V
villandra8
Gość
madalińska witaj
Na kiedy masz termin? Może się na porodówce spotkamy ;-) Choć u mnie w sumie jakieś 2,5 miesiąca zostało (na ostatni dzień października się szykuję). Trzymam kciuki, żeby po ciężkich początkach nastąpił szczęsliwy finał :-)
Andzia mam nadzieję, że u Was już kiełkuje powolutku malutka fasolinka - że nam zaraz tutaj się podzielisz radosną nowiną.
martensja Ciebie też witam - na spacery raczej się z Tobą nie wybiorę, bo do samego Opola jednak trochę daleko mam ;-) No ale mam nadzieję, że niedługo znjadziesz jakąś kompankę do wspólnych spacerów
A gdzie reszta dziewcząt??? Heeeeeeeeeeeeeelooooooooołłłłłłłłłłłłłłł!
Na kiedy masz termin? Może się na porodówce spotkamy ;-) Choć u mnie w sumie jakieś 2,5 miesiąca zostało (na ostatni dzień października się szykuję). Trzymam kciuki, żeby po ciężkich początkach nastąpił szczęsliwy finał :-)
Andzia mam nadzieję, że u Was już kiełkuje powolutku malutka fasolinka - że nam zaraz tutaj się podzielisz radosną nowiną.
martensja Ciebie też witam - na spacery raczej się z Tobą nie wybiorę, bo do samego Opola jednak trochę daleko mam ;-) No ale mam nadzieję, że niedługo znjadziesz jakąś kompankę do wspólnych spacerów
A gdzie reszta dziewcząt??? Heeeeeeeeeeeeeelooooooooołłłłłłłłłłłłłłł!


poza tym jak się ma własny ogórdek to też jest co robić i walczymy z przetworami różnego rodzaju...
Wczoraj dorobiłam się rozwalonej wargi (nie wspomnę nawet, który już raz
) i o mało co podbitego oka - obydwa uszczerbki skutkiem usypiania dziecka 
a i mam dla ciebie 2 pieluchoceratki...