reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

poczatek badan hormonalnych,starania o dzidziusia

Dołączył(a)
25 Listopad 2016
Postów
6
hejka.mam 34 lata od 6 m-cy staram sie zajsc w ciaze in nic.Ostanio zrobilam badania hormonalne ale nie do konca bo jeszcze zalicze 21 dzien cyklu.A wiec moje cykle sa 32 dniowe jak w zegarku,oczywiscie miesiaczki bolesne nie z usmiechem na twarzy.badanie wykonalam 2 dnia cyklu a wiec LH 6.3 mLU/ml faza folikul.2.4-12.6mLU/ml
owulac.14.-95.6mLU/ml
lutealna 1.0-11.4
menopauza 7.7 -58.5
FSH 5.78mLU/ml faza folikul.3.5-12.5
owulacyjna 4.7-21.5
lutealna 1.7-7.7
menopauza 26-135mLU/ml

16 dzien cyklu estradiol (E2) 874.3 folikul.98-571
owulac.176-1153
lutealna 122-1094
ciaza trym:I-563-11249.II -5729-69547
menopauza <183
Prosze o interpretacja mimo nie skonczonych badan ktore robie dnia cyklu 21 i beda to progesteron i prolaktyna.Dzieki
 
reklama
Rozwiązanie
Dziękuję bardzo za pomoc.
Widziałam, że odpowiedziałaś też na mój wątek z dupohstanem, wg Ciebie powinnam go brać? Pomoże na torbiel?
Czy powinnaś brać duphaston? To nie jest właściwie postawione pytanie. Nie jestem lekarzem, nie wiem. Myślę, że niekoniecznie problem jest w tym czy powinnaś brać, ale może od kiedy? Jeśli wiesz, że w tym cyklu się nie starasz, lub wiesz, że owulacji nie ma to tak, jak najbardziej od dnia, kiedy mówi lekarz (zakładam, że mu ufasz). Jeśli się staracie, to może zrób monitoring, albo sprawdź testem owulację, albo zmień na późniejszy czas branie dupka. Nie znam twojego ciała i nie powiem ci co masz zrobić. Możliwości jest kilka. O tym sama musisz zdecydować. Nie zamierzam podważac diagnozy lekarza...
reklama
Witajcie,
Czy torbiel na jajniku, może wpływać i tuszować wyniki progesteronu? Że są np źle lub dobre?
Robiłam w poprzednim 21 dniu cyklu progesteron i wyszedł dobrze, więc myślałam, że owulacja była... A tu torbiel po nie pękniętym pęcherzyku... Czy sam dobry wynik progesteronu nie świadczy o tym, że owukacja się odbyła?
Co może wpływać na nie pęknięte pęcherzyki? I nawracające torbiele?
Czy one wpływają na zajście w ciążę?
Hormony mam ok.
.dot
 
Witajcie,
Czy torbiel na jajniku, może wpływać i tuszować wyniki progesteronu? Że są np źle lub dobre?
Robiłam w poprzednim 21 dniu cyklu progesteron i wyszedł dobrze, więc myślałam, że owulacja była... A tu torbiel po nie pękniętym pęcherzyku... Czy sam dobry wynik progesteronu nie świadczy o tym, że owukacja się odbyła?
Co może wpływać na nie pęknięte pęcherzyki? I nawracające torbiele?
Czy one wpływają na zajście w ciążę?
Hormony mam ok.
.dot
Niestety sam dobry wynik progesteronu nie jest jednoznacznym wyznacznikiem owulacji. Dlatego robi się monitoring. Jeśli nie pękł pęcherzyk, to skontroluje w 3-5 DC FSH i LH. Te hormony oprócz tego, że mają mieścić się w normach, to lh ma mieć mniejszą wartość od FSH. Jeśli lh jest wyższe to raczej nie będzie owulacji.
Piszesz, że hormony są ok, rozumiem, że sprawdzałaś na początku cyklu.
Mogło się jeszcze zdarzyć, że progesteron był za wysoki, za szybko zaczął rosnąć i zablokował owulację, ale tu wciąż zostanie kwestia hormonów, między innymi prolaktyny. Taki stan rzeczy ma swoją przyczynę. To też skłania by sprawdzić, czy nie ma obrazu policystycznych jajników, albo całego zespołu. A więc i insulinoopornosci, podwyższonej homocysteiny itp. To jest kwestia lekarza. Jeśli on tego nie ogarnia, to szukaj innego
 
Ostatnia edycja:
W poprzednim cyklu robiłam fsh i wyniósł 6,6mlUL, a LH 6,7 mlU robione w 4dc.
Progesteron natomiast 18ng 21 dc.
Czy wszystko było w normie?
Policystyczne jajniki raczej nie, bo torbieli mam po 1 na 1 jajniku tylko.
 
W poprzednim cyku miałam fsh 6,6 mlU
A LH 6,7 mlU robiony w 4dc.
Progesteron natomiast 18ng robiony w 21 dniu cyklu.
Czy wyniki są w normie?
Policystyczne jajniki raczej nie ma, bo mam 1 torbiel na 1 jajniku tylko, a nie kilka.
 
W poprzednim cyku miałam fsh 6,6 mlU
A LH 6,7 mlU robiony w 4dc.
Progesteron natomiast 18ng robiony w 21 dniu cyklu.
Czy wyniki są w normie?
Policystyczne jajniki raczej nie ma, bo mam 1 torbiel na 1 jajniku tylko, a nie kilka.
Zwróć uwagę na wynik. Dosłownie minimalnie, ale jednak lh było wyższe, co już wskazywało, że mogło w tamtym cyklu zaburzyć owulację. W tym nie badalas, a możliwe, że niestety wartość lh będzie narastać zaburzając proporcje hormonów. Jeśli pik lh ( czyli większy wyrzut) dokonuje się w 1 części cyklu to z całą pewnością zaburza cykl prowadząc najczęściej do braku owulacji, czyli może powodować właśnie torbiele czy cysty z powodu niepeknietego pęcherzyka. Przyjrzyj się temu, bo coś dzieje się z twoim ciałem, co prowadzi do zaburzeń cyklu. To dopiero początek. Ale dla ciebie to istotne, bo chcesz być mama. Ja miałam podobnie. Dopiero po pół roku sprawdzania hormonów zaczely się poważniejsze zmiany. Zaczęła wzrastać prolaktyna. Dostałam leki i po 2 miesiącach byłam w ciąży. A wcześniej owulacja raz na półtora roku. Tylko dlatego znam ten problem bo również wielu lekarzy nie zwracało u mnie na to uwagi. Robili stymulację, które i tak się nie udawały. Wyszło mi, że zaczyna się pcos. Tyle wiem i tym mogę się podzielić.
Mnie pomogła między innymi dieta z niskim indeksem glikemicznym, zrzucenie 15 Kg, bromergon na zbicie prolaktyny, zbicie homocysteiny
Pcos, to nie liczne torbiele, ale raczej widok jajników na których widać wiele pęcherzyków, zaburzenia hormonalne, nadwagą, brak regularnych cyklów, brak owulacji itp rzeczy. Poczytaj i sprawdź.
 
Ostatnia edycja:
Bardzo dziękuję Tobie za tak ważne informację, nie powiem, w dużym stopniu zmieniło to moje myślenie, gdyż myślałam zupełnie inaczej... A jakie zostały Ci konkretne leki przepisane?
 
Zwróć uwagę na wynik. Dosłownie minimalnie, ale jednak lh było wyższe, co już wskazywało, że mogło w tamtym cyklu zaburzyć owulację. W tym nie badalas, a możliwe, że niestety wartość lh będzie narastać zaburzając proporcje hormonów. Jeśli pik lh ( czyli większy wyrzut) dokonuje się w 1 części cyklu to z całą pewnością zaburza cykl prowadząc najczęściej do braku owulacji, czyli może powodować właśnie torbiele czy cysty z powodu niepeknietego pęcherzyka. Przyjrzyj się temu, bo coś dzieje się z twoim ciałem, co prowadzi do zaburzeń cyklu. To dopiero początek. Ale dla ciebie to istotne, bo chcesz być mama. Ja miałam podobnie. Dopiero po pół roku sprawdzania hormonów zaczely się poważniejsze zmiany. Zaczęła wzrastać prolaktyna. Dostałam leki i po 2 miesiącach byłam w ciąży. A wcześniej owulacja raz na półtora roku. Tylko dlatego znam ten problem bo również wielu lekarzy nie zwracało u mnie na to uwagi. Robili stymulację, które i tak się nie udawały. Wyszło mi, że zaczyna się pcos. Tyle wiem i tym mogę się podzielić.
Mnie pomogła między innymi dieta z niskim indeksem glikemicznym, zrzucenie 15 Kg, bromergon na zbicie prolaktyny, zbicie homocysteiny
Pcos, to nie liczne torbiele, ale raczej widok jajników na których widać wiele pęcherzyków, zaburzenia hormonalne, nadwagą, brak regularnych cyklów, brak owulacji itp rzeczy. Poczytaj i sprawdź.
Na co zwrócić lekarzowi uwagę przy kolejnej wizycie?
O co poprosić leki /badania?
Iść do zwykłego ginekologa, czy lepiej niż od spraw niepłodności?
11 miesięcy mija, a ja nadal mam wrażenie, że stoję w miejscu.
Mam już 1 dziecko i nie było problemu z zajściem w ciążę. Miałam łącznie 2 ciążę, i każda bardzo szybko. A teraz to mam wrażenie, że to jakiś sen i zaraz się obudzę, bo aż mi się wierzyć nie chce...
A czuje, że tracę tylko czas i że trzeba działać, bo co torbiel zniknie, to jest nowa...
 
Na co zwrócić lekarzowi uwagę przy kolejnej wizycie?
O co poprosić leki /badania?
Iść do zwykłego ginekologa, czy lepiej niż od spraw niepłodności?
11 miesięcy mija, a ja nadal mam wrażenie, że stoję w miejscu.
Mam już 1 dziecko i nie było problemu z zajściem w ciążę. Miałam łącznie 2 ciążę, i każda bardzo szybko. A teraz to mam wrażenie, że to jakiś sen i zaraz się obudzę, bo aż mi się wierzyć nie chce...
A czuje, że tracę tylko czas i że trzeba działać, bo co torbiel zniknie, to jest nowa...
Myślę, że warto iść do dobrego lekarza zajmującego się problemem niepłodności.
12 m-cy bezowocnych starań jest wystarczającym powodem, a u ciebie niedługo tyle będzie. Co więcej obecnie fakt iż masz już dzieci nie gwarantuje kolejnej ciazy, niestety. Warto to sprawdzić. U mnie była długa droga i różne leczenie. Myślę jednak że dieta z niskim IG, zbicie homocysteiny, Wit d3, większą aktywność i bromergon zrobiły największą robote
 
reklama

Podobne tematy

Z
Odpowiedzi
28
Wyświetleń
2 tys
Z
Do góry