Hej,
Zamiast popracować zaglądam i ja muszę wystąpić w obronie Norwegów. Tak żebyście nie myślały, że takie praktyki są tam na porządku dziennym. Taka aborcja jest nielegalna. W Norwegii można poddać się aborcji do 12. tygodnia ciąży, a jeśli ktoś chce dokonać jej później, to musi wystąpić ze specjalnym wnioskiem, który zostanie rozpatrzony przez co najmniej dwóch lekarzy albo w ogóle jakąś radę. Po 18. tyg aborcji w ogóle się nie dokonuje, chyba że dziecko jest niezdolne do życia, tj. pomimo aparatury podtrzymującej życie nie byłoby w stanie przeżyć. Aborcji po 12. tyg dokonuje się np. z powodu bardzo młodego wieku matki, zagrożenia dla życia matki albo w sytuacjach, w których ciąża była wynikiem gwałtu itd.
Musiałam coś o tym napisać, bo ja z kolei uważam, że Norwegia to naprawdę super kraj pod względem socjalu i dbałości o obywateli, więc nie chcę, byście myślały, że Norwegowie są niemoralni itd.
A tak poza tym to byłam dziś na krótkich zakupach i poczułam się jak złodziej, bo jak wychodziłam to zakichany drzwi pikały. Niemal zostałam przeszukana, kiedy sobie przypomniałam, że mam nowe buty i to cholerstwo zabezpieczające znalazło się właśnie z bucie...
Zamiast popracować zaglądam i ja muszę wystąpić w obronie Norwegów. Tak żebyście nie myślały, że takie praktyki są tam na porządku dziennym. Taka aborcja jest nielegalna. W Norwegii można poddać się aborcji do 12. tygodnia ciąży, a jeśli ktoś chce dokonać jej później, to musi wystąpić ze specjalnym wnioskiem, który zostanie rozpatrzony przez co najmniej dwóch lekarzy albo w ogóle jakąś radę. Po 18. tyg aborcji w ogóle się nie dokonuje, chyba że dziecko jest niezdolne do życia, tj. pomimo aparatury podtrzymującej życie nie byłoby w stanie przeżyć. Aborcji po 12. tyg dokonuje się np. z powodu bardzo młodego wieku matki, zagrożenia dla życia matki albo w sytuacjach, w których ciąża była wynikiem gwałtu itd.
Musiałam coś o tym napisać, bo ja z kolei uważam, że Norwegia to naprawdę super kraj pod względem socjalu i dbałości o obywateli, więc nie chcę, byście myślały, że Norwegowie są niemoralni itd.
A tak poza tym to byłam dziś na krótkich zakupach i poczułam się jak złodziej, bo jak wychodziłam to zakichany drzwi pikały. Niemal zostałam przeszukana, kiedy sobie przypomniałam, że mam nowe buty i to cholerstwo zabezpieczające znalazło się właśnie z bucie...