reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Bry :-)

Monia ma temperaturę :-( niewiele ponad 37 ale ona nawet zapalenie pluc bez gorączki przechodziła...

nadal rozrabia, obgryzała drewniany próg, wylala wode w kubeczka kradnąc swoja szczoteczke do zebów i porozwalala tacie cenniki... taka chora...

no ale jadę z nią do dr G bo muszę wiedziec na czym stoimy - w sobote miayśmy do chirurga isć...

edit: Amelkowa :-) mi tez sie tak czasme kojarzy (te...diabełki :-D) bo moja córka bardzo lubi się rozbierać i całować...az się boję co z niej wyrośnie ;-) :-) :-D
 
reklama
ząbek się już przebił i rośnie a nowych kandydatów nie widzę...

a może jej się styki w mózgownicy od tego rozrabiania przegrzewają??? :-D
 
Rubi u nas każdy ząbek jest przypłacony gorączką:-( Teraz Maciusiowi chyba idzie 5 i wczoraj tez miał gorączkę.
Aga nie to ,że odkładam to odpieluchowanie,ale zaplanowałam sobie,że jak będe miała urlop to się za to zabirę,bo tak to chyba bym nie puściła młodego do żłobka bez pieluchy:no: W sobotę rano chodził w samych majteczkach, obsikał 7 par i zapas majtów nam się skończył:baffled: A urlop mam za dwa tygodnie,także po książkę się napewno zgłoszę niebawem;-)
Amelkowa to zdrówka dla Ani! oby szybko jej przeszło i apetyt wrócił.

Nie straszcie mnie prosze tym sprzątaniem,bo ja i tak już jestem nieźle przejęta:sorry2: Mam tylko nadzieję,że aż tak sie nie będzie nosiło z korytarza,bo nasze mieszkanie jest na końcu,a korytarz jako tako ostatnio umyli.Wiem,że i tak sie będzie brudzić,ale przynajmniej koło naszych drzwi nie ma juz żadnych wycieczek,oprócz naszych własnych:-p

Anik nie wiem,chyba nie mamy żadnej szpary.Hm muszę sie przyjrzeć:dry: i mówisz,że u was już w miarę czysto:confused: Ja narazie jeszcze ze szmatą nie latałam,bo wszędzie coś ponastawiane.w przedpokoju jest zbiór narzędzi,a poza tym to dopiero na dniach będzie tam podłoga.W pokojach mogłabym już coś pozmywać,ale stoją tam meble kuchenne,jesteśmy w trakcie ich montowania w kuchni,więc jak się pokoje opróżnią to trzeba będzie się wziąść za ogarnianie.Tato mój będzie dzisiaj jeszcze raz przedpokój malował,ale czeka na mnie z mieszaniem farb-chcę trochę rozjaśnić,bo pierwsza warstwa wyszła za ciemna,a kolor odważny -tajemniczy ogród Duluxa:-p, później podłoga.Pan z łazienką sie jeszcze męczy,bo nie umie kibelka zamontowac:dry: Może nam jeszcze szafkę i umywalkę zamontuje o ile zdążymy umywalkę wymienić,bo kupilismy nablatową i okazało sie,że będzie za wysoko. Generalnie oprócz blatu mamy wszystko kupione,no jeszcze nam karniszy i żaluzji brakuje:-p A i drzwi,ale są już zamówione,tylko czas oczekiwania na nie to 5 tyg:szok: Szafy będziemy robić później tzn jak już będziemy mieszkać:tak: Kiedy podpisujecie akt i czy odebraliście już klucze do tych drzwi głównych? Bo my często mamy zonka,drzwi zamknięte a klucza niet:-p
 
Monia odgapiła od Ani - też ma wirusowe zapalenie gardła...jedyny objaw - leciutka gorączka...

Madzia :-) odpieluchowania nie należy przeprowadzac w czasie zemętu w rodzinie a przeprowadzka to rewolucja :-)
no i przygotuj sie na to, ze jesli chcesz zeby Wam sie powiodło to jak zdejmiesz mu pieluche w dzień pewnego ranka TO WIECEJ JEJ NIE ZALOZYSZ!!! nie wazne czy idziecie do Kościoła, jedziecie do żłobka czy lekarza... zero pieluchy w dzień bo sie Mackowi bedzie mylilo...przeciez nie bedzie chlopak cały dzien rozmyslał czy moze lac w gacie bo ma pampa czy dzis akurat mama mu nie zalożyla pieluchy...pieluche zakłąda się tylko na noc!!!

ale powiem Ci - to działa ;-)
 
Ja sobie chyba z tym odpieluchowaniem nie poradze :-( ... ja i tak czekam az Kubus zacznie mówic bo teraz co to da?
On jak chce cos od mła to mnie ciągnie za bluzke abym wstała i kieruje tam gdzie cos chce ... a słowa nie powie ... oczywiscie 'mama mama' to wiecznie gada i 'ja ide' i koniec:-(
Kubus nie usiadzie na nocnik, żadna siła go nie zmusi. Duzy kibelek tez sprawdzałam i to samo - parzy w tyłeczek :-(
 
Monia odgapiła od Ani - też ma wirusowe zapalenie gardła...jedyny objaw - leciutka gorączka...

Madzia :-) odpieluchowania nie należy przeprowadzac w czasie zemętu w rodzinie a przeprowadzka to rewolucja :-)
no i przygotuj sie na to, ze jesli chcesz zeby Wam sie powiodło to jak zdejmiesz mu pieluche w dzień pewnego ranka TO WIECEJ JEJ NIE ZALOZYSZ!!! nie wazne czy idziecie do Kościoła, jedziecie do żłobka czy lekarza... zero pieluchy w dzień bo sie Mackowi bedzie mylilo...przeciez nie bedzie chlopak cały dzien rozmyslał czy moze lac w gacie bo ma pampa czy dzis akurat mama mu nie zalożyla pieluchy...pieluche zakłąda się tylko na noc!!!

ale powiem Ci - to działa ;-)

podpisuje się pod tym rękami i nogami :-) w tej książce jest to wszystko napisane, więc myślę, że Maciusiowi się uda. Mamusia musi być tylko bardzo cierpliwa ;-)
 
Wiem Rubi czytałam,że odpieluchowanie nie może się wiązać z żadnym innym większym przeżyciem :sorry2: Ale albo sie teraz za to wezmę,albo dopiero jak będę miała urlop pod koniec sierpnia. Mogłabym tez przez weekend zacząć ,ale myslę ,ze sobota i niedziela nie wystarczą,zeby młody zakumał na tyle sikanie do nocnika,żeby w poniedziałek mógł iść do żłobka bez pieluchy:sorry2: Znowu w żłobku nie chcę robić kłopotu,bo wiadomo,ze początki są uciążliwe:sorry2: Cięzko sie generlnie za to zabrać:baffled: Jak Maciek chodził w sobotę bez pieluchy to wcale mu nie przeszkadzało,ze miał mokre majteczki,oczywiście mu zaraz przebierałam jak tylko zauważyłam,ale on generalnie na to uwagi nie zwracał.A no i ja latałam ze strachem w oczach ,zeby przypadkiem gdzieś kupska nie walnął:szok:
A i czekam też z tym odpieluchowaniem do przeprowadzki ,bo teraz jak mam do "pomocy" teściową to jeszcze bardziej mnie samą to stresuje,bo pamiętam jak ona rok temu sie bulwersowała,że znajomej wnuczek wtedy 2-letni chodzi jeszcze w pampku i jak to w ogóle możliwe-jej dzieci w tym wieku już dawno były odpieluchowane:wściekła/y: No więc czekam aż zostaniem sam na sam i będzie bardziej na luzie:-p

Marcik a mój mówi wszystko a tego ,ze chce siku czy kupę to nie powie:-p W piątek bodajże jak przyszłam po niego do żłobka to powiedział "kupa" i złapał się za pampka,ale kupa była juz zrobiona,więc to tyle naszych sukcesów w tym temacie:sorry2: Na nocniku posiedzi,ale co z tego,jak wstaje i zaraz wali w pieluchę
 
Ostatnia edycja:
Bry :-)

u nas nocka mimo choroby OK :-) 3 podubki na 15 minutowe karmionko :-)

tylko teraz Monia popłakuje przy robieniu kupy...a robi ciapate...i były już 3....

Madzia :-) ja Cie proszę...zanim zaczniesz Maćka odpiwluchowywać to weź od Agi tą książeczkę i ją przeczytaj!!! A jak nie masz czasu czytać to proszę...odczekaj do sierpnia...to już niedługo a weekendową nauką możesz letko sobie narozrbiać...wyślesz Maćka w poniedziałek bez pampersa??? kto do bedzie pilnowal w żlobku??? jeszcze go baby opieprza...

Amelkowa :-) ja wasza nocka??? najdziwniejsze w tym zapaleniu gardła u Moni jest to że teraz akurat wcina wsio...chlebek też...

lece bo mi do kucni zwiala... ALARM!!!!!!!
 
reklama
Rubi... no skoro prosisz:sorry2: to może faktycznie do sierpnia poczekam:tak:
Amelkowa jak Ania i jak nocka? u nas znów było wycie:dry:

Ja też idę dzisiaj do lekarza,bo młody pcha całe łapy do buzi ,a poza tym ma kaszel od tygodnia,tyle tylko,ze mokry,więc wydaje się byc niegroźny,ale widze ,ze zapalenie gardła panuje to wolę iść sprawdzić.Może tez coś zaradzimy na to nocne niespanie,no bo w tym wieku to dzieci juz przeważnie nocki przesypiają nie?
 
Do góry