reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2022

Ja jestem team CC. Niestety pierwszy poród siłami natury traumatyczny, więc nie chce znowu tego powtarzać. Ale pierworódki nie bójcie się każdy poród inny i dużo daje ekipa z którą rodzisz.
Po Duphastonie niestety znowu powróciły wymioty, których już nie miałam z tydzień. Ech... 😭
 
reklama
@Jusik ja mam takie samo wrażenie... ;D muszę od nowa się uczyć wszystkiego.... ostatnio się zastanawiałam jakie butelki dla decka się kupuje teraz... ja 8 lat temu używałam TT. Teraz jeszcze kilka miesięcy i będzie się trzeba doszkolić z zakupów dla dziecka ;)
 
Ja to się w ogóle na dzieciach nie znam :D chyba muszę się podszkolić. Macie do polecenia jakieś tytuły książkowe?
Ja polecam te,co prawda nie książki, ale lubię tu zaglądać
* W kwestii kp - hafija.pl
* Dziecko- wymagające.pl blog, grupa na fb
* @Zuza.skrzynska mówi chyba całą prawdę o macierzyństwie
 
Ostatnia edycja:
Ja to się w ogóle na dzieciach nie znam :D chyba muszę się podszkolić. Macie do polecenia jakieś tytuły książkowe?
Ja byłam w szkole rodzenia parę razy. Można powiedzieć że wychowałam dwóch kuzynów i wypiastowalam wszystkie dzieci w rodzinie a swojego pierworodnego bałam się wziąć na ręce:D niczego nie umialam, rozum mi odebrało:D
 
reklama
ooo ja tez i jestem moooocno ciekawa jak to się tym razem skończy 😂
Dwie ciąże z synami : parcie na mięso, głównie na kurczaka, na kwaśne, od słodkiego mnie dość mocno odwracało. Byłam głodna i miałam zachcianki ale mogłam jeść.

Teraz z jedzeniem straszny problem aż dopóki nie znalazł mi lekarz odpowiednich leków przeciwwymiotnych, mdlosci non stop, bardzo ograniczona ilość jedzenia się przyjmuje : głównie makaron, pieczywo i owoce.
Ogólnie czuje się mocnoninaczej niż w ciążach z synami ;);) cera tez inna, z chłopakami miałam śliczna cerę, a teraz jakaś szorstka i co chwile coś gdzieś wyskoczy.
Z chłopakami mogłam spać po 20h na dobę, a teraz co prawda jestem zmęczona, ale zasypiam dopiero jakieś 2h po wszystkich, budzę się w środku nocy i nie mogę spać, śpię max do 7:30 rano…. Także jeśli będzie córka to się okaże ze rzeczywiście w moim wypadku po sposobie przechodzenia ciąży mogę określić cóż to za płeć się tam wypieka…. ;)
Mam podobne odczucia i już mnie troche korci żeby spytać o płeć na prenatalnych ale w planach miałam zamiar poznać później;)
Dziewczyny, a które wy tygodnie na liczniku ? Bo ja dopiero 8 jutro i widzę większość sporo do przodu :)
11+2 :)
 
Do góry