reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Bry gaduły....

jak nie gadacie to nie gadacie a jak się rozgadacie to... nadążyc nie mogę ;-)

no ale podejmę próbe...

Hiox :-) ja już pisałam Ci o karmieniu Kubusia... kazda z nas ma jakiegoś jobla i kazda zrobi co uważa za słuszne ale dobrze czasem posłuchać opinii osob postronnych...
obyś tylko synkowi jakiejs tarumy nie zgotowała...teraz juz dzieciaki w podstawowkach chorują na bulimie czy anoreksje...
ja uczyłam dziewuszkę ktora miala i jedno i drugie... z jednej strony nie chciala jesc a jak w nią wmusili to zwracala wszystko...w gimnazjum byla... psychiatra, psycholog... ciężko z nią było... nie wiem jak to się skończyło bo po urodzeniu Jaśka już tam nie wróciłam...

gosławickie domy... Aga ;-) czy to gargamel czy perełka to ja mogłabym wziąć w ciemno...byle moje było :-) no ale jakbym juz byla tak bogata zeby kupic działkę w Opolu to potem starczyłoby mi tylko na namiot i materace :-) a tego Wam zrobić nie mogę... no bo jak zaprosze Was na paratówkę jak parapetów nie będzie :-) :-D

aaa... Madzia :-) gratki dla Maćka :-) Gina Ford jest wielka :-)
anik :-) moja książka po polskiemu juz niedługo do mnie wróci (teraz słuzyła za Mazurach i...pomogła :-) oporny 2,5 roczniak korzysta z nocnikczka) to Ci ją pożyczę :-)

to się poodnaszałam ;-) :-) więcej niestety nie pamiętam ale jak to kiedyś Aga napisała o swoim R - ja tez taka stara (nawet starsza od niego jestem) ze do szkoly chodzilam przez pastwisko dla dinozaurow :p to mogę miec skleproze co nie??? :-D

tak poza tym wszystkim to jednak nasza dr G to spec... inne doktorki nic w płuckach i oskrzelach nie wysłuchały a ona wychwyciła jakieś furczenia... pijemy syropki...Monia lekomanka pije gorzkie syropy bez mrugnięcia oczkiem... a ma tego sporo - 2 syropki i 4 rodzaje kropelek... wypije, przygryzie chrupkiem albo pociągnie cyca i zadowolona z życia :-)

ostatnio obowiązkowym rekwizytem przy cyckowaniu jest...chrupek (Aga - w tesco w Opolancu sa juz pałeczki ;-)) - Monia pije z cycka a mame karmi chrupkiem :-) ;-) moze mi do zrozumienia daje ze cos cieniutkie to mleczko??? :-) ;-) :-D

jeszcze tylko pozwolę sobie zapodać jedno ogłoszenie...

KUPIE!!! Rękę lewą - damską... moja coś popsuta...boli od obojczyka po palce nawet jak nią nie ruszam (bo ruszać to ciężko...) - spać się nie da :-(

jak ktoś ma to ja chętnie kupie ;-) :-D

a teraz spadam...paaaaaaaaaaaaaaaaa i milego
 
reklama
hej dziewczyny

kurde ale wiercą wojtek mi się non stop budzi aż mi go szkoda bo taki zmęczony...chyba razaz na spacer jakiś dłuuugi wyjdę :angry::angry::angry:

daggy fajne masz dzieciaki :-):-):-) no i kawka pyszna - szkoda że nie zdążyłam dopić hihihihi

Madzia gratulacje dla Maciusia :-):-):-) a jak srawa w żłobku z pampkami? Maciuś też załatwia się do nocnika czy jeszcze nie?

Aga ja też na kawkę się chętnie piszę :-) ale tylko do końca tyg bo w so wyjeżdżamy na tydzień do dziadków a później na wczasy tyryryryryryryryryryryryry już się nie mogę doczekać :-):-):-D:-D:-D

wczoraj pojechaliśmy do radiowej na obiadek - efekt był taki że latalam za karolcią non stop a grzesiek nosił wojtka bo ciągle płakał :szok::szok::szok::szok: jedliśmy obiad na stojąco :angry::angry::angry: ... nic przyjemnego ooooo

idę sobie kawkę wypić i poczytać ksiązkę póki wojtko lula paaaa
 
Aga ;-) kawa...no właśnie... ja też się zapisuję :-) zmieścisz nasz wszystkie czy jakis system rotacyjny opracujesz??? zawsze mozemy z tymi kawami wyjsc na wał :-)

doopa...przeca Monia chorawa.... to ja inną razą Cię nawiedzę :-)
 
Eee no dziewczyny dajcie kobicie spokój z ta kawą ,w końcu męża dzisiaj wita;-) Aga tydzień Ci starczy na przywitanie? t może za tydzien wpadniemy co?

Rubi ta Gina Ford fajna,ale my nie stosujemy się dokładnie do wskazówek,ja odpuściłam,bo nie wyobrażałam sobie z Mackiem wyjść na dwór bez pieluchy,bo on jeszcze nie woła do teraz,ze cos chce,czasem mu się tylko zdarzy,więc takie wyjście to byłby dla mnie stresior tylko:zawstydzona/y: Ale w domu bez pieluchy chodzi i to akurat zasługa książeczki,bo gdybym jej nie miała ,nie poczytała i nie nastawiła się ,ze "tak...działamy" do do tej pory bylibyśmy w lesie:-)
Anik no właśnie w żłobku..hmm..K jak wczoraj odwoził Maciejka to prosił babke,zeby się co jakiś czas pytali go czy chce na nocnik (choć oni tam nocników nie mają,tylko kibelki małe),a młody poszedł w pampku,ale jak go odbierał to ta babeczka sie przyznała,ze jej w sumie cały dzien nie była a innym paniom zapomniała przekazać:wściekła/y: Może dzisiaj coś z tego wyjdzie,zobaczymy.
Jak chcesz i o ile Aga pozwoli to moge Ci książeczkę podrzucic i potłumaczyć:tak:

co do spania,to faktycznie idź na spacer,bo dziecko sie inaczej nie wyśpi,choć mój Maciek juz się tak do hałasów przyzwycziła,że nawet jak wiercą i tłuka to śpi jak zabity.Mój tato ostatnio wyrzynarką ciął półki w przedpokoju,a ten ani nawet nie drgnął:-)
 
Ostatnia edycja:
Madzia :-) ja od pierwszego dnia nauki nie uzywałam pieluch i nauka zasadnicza trwała 6 dni...potem brałam nocnik w plecak i luzik :-)
mieliśmy kombiaka więc nawet jakby Jasiek po drodze chciał siku to było gdzie się zainstalowac... nie zdażyła mu się zadna wpadka do tej pory ;-) ino kilka w nocy ale to jak był chory...

i nawet pociągiem jechaliśmy z nocnikiem... tylko te pociągowe kible takie wielkie ze sie nie mogliśmy zmieścic... ;-) Jasiek, mama, plecak z nocnikiem i kibelek stacjonarny... ale daliśmy rade ;-)
 
Bry,

Aga to juz za chwilke i wpadamy na Kolonie na kawe ;-).
Madzia super, gratulacje :tak:. Kubus dzisiaj posiedział z 3 min na nocniku, oczywiscie nic nie zrobił ale i tak cud ze troszke usiadł:tak:
Rubi ja miałam rozne przypadłosci o jakich piszesz z jadłowstrętem na czele, ale to jak była starsza jakies 14 lat ;-). Ja w zadnym wypadku nie chce dziecka zapasc (pamietam ze szkoły jak takim dzieciom było ciężko) :no:, fajnie by poprostu było aby zawsze jadł z apetytem :tak:. Wczoraj cały dzien wsuwał az miło, dzis sniadanko tez całe wciagnięte :tak:. I ja za nim z jedzeniem nie biegam, moze miałyscie takie wrazenie w Bajlandii jak pączka wcinał, ja poprostu nie chciałam odbierac mu czasu dzikiego latania i podawałam mu 'am' dopoki chciał, zjadł poł i ok no problem :tak:. W domu jemy tylko na krzesełku, chyba ze ciasto jest to mały sam grzecznie na kanape się ładuje, siedzi i buzke otwiera :-), kocha ciasto po starych :-p.
Rubi posmaruj sobie jakim rozgrzewającym mazidłem rękę bo moze byc gorzej - autopsja niestety :tak:

Nam po szczepince jak zwykle wyskoczył odczyn :-(. Dzis juz jest troche miekszy oby szybko zszedł. Kubun teoretycznie cały wczorajszy dzien czuł się ok. Wieczzorem dopiero go dopało złe samopoczucie i płakał, sam nie zasnął TZ go musiał ponosic i ululac.

Mysle co by tu dzisiaj robic i jakos nic mądrego do głowy mi nie przychodz i pewnie znowu skupimy się na lataniu za remontowymi sprawami.
A przypadek zwracania nadmiaru jedzenia przez dziecko znam osobiscie, moja przyjaciółka tak ma ze swoim gagatkiem :tak:.
 
yes yes yes :-)

udało mi się dodzwonić i zarejestrować Monettę do kardiologa ;-)

anik :-) a Ty juz z Wojtusiem byłaś???
 
rubi nie byłam bo.....hmmm....jakby to ująć ładnie....:) se zapomniałam ooooo
pani L powiedziała że nic nie słyszy oooo więc czekam na kolejną wizytę u trzeciego lekarza :) i zapytam czy słychać czy też nie jakieś szmerki bo już sama zgłupiałam narazie jest 1:1

Rubi na ksiązeczkę z mazur czekam a jakże
Madzia jeśli tylko będziesz miała chwilkę to wpadaj i reszta również :)

idę trochę się ogarnąć, może poprasuję bleeeee nie cierpię tego gggrrrrr
 
anik :-) jak masz skierowanie to najlepiej jak tym trzecim lekarzem bedzie kardiolog...nie tylko posłucha ale i od razu usg i inne badania zrobi :-)
a lekarze.... z Monią byłam u 2 lekarek i nic nie słyszały w płuckach i oskrzelach a nasza pediatra wysłyszała...

a dr Sachanbińska to cudowna, ciepła kobieta ;-) my do niej idziemy 24. sierpnia :-)

gdybyś się rejestrowała w NZOZ Specjalistyka do dr Sachanbińskiej to pamiętaj żeby zarejestrować się na WTOREK!!! :-) żeby Ci nieco ułatwić to numer tel Ci nawet podam ;-) 77 454 54 27 lub 77 454 54 28

dzwon, rejestruj się na 24.08 to pójdziemy razem do kardiologa a potem...gdzieś :-)
 
reklama
Rubi super :-)

Kubus zrobił siku na stojąco do duzego kibla :-), a teraz zrobił kupe juz w pampka :-p
 
Do góry