO NAJ Z OKAZJI NOWEGO ROKU, przespanych nocy , radosci z loobuziakow:))))) no i milosci i radosci z kazdego przezytego dnia:))


no i dzisiaj mialam wychodne rzeczywiscie:) w nocy mloda wstala przed 2h, potem o 5.50 - nie spala do 6.30 bo przypomnialo jej sie ze nie obejrzala se rekawiczek do spania a potem rozdarla sie na mnie bo jak wklada je do buzi to nie cmoka sie tak jak gola raczka i echo po scianach nie niesie:pppp

jak w koncu udalo mi sie uspic mloda to pozwolila nam dospac do 9h po czym...... zajal sie nia maz:))))))) ja spokojnie kawka, sciaganie mleczka, dalam mezowi potem isc do kibelka i pod prysznic a ja sie szykowalam do wyjscia na wolnosc:))))))))))))))))))))))))))))) wyszla kolo 10.30 i pojechalam do moich kolezanek z pracy powpieniac je troche - stwierdzily ze schudlam.... jasnnnnneeeee juz ja w to wierze://///// potem pojechalam z zamiarem pojscia do fryzjera do Carrefoura do pasazu- u jednego Franc Provost nie chcialo mi sie czekac-8 osob przede mna wrrrr, potem znalazlam drugiego, babka mowi ze za 20 min mam przyjsc to wejde od razu na fotel, wiec skorzystalam i psozlam sie nawcinac do restauracji:))))))))))))))))))))) potem wrocilam- 3h zabawy z moimi wlosami miala bo pasemka mi robila , potem maseczki jakies, potem modelowanie i wyszlam z rozpuszczonmi klakami -co drugi kosmyk lekko skrecony-takie lekko fantazyjne modelowanie. po fryzjerze poszlam zakupic szampany i inne cuda, ludzi do cholery mnie wlosy wkolo lba fruwaja a ja dmucham je co rusz bo nei nauczona jesem do lazenia z rozpuszczonymi:pppp koniec koncow mimo dzikich tlumow dojechalam do chaty na 17.30 :))) maz otworzyl drzwi caly rozanielony na widok mojego koloru i tego co zostalo z modelowania (wilgoc na dworze wrrr), podeszlam do Leane... reakcja bezcenna... pt:
tato mamie cos sie stalo/ ooo kosmici sa w Lyonie/ co to za baba mnie caluje i tjutja/ - niepotrzebne skreslic:))))))) do tego oczyska jak 2 euro:)) po chwili zajarzyla ze to jednak MAMA:))) tatus mimo zarypistego zapalenai oskrzeli proadzil sobie wzrowo, oboje przezyli moja nieobecnosc:) nawet o 19h przy moim nadzorze wykapal malutka:)))

no a teraz sywlestrujemy- zrobilismy raclette - MONA na bank to jadlas:)), do tego butla bialego wina juz poszla a ja mam helikopter bo biale winko uderza- dobrze ze mleko sciagnelam wczesniej:))))))) no a na polnoc sie chlodza dwa szampany Mercier:)))))

a zaraz zalcze fotke z mojego nowego image chociaz duzo nei widac://


MARGERITTA -sprobuj mu dac smoczek do usypiania
MALA MI - mnie maz nei wyrecza ale jak kiedys bylo ciezko przez 1.5mca ze usypialam karmiac to mi pomogl jak zaczelam wyc i wyzywac na caly swiat, w kazdym razie pomaga jesli poprosze i jesli moze mi pomoc, w tej chwili jak mala sie uregulowala to ona w nocy wcale juz nie wstaje do niej bo jakos juz spoko daje sama rade, aczkolwiek wyjscia typu pol dnia na targ lub dzisiaj -caly dzien prawie dla siebie -z gory ustalam i on sam zaproponowal po tonie mojego gderania ze mam dosc bycia tylko mamusia, zaniedbana, w porzyganej koszulce przez dzidzie, z tlustymi wlosami i zarostem tu i owdzie jak orangutancica, ze mam dosc bycia wiezniem domowym - wyplakalam mu sie kiedys w ramie i sam zaprosponowal ze od czasu do czasu w miare mozliwosci (bo przeciez on tez moze byc zmeczony i to jest zrozumiale) zrobi mi taki dzionek wychodnego tylko moj:)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki moje kochane!

Jeszcze chwila, jeden krok
i wejdziemy w Nowy Rok.
Niech się życie z górki toczy,
niech Wam wiatr nie wieje w oczy.
Spełnienia marzeń,
wielu pięknych wrażeń.

A dla naszych słodkich maluszków - dużo zdrówka i samych pięknych chwil!
:-)

ps: idę się wbić w małą czarną :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczynki moje kochane!

Jeszcze chwila, jeden krok
i wejdziemy w Nowy Rok.
Niech się życie z górki toczy,
niech Wam wiatr nie wieje w oczy.
Spełnienia marzeń,
wielu pięknych wrażeń.

A dla naszych słodkich maluszków - dużo zdrówka i samych pięknych chwil!
:-)

ps: idę sie wbić w małą czarną :-)
 
Do góry