reklama
tomasz1980
Młody tata :-)
Nasz Filip mając 3,5 tygodnia (w zeszłym tygodniu) uśmiechał się przez ok 30 sekund i wydawał z siebie takie dźwięki, które można by odebrać jak chęć powiedzenia czegoś . A najwspanialsze jest to, że mamy to nagrane na kamerce, będzie co wspominać:
Mama-Agnieszka
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 138
A ja nie pamiętam:-( :-(
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Mój Antoś uśmiechał się już od urodzenia, ale nie sądzę, by był to świadomy uśmiech. Pediatra powiedział, że w tym wieku są to mimowolne skurcze mięśni twarzy. A świadomie na mój widok uśmiechnął się ok 2,5 miesiąca. Teraz śmieje się na głos i piszczy, że bębenki pękają
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2008
- Postów
- 8
Mój Oskar jak miał 5 tygodni to poraz pierwszy sie uśmiechnął, teraz ma 9 i usmiecha sie całą buzia, że aż mu dziąsełka nieraz widać
Viktoria_Seres
Fanka BB :)
Mój Pawełek także już od urodzenia czasami robił minkę jakby się uśmiechał. Jednak pierwszy raz tak prawdziwie to uśmiechnął się mając 5 tygodni i 4 dni (dokładnie pamiętam ten moment). Pamiętam, że byłam zła bo uśmiechnął się do męża a nie do mnie:-(. Na szczęście kilka godzin później uśmiechnął się już u mnie na rączkach:-). No i od tamtego czasy już coraz częściej sprzedaje nam uśmiechy:-).
Wczoraj skończył siedem tygodni i jest już bardzo kontaktowy. Lubi mówić po swojemu do nas i jest bardzo szczęśliwy jeśli mu odpowiadamy na jego gaworzenie.
Z początku jak zaczynał coś "mówić" to były to jakieś krótkie dźwięki, ale różniły się od jakiś jęków. Zawsze patrzał na nas i to była forma zaczepiania. Teraz to już rozgadał się na całego. Ma już duży zasób swoich "słów" i ciągle go poszerza
Wczoraj skończył siedem tygodni i jest już bardzo kontaktowy. Lubi mówić po swojemu do nas i jest bardzo szczęśliwy jeśli mu odpowiadamy na jego gaworzenie.
Z początku jak zaczynał coś "mówić" to były to jakieś krótkie dźwięki, ale różniły się od jakiś jęków. Zawsze patrzał na nas i to była forma zaczepiania. Teraz to już rozgadał się na całego. Ma już duży zasób swoich "słów" i ciągle go poszerza
Ostatnia edycja:
reklama
Moj synek pierwszy raz swiadomie usmiechnal sie majac 4 tyg. teraz ma 20 tyg i udaje mu sie smiac na glos jednak nie czesto mu to wychodzi. Najczasciej po kapieli, ale ile musze sie przy tym naprodukowac.......ale oplaca sie!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 934
Podziel się: