Hej!
A ja dziś pospałam do 10.00, a Laura spałą jeszcze dłużej. Oczywiście pobudki na jedzonko były (3.30 i 7.00).
Alicja to jak nie będziesz mogła wytrzymać u teściowej to daj znać. Ja będę w Z-ciu jutro i będę mogła 5-6 godzinek tam zabawić oddając się przyjemnością zakupów (i fryzjerowi ;-)) A w nd zapraszam do siebie i jakoś weekend Ci zleci :-)
Sugar powodzenia w zakupie nowej bryki. Trzymam kciuki, żeby Artkowi nic nie było. A masz ochraniacz na łóżeczku?
Makuc próbuj uczyć z butelki pić, albo z czegokolwiek innego. Wydaje mi się, że najważniejsza jest wytrwałość. A próbowałaś herbatki podawać? Może do nich się przekona, bo słodkie.
Happybeti współczuję kasacji posta. Ja się ostatnio wqrw.... jak wystawiałam na allegro w jednej aukcji dużo rzeczy i też mi się skasowało.
DZIĘKI! były fajne, ale rozumiem dlaczego zniknęły. Jeżeli jakaś funkcja nie jest rozwijana (a tak jest w tym przypadku) to jeżeli ktoś znajdzie w niej lukę to może się włamać na forum i narobić zamieszania (coś skasować, zebrać dane,...) więc myślę, że dzięki zniknęły dla naszego bezpieczeństwa.
Aniawa właśnie o Tobie myślałam ostatnio. Jak Ci idzie załatwianie spraw? Mam nadzieję, że wkrótce wszystkie nieporozumienia i problemy znikną. Pewnie stres daje o sobie znać i stąd spięcia.
Frogg zdrówka. Ja też chudzielec, aż nie mogę na siebie patrzyć. Dziś jak stanęłam na wagę to ujrzałam 48,9kg, a Ciekawe co to będzie jak skończę karmić i cycki znikną.
Gratuluję 6.
Strip współczuję i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Dobranocka i Tobie dużo zdrówka życzę.
Natolin wybierz się na spacer jakiś coby dołki odpędzić, albo na pogaduchy z ludźmi.
Efa trzymam kciuki i udanej imprezki. Wszystkiego naj dla siostry.
Co do tycia to pamiętajcie, że tu nie chodzi tylko o obżeranie się, ale również o geny, ruch. Problemy zdrowotne też mogą powodować tycie.
Piszę i piszę i stron ciągle przybywa. Uda mi się w końcu skończyć? :-)
Macie jakieś pomysły na obiad dla mnie i syna, bo nie chce mi się nic specjalnego robić. A i musi być beznabiałowe
A ja dziś pospałam do 10.00, a Laura spałą jeszcze dłużej. Oczywiście pobudki na jedzonko były (3.30 i 7.00).
Alicja to jak nie będziesz mogła wytrzymać u teściowej to daj znać. Ja będę w Z-ciu jutro i będę mogła 5-6 godzinek tam zabawić oddając się przyjemnością zakupów (i fryzjerowi ;-)) A w nd zapraszam do siebie i jakoś weekend Ci zleci :-)
Sugar powodzenia w zakupie nowej bryki. Trzymam kciuki, żeby Artkowi nic nie było. A masz ochraniacz na łóżeczku?
Makuc próbuj uczyć z butelki pić, albo z czegokolwiek innego. Wydaje mi się, że najważniejsza jest wytrwałość. A próbowałaś herbatki podawać? Może do nich się przekona, bo słodkie.
Happybeti współczuję kasacji posta. Ja się ostatnio wqrw.... jak wystawiałam na allegro w jednej aukcji dużo rzeczy i też mi się skasowało.
DZIĘKI! były fajne, ale rozumiem dlaczego zniknęły. Jeżeli jakaś funkcja nie jest rozwijana (a tak jest w tym przypadku) to jeżeli ktoś znajdzie w niej lukę to może się włamać na forum i narobić zamieszania (coś skasować, zebrać dane,...) więc myślę, że dzięki zniknęły dla naszego bezpieczeństwa.
Aniawa właśnie o Tobie myślałam ostatnio. Jak Ci idzie załatwianie spraw? Mam nadzieję, że wkrótce wszystkie nieporozumienia i problemy znikną. Pewnie stres daje o sobie znać i stąd spięcia.
Frogg zdrówka. Ja też chudzielec, aż nie mogę na siebie patrzyć. Dziś jak stanęłam na wagę to ujrzałam 48,9kg, a Ciekawe co to będzie jak skończę karmić i cycki znikną.
Gratuluję 6.
Strip współczuję i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Dobranocka i Tobie dużo zdrówka życzę.
Natolin wybierz się na spacer jakiś coby dołki odpędzić, albo na pogaduchy z ludźmi.
Efa trzymam kciuki i udanej imprezki. Wszystkiego naj dla siostry.
Co do tycia to pamiętajcie, że tu nie chodzi tylko o obżeranie się, ale również o geny, ruch. Problemy zdrowotne też mogą powodować tycie.
Piszę i piszę i stron ciągle przybywa. Uda mi się w końcu skończyć? :-)
Macie jakieś pomysły na obiad dla mnie i syna, bo nie chce mi się nic specjalnego robić. A i musi być beznabiałowe