Dzień dober!
mała mi, przede wszystkim to dla Synia jesteś najlepsza mamą i nie gadaj głupot. nie Twoja wina, że mu się taka babcia trafiła! rozumiem sytuację, że się nie mozecie wyprowadzić od nich, pozostaje zacisnąć zęby (choć szczerze, to ja bym chyba nie dała rady). Ale Ty z naszym wsparciem i kciukami poradzisz, z tego co podczytywałam, to jesteś silna, super zorganizowana babka. Trzymaj się!
Strip, to jak już znajdziesz patent na nakarmienie mm cycomaniaka to ja poproszę. ja mam w domu już cały zestaw butli i smoków i doopa. a ostatnie dni to młoda i na cyca się obraziła, niejedzący egzemplarz mi się trafił (zresztą starsza też taka, ale ona za młodu wciągała nutramigen uszami bez kłopotu, potem się popsuła). Małgosi podaję łyżeczką rano kaszkę, potem warzywa, potem owoce, w tzw międzyczasie cyc (nauczyłam gada przy cycu zasypiać) no ale pić coś musi... a cyckami mam wrażenie że się już nie najada, za mało dla niej. I też nie wydaję mi się by przegłodzenie pomogło, by załapała butlę... a ja w maju wracam do pracy, nie ma innej opcji, a od czerwca młoda na 9 godz do żłoba, wprawdzie prywatny i mniej dzieci, ale radzić sobie jakoś musi
dawidowe, Ciebie to Kobieto podziwiam i chylę głowę! Tyle dałas radę, dasz jeszcze, cokolwiek się dzieje. A gdybys potrzebowała pomocy, to wal. Ja mam do wawy tyle co nic, zawsze chętnie pomogę!
Dziulka, Twoją fanką została już dawno
natolin, a już myślałam, że my prawie sąsiadki :-) dziś właśnie wybieram się na ursynów na spacer z kolegą, który jest na urlopie wychowawczym z córą

to jest ojciec
dołaczam do tych "trendy", nierobiących kanapek i nieprasujących kuszul, z obiadami to różnie, ale też bez brawury. Ja tylko mieszkanie musze sama sobie sprzatać, bo oczywiście "nikt nie zrobi tego tak dobrze jak ja" :-)