reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

reklama
Amelkowa..:)
Franiowa własnie sie przymierzała do napisania kilku słów;-)

Tocząca sie tu od kilku dni dyskusja zniechęciła mnie bardzo skutecznie, jako dwudniową Opolankę, do udzielania się w tym wątku.
I to nie z powodu wypowiedzi Rubi.
Nie cierrrpie takich klimatów.
I energii życiowej szkoda mi.
Ot tak po prostu.

Jak będę miała problemy w odnalezieniu sie w opolskiej rzeczywistości zapukam na pw.

Kolorowych snów wszystkim:)
 
Echhh widać nie ma sensu się tu udzielać.......a szkoda, bo każdy ma prawo do wypowiadania własnych poglądów, ale poco skoro się czuje osaczony jak ruski u putina....

Amelkowa- masz jeszcze coś do wyrzucenia ze starych śmieci?!?!?!?
 
Przepraszam, nie wiem czy mi wolno, ale wtrącę grosika od siebie. Pisałam tu kilka postów, prosiłam o radę Opolanki, ale teraz Franiowa mam tak samo jak Ty, jestem może nie tak świeżą Opolanką jak Ty, ale jeszcze nie obeznaną w mieście, ale teraz też mi się odechciało. Po prostu nie chcę się wtrącać, ani tym bardziej z nikim kłócić.
Pozdrawiam Opolanki! ;)
Ps. Chyba jakoś będę zmuszona poradzić sobie sama w ogarnianiu Opolskiej służby zdrowia i nie tylko.
 
reklama
Powiem tak. Nie lubie kłotni, staram się ich unikać. Jeżeli jestem w stanie pomóc to to robię. Kilka razy wyraziłam swoje zdanie na pewne tematy (mam tutaj na myśli służbę zdrowia). I zostało mi to wytknięte w niedokońca fajny sposób. Od tej pory na konkretne tematy poprostu sie niewypowiadam, bo nie mam zamiaru stresować się niepotrzebnie. Mam masę innych zmartwień na głowie.
 
Do góry