reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pierwsze kłopoty z naszymi maluszkami

Ja się dołączę do dyskusji :dry:...wróciłam do podawania mleka krowiego Amelce, ale tylko 1 z 3 kaszek i oto efekt: kilka rzadkich kupek dziennie...od dzisiaj znów tylko mleko modyfikowane i zobaczę czy to srujtanie przejdzie....no bo druga opcja to mocz :baffled:...jutro łapię siuski do kontroli...
Ale to byłby wieeelki zbieg okoliczności...

Katka...czy Hania miała oznaczane IgE ?? Bo mnie coraz bardziej kusi żeby zrobić Amelce :sorry2:
 
reklama
Paula wypija/zjada z kaszka nadal ok. 750ml Nutramigenu dziennie. Poza tym ok. 200-250g owockow, 120g obiadku i ok. 100ml soczku. Do obiadku 2x w tyg. daje zoltka, do owockow czesto makaron (na II sniadanie). Czasem dostaje komke chleba, chrupki kukurydziane, andruty, mace, ale tylko jako przegryzaczki.
 
Katus tak, u Nas tez były tak jakby naderwane uszka, ale po wyeliminowaniu tych produktów które mogłyby uczulać wszystko wróciło do normy ... defakto mozna by powiedziec ze u Dawidka własnie po tych naderwaniach mozna wiedziec co go uczula :tak:

Aninaaa kochana wierze ze sie martwisz ale naprawde mamuska dasz rade ... ja tez sie bardzo denerwowałam własnie narkoza a nie całym zabiegiem, ale trafiłam na super lekarza anestezjologa który mi powiedział, że mam wymazac wszystkie złe mysli z głowy ... uspokoiła mnie totalnie ... Ty zrób podobnie ... same pozytywne wibracje ... zobaczysz jak juz bedzie po ze takie mysli to nie w Waszej rodzinie :happy:
na zadawane pytanie odnośnie dziecka, jak nie jestes czegos pewna najlepiej mówic, że nie wiesz bo nie było takiej potrzeby sprawdzenia ... jejQ kochana nie wiem jak Cie pocieszyc i wesprzeć ... bedzie napewno dobrze :tak:
 
Biedne te nasze maleństwa:no:. Bardzo wam współczuję tych "przebojów" z alergiami:-(

aPrzez min.2 miesiace musi brac Dicaflor 30,iezeli w tym czasie kupy sie nie unormuja lub po odstawieniu znowu zrobia sie brzydkie,beda badania jeszcze w jednym kierunku...
Biedna Hania:-(...ale na pocieszenie powiem,że moja Natalka po wizycie u gastrologa dostała Debridat i właśnie Dicaflor 30 i już widzę duża poprawę...od tygodnia nie narzeka na ból brzucha ( a wcześniej codziennie):tak:, więc Hani napewno też pomoże:tak::tak: trzymam kciuki

a tak przy okazji diety - ile wasze maluszki jedza miesa i mleka? bo moja ma w ciagu dnia 2 posilki mleczne (jogurt i kaszka), zupka warzywna, drugie danie z mieskiem, a na sniadanko jajko, wedlinka, parowka, placuszki, nalesniki do wyboru. i oczywiscie owocki
Matko można tylko pozazdrościć,bo mój Kuba z jedzeniem kiepściutko:-(. Niby je dużo i wygląda ładnie,ale nabiału nie chce wcale ....żadnego mleka,serka żółtego czy białego,jogurtów tylko danonki i owoców tez nie weźmie do buzi. Je na śniadanie serek danio,potem jakąś parówkę,albo kanapeczkę z wędlinką,obiad i to tylko jedno danie, deserek ze słoiczka typu jabłko z gruszką itp. ( żadnych świeżych owoców nie) i na kolację znowu jakąś kanapkę albo parówkę i to wszystko co chce jeść.
No i jajek też nie lubi:baffled:

Aninaaa wszystko będzie dobrze nie ma innej opcji:tak::-)
 
Widze Gufi , ze dajesz Nince nalesniczki i racuszki. Jak je robisz? Smazysz na tluszczu, czy na suchej patelni?
Moze Pauli nalesniki by posmakowaly (choc bez jajek i mleka:sorry2:) i bylyby ciekawym urozmaiceniem jej skapego menu:dry:
 
jak okazało się po ostatniej wizycie Mała ma do zrobienia dwa ząbki,górne 4.bardzo szybko pojawiły się w nich ubytki.trzeba borować.jest zbyt malutka,żeby można było je normalnie zrobić.dlatego konieczna jest narkoza.
aninaaa dlaczego konieczne jest usypianie??? Dziś są wspaniałe, nowoczesne metody, które pozwalają leczyć ząbki nawet u takich maluszków. Może poszukaj jeszcze innego stomatologa? Przecież leczyć ubytki można już bez borowania, a jeśli nawet z borowaniem to bez bólu i strachu. Najlepiej iść do stomatologa, który zajmuje się ściśle dzieciaczkami. A rozmawiałaś ze stomatologiem o sedacji wziewnej podtelnkiem azotu???
Ja siedzę jak na szpilkach, Gosia dziś od rana już 4 rzadkie i śmierdzące kupki zrobiła, oby to znów nie była jelitówka. Wczoraj dałam jej pierwszy raz duszoną kalarepkę i mam nadzieję, że to tylko to:baffled::baffled::baffled:. Teraz śpi.
Katka dziwna ta dieta, jeśli Hania ma uczulenie na mleko krowie to naprawdę zadziwiająco dużo mleka w tej diecie. Gosia wystarczyłoby żeby zjadła łyżeczkę jogurtu i na złe efekty nie trzbea by było długo czekać.
Niestety znów wrócił nam problem wysypki na rączkach i zaczął się rozrastać na brzuszek i plecki musiałam więc zaostrzyć dietę. Niestety, niestety, niestety:no::no::no:.
Tak bym chciała dawać jej więcej i innego jedzenia ehhhh. Wyszło nam też uczulenie na kakao, truskawki i cielęcinę.
Dziewczyny kto zleca zrobienie panelu alergicznego??? alergolog czy pediatra???
 
Aninaaa musisz myśleć pozytywnie, bo negatywne myslenie ściąga te wszystkie złe rzeczy, Ola jest zdrową dziewczynką wiec wszystko będzie dobrze...

Katka mam nadzieję, że teraz już Kochana będziesz miała z górki...

Gufi jadłospis Kuby wygląda tak (mniej-wiecej):
9.00- śnaidanie- do wyboru: twarożek ok 150 g; 2 jajka; jajecznica; duża parówka; czasami zje kanapkę...
12.00- mleczko krowie ok 200-250 ml
17.00-obiad- jedno danie- albo zupa z ugotowanym mieskiem, albo drugie danie takie jak my jemy, czasami słoiczkowe jak mamy coś co się dla niego całkiem nie nadaje...
potem jedt deserek- ciasteczko, lody, owoce, cukierki, danonki, jogurty,kinderki... i różne inne rzeczy oczywiscie nie wszystko na raz...
potem czasami zje kanapkę na kolację... najlepiej lubi z pasztetem...
20.00- mleczko modyfikowane ok 210-240ml...
duzo pije, pije wszystko, począwszy od wody, przez soczki, herbatki, kończąc na zwykłej herbacie...
no i przekąski w międzyczasie typu paluszki...
Trochę się tego uzbiera...

 
Na poczatku chce powiedziec jak bardzo wspolczuje alergikom. Skad sie bierze to cholerstwo:wściekła/y:Biedne jestescie dziewczyny.
Dzis ten wywrotowiec maly skakal na lozku i uderzyl sie glowa o kant szafy.Przylozylam mu szybko co tam mi pierwsze z lodowki w rece wpadlo, takze guza duzego nie ma ale czerwona krecha od uderzenia zostala.
A co do jedzenia to Stas:
Sniadanie - zazwyczaj kanapki(wedlina, zolty ser, topiony ser lub dzem), czasem gotowane jajko, parowka, jajecznica, albo platki z mlekiem krowim
II sniadanie, banan, albo jablko(surowe albo pieczone z cynamonem i bita smietana)
Obiad to to co my, no chyba ze to cos niejadalnego to sloiczek
A potem roznie czasem jakis deserek - budyn, kisiel...
Podwieczorek - kanapki
Kolacja - bezposrednio przed spaniem - kaszka
Picie do oporu - zazwyczaj Zywiec(bezalkoholowy off course), herbatki hippa, soczki...
 
Dziewczyny kto zleca zrobienie panelu alergicznego??? alergolog czy pediatra???

Nam zleciła alergolog :tak:

A jeśli chodzi o jedzonko to

6-7:30(w zaleznosci o której sie obudzi) kaszka
9-10 kanapeczki : z wedlinka, serkiem, parówkami, itd
12-13 deserek z jogurtem, serkiem białym lub coś w tej postaci i owoc
15-16 obiad "dla dorosłych" :tak:
18 -19 kolacja
20- kaszka na noc : tzn około 50 ml ;-)
cały dzien potworne ilosci picia ... i od czasu do czasu jakis biszkopcik, paluszek a od "swieta" czekoladka ;-):-)
 
reklama
Ja sie przyklejam do Moniqi:-):-):-):-)tylko Moj Kuba Tak kocha kaszke ze je 3 razy dziennie
6-7:30(w zaleznosci o której sie obudzi) kaszka
9-10 kanapeczki : z wedlinka, serkiem, parówkami, itd
12-13 deserek z jogurtem, serkiem białym lub coś w tej postaci i owoc
15-16 obiad "dla dorosłych" :tak:
18 -19 kolacja
20- kaszka na noc : tzn około 50 ml ;-)
cały dzien potworne ilosci picia ... i od czasu do czasu jakis biszkopcik, paluszek a od "swieta" czekoladka
 
Do góry