reklama
a ja wrocilam dzis z mala z wazenia i mi pani polozna powiedziala, ze ssanie kciuka jest lepsze od smoka, bo smok wypycha zabki do przodu, a kciuk niby nie. Co osoba to opinia No nic, jak ssie niech ssie najwyzej na aparat bede zbierac
joan-na
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2008
- Postów
- 519
Co nie znaczy, że nadal tak będzie. Zgryz dziecka nadal się rozwija, kości rosną. Może Twój synek nie będzie miał wady zgryzu, ale to, że teraz ma równe ząbki nie znaczy, że tak już zostanie.witaj zgadnij! Mój dwuletni Mateuszek do tej pory zasypia ze smoczkiem, zabki ma na szczescie równiutkie.
Złe ustawienie zębów mlecznych wpływa na rozwój wyrostków zębodołowych i w przyszłości rozwój wady zgryzu u dziecka. Jeżeli już dziecko dostaje smoczek- to jak najrzadziej i najlepiej go wyeliminować, zanim dziecko zacznie ząbkować.A zabki...... coz poki nie wyrosna stale nie ma czym sie martwic.
anineczka
królowa mrówek :P
Oj już bez przesadydlaczego pozwalasz tak duzemy dziecku ssac smoka a im dluzej bedzie to trwalo tym gorzej bedzie zabrac smoka...liczysz ze sam odrzuc??w wieku 20 lat??
Dziecko odda smoka jak będzie więcej rozumieć i jestem pewna,że będzie to przed 20 rokiem życia.
Mój smoczkował do ponad 2 lat a próchnicy brak,zeby proste i ładny zgryz.I nie mówie tak bo ja tak widze ale koleżanka dentystka.
Widzisz wypowiadasz się tak bo Twoje dziecko nie ssało kciuka ani nie ssie smoka.A gdyby tak to robiło?
Uwierz,że cięzko jest odzwyczaić,nawet jak się próbuje ;-)
Mój młodszy ssie smoka i jakoś nie spędza mi to snu z powiek
L
Lyndwyn
Gość
dzieci nie sa jednakowe wiec maja rozne potrzeby...sa dzieci ktore potrzebuja wiecej snu, inne np smoczka..nie mozna ich mierzyc jedna miarka-i jestem pewna ze dziecko przed 20 rokiem samo ze smoka zrezygnuje...a jesli chodzi o zgryz posmoczkowy-nie jest to wada ktora powinna przysparzac bezsennych nocy...mija naogol samoistniedlaczego pozwalasz tak duzemy dziecku ssac smoka a im dluzej bedzie to trwalo tym gorzej bedzie zabrac smoka...liczysz ze sam odrzuc??w wieku 20 lat??
joan-na
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Sierpień 2008
- Postów
- 519
Absolutnie się nie zgadzam...przez ssanie smoczka może nie powstać wada zgryzu, ale może też dojść do dużych nieprawidłowości wymagających wieloletniego leczenia ortodontycznego. Nie chodzi tylko o wadliwe ustawienie zębów, ale o zaburzenia w rozwoju kości szczęki i żuchwy. Nie można uspokajać własnego sumienia takimi stwierdzeniami!dzieci nie sa jednakowe wiec maja rozne potrzeby...sa dzieci ktore potrzebuja wiecej snu, inne np smoczka..nie mozna ich mierzyc jedna miarka-i jestem pewna ze dziecko przed 20 rokiem samo ze smoka zrezygnuje...a jesli chodzi o zgryz posmoczkowy-nie jest to wada ktora powinna przysparzac bezsennych nocy...mija naogol samoistnie
L
Lyndwyn
Gość
alez ja wiem co mowie i nie chodzilo mi tylko o zeby ale takze wlasnie o zuchwe..ktora pozniej naogol nadrabia...wiem co mowie w koncu duza czesc naszej rodziny po fachu jestAbsolutnie się nie zgadzam...przez ssanie smoczka może nie powstać wada zgryzu, ale może też dojść do dużych nieprawidłowości wymagających wieloletniego leczenia ortodontycznego. Nie chodzi tylko o wadliwe ustawienie zębów, ale o zaburzenia w rozwoju kości szczęki i żuchwy. Nie można uspokajać własnego sumienia takimi stwierdzeniami!
reklama
ola652
Mamusia Adrianka!
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2008
- Postów
- 980
ja nie jestem ""po fachu"" i owszem moje dziecko nie ssie smoka co nie znaczy ze bylo lekko, bo to jest wygoda mamusi dac dziecku smoka do dzioba i jest cisza ja wstawalam 200 razy do dziecka i dzieki temu smoka nie ma i uwazam ze bez wzgledu na charakter i potrzeby dziecka 2 lata to stanowczo za dlugo na smoczek!! i watpie zeby samo smoka oddalo jeszcze o tym nie slyszalam a bez pracy nie ma kolaczy, nie wstyd ci z takim duzym dzieckiem i ze smokem w buzi na miasto wyjsc bo mi by bylo wstyd bo jak patrze na takie dzieciaczki choc to nie ich wina tylko rodzicow to sie ogromnie dziewie!......
iii jeszcze nie słyszałam pozytywnej opinii pediatrów na temat smoczka co tez o czymś świadczy!
iii jeszcze nie słyszałam pozytywnej opinii pediatrów na temat smoczka co tez o czymś świadczy!
Podziel się: