reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Październikowe Mamy 2010

Hello,
Kania, trzymam kciuki! :)
Czarodziejka, fajnie, że macie w pobliżu takich znajomych. Super, że szykuje Wam się więcej spotkań, w tym takie przy basenie.
My w weekend nad wodę nie pojechaliśmy, bo jakoś mąż wybija mi to z głowy. Mówi, że będzie dużo ludzi itd. Pewnie ma trochę racji, ale mam nadzieję, że jednak kiedyś się zdecydujemy. Wczoraj byli u nas znajomi z córeczką o 3,5 mies młodszą od Hani. Bałam się, że będzie masakra, że Hania będzie się jej bała i płakała, tym bardziej, że wczoraj darowała sobie drzemkę, ale było naprawdę miło. Dziewczyny może się ze sobą za wiele nie bawiły, ale trochę się naśladowały i, co najważniejsze, tolerowały, choć Hania się rozryczała, kiedy Basia zabrała jej Elmo, bo Elmo to świętość :p Żałuję, że oni mieszkają w Siemianowicach, bo moglibyśmy się częściej widywać...
Jutro idę zajrzeć do dwóch klubów malucha, by wreszcie coś wybrać dla Hani. Jeśli się mi nie spodobają, to wybiorę taki, w który oglądałyśmy już kiedyś. Przeraża mnie to, że jakoś wzmogło się zainteresowanie klubami i w niektórych jest komplet. Zależało mi na znalezieniu takiego kameralnego, by było niewiele dzieci, ale obawiam się, że to mi się nie uda...
Strasznie u nas grzmi. Czyżby zapowiadała się konkretna burza?
Słodkich snów!
 
reklama
Hej kochane, sorki że Was zaniedbuje ale mam sporo na głowie :sorry:

Od wczoraj jestem już na urlopie ale to wcale nie znaczy że mam więcej wolnego czasu a wręcz przeciwnie :eek: Po pierwsze zaczynamy przygotowania do wyjazdu na mazury, zakupy, pranie i różne organizacyjne sprawy :happy: Po drugie zaczeliśmy z mężem ocieplać nasze relacje małżeńskie bo ostatnio różnie z tym bywało :zawstydzona/y: No a po trzecie to mój mały Ptysiek, który wrócił już do siebie po chorobie i rozrabia na całego, a ja jeszcze średnio się czuje i ledwo za nim nadążam ;-)

sarisa, doris, kania, czarodziejka, dzięki za życzonka :****


kania, kciuki będę trzymać i czekam na wieści później :tak:

sarisa
, jak tam kawka z doriskiem ? mam nadzieje że w sierpniu uda się taką wypić we trójke :-) byłoby super! aaa od piątku codziennie chodze w opasce, nawet fotki mam, musze wstawić :cool2:

makuc,
doczytałam o Alicji, ucałuj ją od cioci :* bidulka, te nasze dzieciaczki takie ruchliwe że co i raz zaliczają upadki groźne dla zdrowia :baffled: dobrze że nic jej się nie stało poważnego! miłego pobytu u rodziców :*

ragna,
powodzenia w szukaniu fajnego klubiku! I super że Hania tak ładnie bawiła się z koleżanką :)


Więcej nie nadrobiłam, ale o wszystkich myśle ciepło :*

A teraz uciekam bo małż przygotował jakiś filmik do oglądania i przytulania się :-):rofl2::-) Miłego wieczoru!
 
witam wieczornie:) my dzien spedzilismy na wsi u tesciowej bo urodziny miala. mloda poszalala z kotkami ktore daje sie tlamsic i glaskac, caly czas na powietrzu. w drodze powrotnej smiala sie jak swirusek do mnie, rechotala ze maz nie mogl ze smiechu auta prowadzic:)

MAKUC oj aparatka rosnie i to niezla... ona na wszystko znajdzie odpowiedz :) a co do czytania to tez zem szok przezyla..

ROXI urlop urlopem ale ty wiesz co....o nasn ie zapominaj.

IDA powiem ci tu otwarcie jesli nas czytasz: wroc bo za bardzo cie lubimy.

CZARODZIEJKA ja przerwalam diete wlasnie z powodu @☻ juz 2.5 tyg.temu ale ...jutro lub pojutrze wracam i to chyba na kopenhaska....
KANIA pocieszam sie ze jak odsprzatam na zicher caly dom i wywale syf na amen to bede zadowolona z siebie i nas i zyla w swiadomosci ze mam super czysto i ze dziadostwo w szafach sie nei czai....

moja kolacja: rozek ananasowo sytrynowy i piwo:) tak sie nazarlismy u tesciowej ze nie moge...
 
Hejka

Sarisa- kciuki za poród bo to już 40 tydzień :-)
Kania- jeju już się cieszę i trzymam kciuki :-)
Ida- a ty gdzie, ja jestem też rzadko, ale chociaż buźkę do nas puść że żyjesz :-)
 
Bry....
Ragna trzymam kciuki za znalezienie odpowiedniego KM dla Hani, wiesz co może ten etap bojączki, strachu powoli mija :-) I nie będzie tak źle :-)
Roxannka cieszę się, że zdrowi już jesteście, że z mężusiem dużo lepiej ;-) No i życzę ogarnięcia wszystkich spraw przed urlopem :-)
Kroma nie ciesz się tak ;-)
Co u Was? Jak dzieciaczki, budowa, jakieś postępy są???
Dziulka doskonale rozumiem, ja własnie zaraz zabieram się za porządki w szafie naszej i Oliwii :-)

Gulasz się pichci, więc trzeba zająć czymś myśli.
Miłego dzionka, na razie...
 
Halo halo
40 tydzień i co i nic ;-), ale cierpliwie czekam.
Czaruś,Margeritko,Kromcia dzięki :*
Czaruś wiesz super, że Krzyś dał sobie radę :-) i że nie pozwalasz na interwecje taty. Ja niestety ingeruje, bo moja Zuu zawsze jest taka zdezorientowana jak jej ktoś coś zabiera.
Kaniuś gulasz powiadasz a jaki. Mniam mniam
Roxi cieszę się, że chodzisz :-). A Kawka z Dorskiem jak zwykle udana. Wczoraj wpadli z Mikołajem i stwierdziłam, że zawsze go mogli zabierać, bo moja zakochana i wszystkie chłopaki w pokoju, a my plotki ploteczki :-) szkoda tylko, że tak krótko :-(. A no i śmiali się z mojego brzucha, że piłkę połknełam ;-). Zreszta ostatnio każdy się z niego śmieje ;-), ale faktycznie jak mi Dorisek fotkę strzeliła wczoraj to sama ziałam ze swojego profilu.
Ragna powodzenia w szukaniu. A kiedy masz rozmowę nr2?

Idek, Wioli bardzo mi się nie podoba, że zniknęłyście....zróbicie coś dla mnie i wracajcie oki :-) póki jestem jeszcze w dwupaku. Plosiem

Maqc cieszę się, że Alutek lepiej
Dziulason fotki widziałam na FB no powiem Ci, że taka działeczka ohh zazdraszczam

edit: Roxi Oxi udanego wypoczynku bo zapomniałam napisać o tym ;-)
 
Ostatnia edycja:
Sarisa taki zwykły, mięsko duszone z cebulką kilka godzin, zrobiłam do tego sos i zjemy z makaronem albo z ryżem.
Mam nadzieję, że Ida i Wioli wrócą na Twoją prośbę, bo co jak co ale kobiecie w ciąży się nie odmawia. Więc Sarisa trzymaj nogi zaciśnięte dopóki dziewczyny nie wrócą.
Porządki w szafie zrobione, wyniosłam 9 reklamówek ciuchów do piwnicy.
 
Ostatnia edycja:
Kania- ciągle budowa wrze, ale już bliżej niż dalej i jeszcze nam kafli nie dostarczyli wszystkich i jest problem co z nimi się stało, a M powiedział, że ich poda do sądu, bo mają bałagan i ludzi oszukują. A mieliśmy mieć teraz robioną łazienkę i będziemy musieli czekać, aż nam je doślą łaskawie. Ale mamy już drogę dojazdową zrobioną. W sumie teraz muszę poszukać kolorów na ściany.
Co do gulaszu to ja dawno nie jadłam a uwielbiam i jeszcze taki z nerek, a mam zachciewajki znowu :-).

Sarisa- a czujesz w ogóle, żeby cię coś brało do porodu, jakiś ból pleców, skurcze, czop odszedł może. W sumie podejrzewam, że cię gin chyba długo nie będzie trzymał w niepewności i wyśle na porodówkę. Chyba nie czekasz na 13go w piątek :-)

Ja spadam do dzieciaków bo ciężko mi pisać jak te się tłuką, zaraz idę na spacer, skorzystałam z chwili wolnego od gotowania, bo zjadłam u mamy obiad, a moja mama ma dwa ostatnie dni pracy i idzie na emeryturę.
 
reklama
Kroma całą sobotę mnie plecy w krzyzu bolały i myślałam, że pomału się zaczyna. o 24:00 miałam 5 skurczy co 5 minut, ale jak widzisz nic się dalej nie podziało. Brzuch mam cały czas twardy, ale nic się z tego nie wykluwa. Wiesz piatek 13 może nie, ale jutro byloby pięknie.
 
Do góry