reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

piękna w ciąży

Nicoya Ty może faktycznie lepiej sprawdź to jego towarzystwo ;)

Anna, rozmiarów moich to ja sama nie znam, wiem tylko że na dupę wchodzi mi to, co jest co najmniej L-ką albo 40-ką ;) Dziewczyny nie sądźmy naszych facetów po pozorach - to że znają rozmiar bielizny naprawdę o niczym jeszcze nie świadczy. I w drugą stronę, to że któryś owych rozmiarów nie zna, nie oznacza, że mu nie zależy ;)
 
reklama
Wiecie co dziewczynki ja to chyba naprawde mam szczęście ;-) Nie dosyć że ciągle powtarzam mężusiowi że jestem gruba (bo jestem puszysta) to on mi powtarza że jestem piękna i przyznam się Wam, że to z mężem straciłam dziewictwo i nie żałuję !!!!!!!!!!! Zna moje ciało doskonale i zawsze mamy na siebie "chrapke" hihihi :tak: A nawet jak jej nie ma to potrafię w ciągu 5 minut zmienić jego "zmęczony jestem" na "ale mam na Ciebie ochote kochanie" ;-) ;-) ;-) hihihihihi


[url=http://pregnancy.baby-gaga.com/]
dev181pr___.png
[/url]



 
Powiem Wam szczerze, że mnie i Olafa połączył temperament, zawsze było u nas bardzo dużo seksu...ale... no własnie odkąd jestem w ciąży, dałam mu się dotknąć może ze trzy razy...nie wiem, czy to strach przed poronieniem, bo w ogóle się nad tym nie zastanawiam, po prostu nie mam ochoty... Nie ukrywam, że Olaf ma tej sytuacji powoli dość...
 
bazylia a skąd wiesz że Negri cichaczem nie porównała? hihihihi
zebrra ja coś takiego miałam na początku - bo sie bałam, że poronię -teraz jak się jakoś uspokoiłam "nadziałabym się" buhahaha na wszystko co sztywne (ordynarnie mi się to ujęło i z nekrofilią nie kojarzyć proszę)... ale.... moje duże ale znów się wczoraj wymigało zmęczeniem... ech
 
Negri, trochę zbyt serio potraktowałaś moja uwagę, to był żart.. naprawdę nie wnikam w niczyje łóżkowe detale, to osobiste sprawy.
 
reklama
Do góry